-
1. Data: 2003-09-30 10:22:24
Temat: telefon
Od: Fumfol <f...@o...pl>
Zwracam sie z uprzejmym pyatniem, jak to jest?
Czy prawda* jest , ze wszelkie nie zaplacone rachunki telefoniczne
ulegaja przedawnieniu po 3 latach? slyszalem, ze tak
Mialem 4 lata temu telefon w plusie, nie zaplacilem dwoch faktur, na nie
duze kwoty- ale zawsze, podalem jako adres do korespodencji adres pod
ktorym wtedy zamieszkiwalem na studiach, ostatnio po 3 latach przyslali
mi pismo listem zwyklym nie poleconym i strasza mnie sadem i egzekucja.
Mam troche zalu ze wczesniej mnie nie powiadomili, ( wyprowadzilem sie
ze stancji) dokladnei w pazdzierniku mija 3 lata od tej pierwszej
niezaplaconej faktury, druga w listopadzie.
Jak mam sie z tego wyplatac?
-
2. Data: 2003-09-30 10:58:20
Temat: Re: telefon
Od: "FunnyGuy" <f...@t...pl>
"> Zwracam sie z uprzejmym pyatniem, jak to jest?
> Czy prawda* jest , ze wszelkie nie zaplacone rachunki telefoniczne
> ulegaja przedawnieniu po 3 latach? slyszalem, ze tak
> Mialem 4 lata temu telefon w plusie, nie zaplacilem dwoch faktur, na nie
> duze kwoty- ale zawsze, podalem jako adres do korespodencji adres pod
> ktorym wtedy zamieszkiwalem na studiach, ostatnio po 3 latach przyslali
> mi pismo listem zwyklym nie poleconym i strasza mnie sadem i egzekucja.
> Mam troche zalu ze wczesniej mnie nie powiadomili, ( wyprowadzilem sie
> ze stancji) dokladnei w pazdzierniku mija 3 lata od tej pierwszej
> niezaplaconej faktury, druga w listopadzie.
> Jak mam sie z tego wyplatac?
Art. 118 KC powiada: "Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin
przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe
oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy
lata."
Miałem podobną sytuację z MPK i niezapłaconą karą za jazdę na gapę. Po
czterech latach dostałem dwukrotne wezwanie do zapłaty od firmy
windykacyjnej. Olałem ich, a wezwania jakie przychodziły wywalałem do
śmieci. Straszyli mnie sądem i egzekucją. Działa tu trochę mechanizm rynkowy
bo firmy windykacyjne liczą, że ktoś kto nie zna prawa wystraszy się i
zapłaci. Tymczasem oni skupują tego typu wierzytelności (tzw. roszczenia
naturalne) dosłownie za grosze. Minął rok może półtora i cisza. Ale byli
tacy co zapłacili. Później dowiedziałem się że MPK sprzedało tego rodzaju
wierzytelności po złotówce od sztuki (niezapłaconej kary)
Warto jednak pamiętać, że przepis art. 118 KC jest przepisem o charakterze
ogólnym, a zatem należy się upewnić, czy nie ma przepisów szczególnych
regulujących w twoim przypadku kwestie związane ze świadczeniem usług
telekomunikacyjnych. W moim przypadku miałem taką pewność po przejrzeniu
Ustawy Prawo Przewozowe.