-
1. Data: 2004-03-20 19:56:00
Temat: studia dzienne a wiek kandydata
Od: "hal2000" <h...@p...onet.pl>
witam!
interesuje mnie kwestia dotyczaca kandydatow na studia dzienne na uczelniach
panstwowych
a mianowicie - czy istnieje ograniczenie wieku kandydata na pierwszy rok
studiow?
nie znalazlem zadnej wzmianki na ten temat w ustawie o szkolnictwie wyzszym
z 12.09.90
ani w dokumentach powiazanych/pokrewnych, ale moze cos przeoczylem
(korzystalem
z wyszukiwarki na www.isip.sejm.gov.pl
jedynie na stronach www.buwiwm.edu.pl w publikacji dotyczacej systemu
ksztalcenia w Polsce
jest informacja o ograniczeniach wiekowych ale tylko dot. szkol morskich,
policji, pozarnictwa
a mnie interesuja przede wszystkim uczelnie ekonomiczne i techniczne (w
szczegolnosci
politechnika wroclawska i akademia ekonomiczna we wroclawiu)
przeszukiwalem rowniez info na stronach interesujacych mnie uczelni ale ani
w statutach
ani w regulaminie studiow nie ma wzmianek na ten temat
jesli ktos juz mial stycznosc z takim zagadnieniem w teori lub praktyce to
bede wdzieczny za info
tradycyjnie pozdrawiam - Wojtek
-
2. Data: 2004-03-20 21:07:03
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: "MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl>
Użytkownik "hal2000" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3i7pg$ngv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jesli ktos juz mial stycznosc z takim zagadnieniem w teori lub
praktyce to
> bede wdzieczny za info
W praktyce nie ma chyba zadnego ograniczenia, oprocz kierunkow
medycznych. Moga sobie tez czasami jakies wydzialy stosowac wlasne
ograniczenia, byc moze nawet prawo to stosuje, no bo niby potem jeszcze
jakas aplikacje co do idei, trzeba robic. Zdaje sobie co roku dla zabawy
na rozne kierunki na dzienne i brak jakichkolwiek oporow.
marekz
-
3. Data: 2004-03-20 22:35:09
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: a...@a...pl
> Użytkownik "hal2000" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c3i7pg$ngv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > jesli ktos juz mial stycznosc z takim zagadnieniem w teori lub
> praktyce to
> > bede wdzieczny za info
>
> W praktyce nie ma chyba zadnego ograniczenia, oprocz kierunkow
> medycznych. Moga sobie tez czasami jakies wydzialy stosowac wlasne
> ograniczenia, byc moze nawet prawo to stosuje, no bo niby potem jeszcze
> jakas aplikacje co do idei, trzeba robic. Zdaje sobie co roku dla zabawy
> na rozne kierunki na dzienne i brak jakichkolwiek oporow.
>
> marekz
>
w jakie kierunki uderzasz? Z ciekawości pytam.I o jakie aplikacje chodzi?
Pozdr.
ag
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-03-21 08:55:24
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: "amestris" <a...@o...pl>
Użytkownik "hal2000" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3i7pg$ngv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam!
>
> interesuje mnie kwestia dotyczaca kandydatow na studia dzienne na
uczelniach
> panstwowych
> a mianowicie - czy istnieje ograniczenie wieku kandydata na pierwszy rok
> studiow?
>
> nie znalazlem zadnej wzmianki na ten temat w ustawie o szkolnictwie
wyzszym
> z 12.09.90
> ani w dokumentach powiazanych/pokrewnych, ale moze cos przeoczylem
> (korzystalem
> z wyszukiwarki na www.isip.sejm.gov.pl (...)
Dzien dobry,
Wydaje mi sie ze nie ma ograniczen. Jak zdawalam w 2003r. na prawa na UW to
przy nazwiskach byl podany PESEL. Co prawda nie bylo takich takich osob duzo
ale kilka rocznikow 60 i 70 :)
Pozdrawiam
Ewa
-
5. Data: 2004-03-21 11:48:17
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: "MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl>
Użytkownik <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.000014d7.405cc71c@newsgate.onet.pl...
> w jakie kierunki uderzasz? Z ciekawości pytam.I o jakie aplikacje
chodzi?
> Pozdr.
> ag
A takie badziewne. Psychologia/socjologia/filozofia/europeistyka. Tam
gdzie egzaminy z wiedzy ogolnej sa, albo jakies testy wyboru, bo lubie
bardzo takie rzeczy :-). Na scisle mnie nie bawi, bo skonczylem scisly i
to zadna frajda, bo brak adrenalinki, ze sie nie zda. Na prawo jeszcze
nie uderzalem, bo tam historie sie zdaje chyba wszedzie, a nie chce mi
sie uczyc czegokolwiek na pamiec. Ale moze kiedys z nudow, kto wie. :)
A aplikacje to mialem na mysli sedziowska, prokuratorska, radcowska itd,
ktore po prawie czesto jeszcze sie robi.
marekz
-
6. Data: 2004-03-21 14:55:09
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: a...@a...pl
> Użytkownik <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:5a33.000014d7.405cc71c@newsgate.onet.pl...
>
> > w jakie kierunki uderzasz? Z ciekawości pytam.I o jakie aplikacje
> chodzi?
> > Pozdr.
> > ag
>
> A takie badziewne. Psychologia/socjologia/filozofia/europeistyka. Tam
> gdzie egzaminy z wiedzy ogolnej sa, albo jakies testy wyboru, bo lubie
> bardzo takie rzeczy :-). Na scisle mnie nie bawi, bo skonczylem scisly i
> to zadna frajda, bo brak adrenalinki, ze sie nie zda. Na prawo jeszcze
> nie uderzalem, bo tam historie sie zdaje chyba wszedzie, a nie chce mi
> sie uczyc czegokolwiek na pamiec. Ale moze kiedys z nudow, kto wie. :)
> A aplikacje to mialem na mysli sedziowska, prokuratorska, radcowska itd,
> ktore po prawie czesto jeszcze sie robi.
>
> marekz
>
>
nie takie znowu badziewne ;).Ja tez skacze z kwiatka na kwiatek :). Proponuje
Ci jeszcze moze jakąś ASP.Problemy kultury współczesnej + tylko nieco
umiejętnosci a za to jaki maraton i wzrost adrenalinki w trakcie całego procesu
egzaminowania :)
Dzięki,
Pozdr.ag
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-03-21 15:31:59
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: "MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl>
Użytkownik <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.0000167e.405daccc@newsgate.onet.pl...
> nie takie znowu badziewne ;).Ja tez skacze z kwiatka na kwiatek :).
Proponuje
> Ci jeszcze moze jakąś ASP.Problemy kultury współczesnej + tylko nieco
> umiejętnosci a za to jaki maraton i wzrost adrenalinki w trakcie
całego procesu
> egzaminowania :)
> Dzięki,
> Pozdr.ag
Jestem antytalenciem jesli chodzi o malowanie/rzezbienie itp. :)
Najmilej wspominam egzamin na socjologie, najinteligentniejsze pytania.
najwieksza zabawe mialem przy psychologiach (normalna i stosowana) oraz
medycynie. Przezywanie "powaznosci" tych kierunkow bylo rozbrajajace.
Zreszta na prawie chyba odchodzi podobne przezywanie. Najwiekszy fuks -
filologia polska :). Przy okazji, chyba osoby takie jak my zadaja klam
stwierdzeniom, ze aby sie gdzies-tam dostac trzeba od razu dawac lapowki
albo brak korepetycje u tych co egzaminuja, nie ? :)
Dobra, ja koncze bo to kompletny off topic i zaraz zostane pogoniony.
do nastepnego wstepnego, marekz :)
-
8. Data: 2004-03-21 15:37:56
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: "MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl>
Użytkownik <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.0000167e.405daccc@newsgate.onet.pl...
> nie takie znowu badziewne ;).Ja tez skacze z kwiatka na kwiatek :).
Proponuje
> Ci jeszcze moze jakąś ASP.Problemy kultury współczesnej + tylko nieco
> umiejętnosci a za to jaki maraton i wzrost adrenalinki w trakcie
całego procesu
> egzaminowania :)
> Dzięki,
> Pozdr.ag
Jestem antytalenciem jesli chodzi o malowanie/rzezbienie itp., a na czym
polega tam ta adrenalinka? Kolejne etapy i na kazdym mozna odpasc, tak ?
Fajne. :) Najmilej wspominam egzamin na socjologie, najinteligentniejsze
pytania. Najwieksza zabawe mialem przy psychologiach (normalna i
stosowana) oraz medycynie. Przeżywanie "powaznosci" tych kierunkow bylo
rozbrajajace. Zreszta na prawie chyba odchodzi podobne przeżywanie
quasi-elitarnosci. Najwiekszy fuks i najwieksza adrenalinka - filologia
polska :). Przy okazji, chyba osoby takie jak my zadaja klam
stwierdzeniom, ze aby sie gdzies-tam dostac trzeba od razu dawac lapowki
albo kogos znac, nie ? :)
Dobra, ja koncze bo to off topic i zaraz zostane pogoniony.
no to do nastepnego wstepnego, marekz :)
-
9. Data: 2004-03-21 15:55:09
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: a...@a...pl
> Użytkownik <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:5a33.0000167e.405daccc@newsgate.onet.pl...
>
> > nie takie znowu badziewne ;).Ja tez skacze z kwiatka na kwiatek :).
> Proponuje
> > Ci jeszcze moze jakąś ASP.Problemy kultury współczesnej + tylko nieco
> > umiejętnosci a za to jaki maraton i wzrost adrenalinki w trakcie
> całego procesu
> > egzaminowania :)
> > Dzięki,
> > Pozdr.ag
>
> Jestem antytalenciem jesli chodzi o malowanie/rzezbienie itp. :)
wiesz, no własnie o to chodzi ze to nie o talent chodzi a umiejętność
patrzenia, podstawowy błąd "myslowy" kandydatów na takie studia a zwłaszcza
teraz kiedy paradygmaty sie zmieniają i dzisiejszy twórca to raczej filozof i
obserwator współczesnej rzeczywistosci a wiec również analityk
> Najmilej wspominam egzamin na socjologie, najinteligentniejsze pytania.
> najwieksza zabawe mialem przy psychologiach (normalna i stosowana) oraz
> medycynie. Przezywanie "powaznosci" tych kierunkow bylo rozbrajajace.
> Zreszta na prawie chyba odchodzi podobne przezywanie. Najwiekszy fuks -
> filologia polska :). Przy okazji, chyba osoby takie jak my zadaja klam
> stwierdzeniom, ze aby sie gdzies-tam dostac trzeba od razu dawac lapowki
> albo brak korepetycje u tych co egzaminuja, nie ? :)
jasne , najfajniejsze sa opowiesci tych , którym sie nie udało :)
ponadto powiem ci ,że taki sposób funkcjonowania np . w danii gdzie zalezy
panstwu na tych co to "się wykształcają";) jest dodatkowo opłacany jak jesteś
rezydentem.Moze byc to wiec sposob na zycie- nie chcesz pracowac tylko uczyć
sie tak więc uczysz sie = pracujesz.
U nas niestety nie licze na taki "przełom mentalny" w najblizszym 25-leciu.
Szkoda.
> Dobra, ja koncze bo to kompletny off topic i zaraz zostane pogoniony.
dygresje są zawsze najistotniejsze :)
> do nastepnego wstepnego, marekz :)
>
do następnego :) ag.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2004-03-21 16:28:45
Temat: Re: studia dzienne a wiek kandydata
Od: "MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl>
Użytkownik <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.000016a5.405dbadc@newsgate.onet.pl...
> ponadto powiem ci ,że taki sposób funkcjonowania np . w danii gdzie
zalezy
> panstwu na tych co to "się wykształcają";) jest dodatkowo opłacany jak
jesteś
> rezydentem.Moze byc to wiec sposob na zycie- nie chcesz pracowac tylko
uczyć
> sie tak więc uczysz sie = pracujesz.
> U nas niestety nie licze na taki "przełom mentalny" w najblizszym
25-leciu.
> Szkoda.
Szkoda. Aby nie bylo tak zupelnie off topic. U mnie pierwotnym powodem
tej zabawy bylo durne prawo. Chcialem sobie pomieszkac w akademiku
jeszcze po skonczeniu studiow z rok czy dwa, no ale prawo takie, ze to
nielegalne. Moglem sobie kupowac miejsce, ale to znowu placic trzeba
bylo gosciom z samorzadu albo na wolnym rynku, zreszta nie cierpie do
kogos chodzic i "cos zalatwiac" :-). No to zaczalem sobie zdawac na byle
co, i nagle moje mieszkanie stalo sie legalne, a dodatkowo legitymacja
studencka zawsze byla do marca (no bo potem oczywiscie mnie skreslali).
Hahaha, kupa smiechu, nie?. A potem jak juz przestalem w akademiku
mieszkac, tak mi to weszlo w krew, ze nie przestalem i raz do roku musze
zdac :).
marekz