-
51. Data: 2008-10-09 22:36:52
Temat: Re: taka prowokacja ;)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:2e62s5-33b.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>> Bo ustawodawca w mojej ocenie palną bubel prawny i tyle. Powinno być
>> zakazane spożywanie jakichkolwiek napojów z opakowań wskazujących na to,
>> że to napoje alkoholowe. Skoro teoretycznie zakaz miał na celu
> Jeszcze lepszy bubel - jak niby opakowanie ma wskazywać na zawartość?
> Puszki z piwem i puszki z napojami różnią się właściwie tylko
> napisami.(...)
Tylko i aż napisami! O te napisy chodzi. W którymś tam stanie USA
obowiązuje właśnie zakaz spożywania napoi alkoholowych z opakowań
oryginalnych. Możesz sobie bić piwo na ulicy, tylko przez słomkę z butelki
czy puszki włożonej do papierowej torebki.
>
>> zmniejszenie demoralizacji osób postronnych publicznym spożywaniem
>> alkoholu, to chyba mniej ważne jaką ciecz w siebie sprawcy wlewają.
>> Przecież nikt z przypadkowych przechodniów kosztować tego nie będzie.
> Prohibicję od razu wprowadzić... Przecież to i tak nic nie da!
Ale przynajmniej by miało większy sens logiczny. Teraz wykroczeniem jest
spożywanie piwa z kartonu po soku, zaś jak będę spożywał sok jabłkowy z
butelki po piwie, to choć w mojej ocenie jest to bardziej demoralizujące,
to nie podlega to ściganiu.
-
52. Data: 2008-10-09 23:06:49
Temat: Re: taka prowokacja ;)
Od: gizmacz <g...@w...pl>
d852 wrote:
> Czy to aby dobry przykład ?
> Czy wtedy nie zabezpiecza się jakiegoś dowodu z urządzenia dokonującego
> pomiaru przekroczenia prędkości ?
Bardzo dobry.
Nie zabezpiecza się (np. przy pomiarze ręczną "suszarką").
Dowodem są zeznania policjantów.
g.
-
53. Data: 2008-10-10 03:18:24
Temat: Re: taka prowokacja ;)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
>> Puszki z piwem i puszki z napojami różnią się właściwie tylko
>> napisami.(...)
>
> Tylko i aż napisami! O te napisy chodzi. W którymś tam stanie USA
Tylko żeby je odczytać, trzeba bliżej podejść.
> obowiązuje właśnie zakaz spożywania napoi alkoholowych z opakowań
> oryginalnych. Możesz sobie bić piwo na ulicy, tylko przez słomkę z
> butelki czy puszki włożonej do papierowej torebki.
Co i tak niczego nie zmienia, bo nawet dzieci łapią, o co chodzi.
>>> zmniejszenie demoralizacji osób postronnych publicznym spożywaniem
>>> alkoholu, to chyba mniej ważne jaką ciecz w siebie sprawcy wlewają.
>>> Przecież nikt z przypadkowych przechodniów kosztować tego nie będzie.
>> Prohibicję od razu wprowadzić... Przecież to i tak nic nie da!
>
> Ale przynajmniej by miało większy sens logiczny. Teraz wykroczeniem jest
> spożywanie piwa z kartonu po soku, zaś jak będę spożywał sok jabłkowy z
> butelki po piwie, to choć w mojej ocenie jest to bardziej
> demoralizujące, to nie podlega to ściganiu.
Najbardziej demoralizujące to są głupie przepisy.
Robienie z alkoholu tabu nie rozwiąże problemów z nim związanych, a
wręcz przeciwnie.