W dniu 2023-02-28 o 10:46, Olin pisze:
> Dnia Tue, 28 Feb 2023 08:13:44 +0100, cef napisał(a):
>
>> Robert jest od rozmydlania.
>
> Trzeba przyznać, że robi to skutecznie. Wywiązała się niezbyt mądra
> dyskusja o rzekomych kamieniach, a nikt nie zastanawia się jakim trzeba być
> złamasem, żeby oskarżyć przypadkowego człowieka o uszkodzenie szyby. Jedyny
> problem, to że się wydało, a przecież dobrze żarło.

Ten problem (że się wydało) będzie musiał zostać jakoś rozwiązany
na przyszłość, żeby to się nie powtarzało. I nad tym się już pewnie
głowią w komendzie na wyższych szczeblach, bo techniki postępowania
jak już temat wypłynie są dość dobrze opanowane.
Trudno ukryć ostrzelanie budynku z granatnika ale inne sprawy z pozoru
ciche i nie rokujące dają czasem silne negatywne echo społeczne.
Może Robert by coś zaradził jak temu (wyciekaniu) zapobiegać?

do góry

Dnia Tue, 28 Feb 2023 10:00:23 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

> Mnie zastanawia jaka jest rzeczywista skala tego zjawiska. W sensie ilu
> nie ma kłopotów z takimi numerami.

Nie tak dawno dwie julki były podrywane 'na furę', ale dzielnym
funkcjonariuszom drzewo znienacka wyskoczyło pod radiowóz.
Nie chce mi się guglać, ale czytałem wywiad z jedną z nich i mówiła, że
starszy z kulsonów sprawiał wrażenie, że porywanie nastolatek służbowym
autem ma dobrze przećwiczone, co sugeruje, że to nie był pierwszy raz, tyle
że wcześniej nie kończył jazdy tak gwałtownie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Tue, 28 Feb 2023 11:57:54 +0100, cef napisał(a):

> Ten problem (że się wydało) będzie musiał zostać jakoś rozwiązany
> na przyszłość, żeby to się nie powtarzało. I nad tym się już pewnie
> głowią w komendzie na wyższych szczeblach, bo techniki postępowania
> jak już temat wypłynie są dość dobrze opanowane.
> Trudno ukryć ostrzelanie budynku z granatnika ale inne sprawy z pozoru
> ciche i nie rokujące dają czasem silne negatywne echo społeczne.
> Może Robert by coś zaradził jak temu (wyciekaniu) zapobiegać?

Nie mam wątpliwości, że przebija z niego tęsknota za czasami generała -
tfu, Generała - i chętnie by do nich wrócił. Wtedy na ul. Mysiej w
Warszawie istniał urząd, który czuwał, żeby w gazetach nie pisali byle
czego, a funkcjonariusze cieszyli się należną im estymą.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Tue, 28 Feb 2023 12:12:09 +0100, Olin wrote:
> Dnia Tue, 28 Feb 2023 10:00:23 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>> Mnie zastanawia jaka jest rzeczywista skala tego zjawiska. W sensie ilu
>> nie ma kłopotów z takimi numerami.
>
> Nie tak dawno dwie julki były podrywane 'na furę', ale dzielnym
> funkcjonariuszom drzewo znienacka wyskoczyło pod radiowóz.
> Nie chce mi się guglać, ale czytałem wywiad z jedną z nich i mówiła, że
> starszy z kulsonów sprawiał wrażenie, że porywanie nastolatek służbowym
> autem ma dobrze przećwiczone, co sugeruje, że to nie był pierwszy raz, tyle
> że wcześniej nie kończył jazdy tak gwałtownie.

Ale moze wczesniejsze pretensji nie roscily, bo to bylo podrywanie ...

J.

do góry

On Tue, 28 Feb 2023 10:00:23 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-02-28, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
>> Dnia Tue, 28 Feb 2023 08:13:44 +0100, cef napisał(a):
>>
>>> Robert jest od rozmydlania.
>>
>> Trzeba przyznać, że robi to skutecznie. Wywiązała się niezbyt mądra
>> dyskusja o rzekomych kamieniach, a nikt nie zastanawia się jakim trzeba być
>> złamasem, żeby oskarżyć przypadkowego człowieka o uszkodzenie szyby. Jedyny
>> problem, to że się wydało, a przecież dobrze żarło.
>> Shrek ma rację, że milicjantów i osiedlowych żuli różni głównie fason
>> dresu.
>
> Mnie zastanawia jaka jest rzeczywista skala tego zjawiska. W sensie ilu
> nie ma kłopotów z takimi numerami.

Mysle, ze dokladnie takich to skala jest nieduza.
To znaczy myślę, ze żaden kulson nie ma dylematów z takimi numerami,
ale szyby pekają stosunkowo rzadko, a może maja lepszych komendantów,
ktorzy rozumieją ze to się zdarza i załatwiają sprawe bezkosztowo.

Bo policjant jest odpowiedzialny za powierzony sprzęt, finansowo do
trzech pensji. W samochodach bardziej pewnie dokuczają drobne obcierki
i stluczki niz szyby, tylko tu trudniej komus wmówic, wiec nie wiem co
robią:
-szukaja jelenia ktory naprawde w nich wjedzie,
-szukają mocno pijanego, ktoremu mozna wmówic,
-ubezpieczają sie? Ponoc można.
-naprawiają na szybko i tanio w znajomym warsztacie ? (dziupli?)
Robercie - da sie tak radiowóz na dzien schować?

-maskują/ukrywają szkody ... z czasem wyjdzie, ale to juz innego
klopot.

-maja umówione auto w rodzinie ...

Bo tu chyba o normę lub jakie ambicje chodzilo
https://www.youtube.com/watch?v=RdfqrhoQecQ
https://www.youtube.com/watch?v=VUnQ5dX8tZ8


J.

do góry

On Tue, 28 Feb 2023 10:46:47 +0100, Olin wrote:
> Dnia Tue, 28 Feb 2023 08:13:44 +0100, cef napisał(a):
>> Robert jest od rozmydlania.
>
> Trzeba przyznać, że robi to skutecznie. Wywiązała się niezbyt mądra
> dyskusja o rzekomych kamieniach, a nikt nie zastanawia się jakim trzeba być
> złamasem, żeby oskarżyć przypadkowego człowieka o uszkodzenie szyby.

Zaraz ta złamasem - normalny, ludzki odruch, tylko ze kulsonowi nie
przystoi.

> Jedyny
> problem, to że się wydało, a przecież dobrze żarło.
> Shrek ma rację, że milicjantów i osiedlowych żuli różni głównie fason
> dresu.

Za dobre im samochody kupili, kto to slyszał, zeby szyba trzy pensje
kosztowała.

J.

do góry

On Mon, 27 Feb 2023 22:50:02 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 27.02.2023 o 06:41, J.F pisze:
>>>> A przeciez to takie proste - caly komisariat płaci ������
>>> Wszystko jest proste - o ile nie musisz tego sam robić.
>> A podobala ci sie odpowiedzialnosc zbiorowa 😛
> Dalej mi się podoba. Tylko tu by to miało sens, jakby wszyscy losowo
> kamieniami rzucali i nie dało się ustalić, który rozbił.

Ale po co cos ustalac?
Radiowoz jest uszkodzony, to sie wszyscy z komisariatu składają
i po sprawie :-)

W koncu wiekszosc radiowozami jezdzi :-)


J.

do góry

On Mon, 27 Feb 2023 22:46:49 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 27.02.2023 o 16:48, J.F pisze:
>>> Niemożliwe raczej - membrana z definicji musi być w miarę lekka - więc
>>> nie ma energii wystarczającej do zbicia szyby, szybko tą energię traci
>>> bo ma dużą powierzchnię i małą masę i jest raczej za miękka (choć były
>>> takie z aluminium, ale patrz dwa pierwsze punkty).
>> No lekka, ale jak podlaczysz glosnik 4 ohm pod 220V, to ile razy moc
>> przekroczysz ?
>
> Moim zdaniem w ogóle, bo się cewka spali.

Oczywiscie, ale zanim sie spali, to jaką predkosc membrana z cewką
uzyska?


J.

do góry

W dniu 28.02.2023 o 07:12, Marcin Debowski pisze:

>>> Jak duży głosnik (srednica, moc) i go pacniesz w odpowiednim miejscu
>>> krzywej AC, to MZ szansa, że cisnieniem wywali. Z drugiej strony to
>>> paniecie może być na tyle za duże, że cewkę odmembrani i tyle.
>>
>> Byłem n wielu imprezach z naprawdę dużymi głośnikami i nie wywalało:p A

Wbrew pozorom nie tak łatwo wywalić szybę:)

> Bo pewnie pomieszczenie dużo i niezamknięte.
>
>> jak podłączysz do gniazdka to się normalnie cewka spali i tyle tego będzie.
>
> No jak tak po prostu podłaczysz to najpewniej tak.

Dokładnie - nic spektakularnego się nie stanie - obstawiam że większe
efekty dzwiękowe będą od samego zwarcia przy odparowywaniu cewki;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Mon, 27 Feb 2023 22:32:28 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 27.02.2023 o 06:47, J.F pisze:
>> Bo pozwala, aby mu jakies kulsony (w twoim sensie - takie male
>> stwory, ktorych nikt nie widzial, jak krasnoludki) sprzet niszczyly
>> na parkingu 😛 Wzialby przyklad z tytulowego komendanta - u niego nie
>> ma szkód 😄
> Przyznam, że nie mam zielonego pojęcia o czym piszesz.

Jak jest porządny komendant, to nie ma u niego nieuzasadnionych szkód.

Wszyscy Policjanci jeżdzą mu badzo ostroznie, tylko czasem któremus
kamien spod ciezarówki w szybę trafi :-P

A u Ciebie to jakies szkody i szkody, bo komendant o sprzęt nie dba
:-P

J.

do góry