-
231. Data: 2021-07-23 04:42:01
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-07-22, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 22.07.2021 o 05:26, Marcin Debowski pisze:
>
>> Skoro wiemy, że spierdolił, to ja bym sprawdził, bo strachliwy jestem, ale to
>> się nie da zaspecjalnie przyrównać do sytuacji w sadzie.
>
> Dlaczego?
Bo tu mamy mnogość innych powodów, dla których mogło nastąpić rozdarcie ryja jako
pochodna oddania strzału (bo tam są ludzie, bo won z mojego sadu, bo kogoś
trafiono). Na strzelnicy zaś takich powodów za dużo nie mamy.
--
Marcin
-
232. Data: 2021-07-23 06:27:28
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.07.2021 o 04:37, Marcin Debowski pisze:
>>>> No własnie czemu - jeden ma zarzuty spowodowania śmierci - nieudzielenie
>>>> pomocy w te zarzuty się wpisuje.
>>>
>>> A powinni mieć w takim wypadku zarzuty oboje.
Powinni albo i nie.Jak dla mnie powinni (z ludzkiego punktu widzenia). Z
prawniczego nieudzielenie pomocy prawdopodobnie zawiera się w
spowodowaniu śmierci.
>> Dokładnie - jeśli by jednak z ogólnych wynikał, to nie byłby potrzebny.
>
> No ale wynika :)
Raczej nie wnikał - to znaczy na sankcję nie wpływał.
--
Shrek
-
233. Data: 2021-07-23 06:29:45
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.07.2021 o 04:42, Marcin Debowski pisze:
> Bo tu mamy mnogość innych powodów, dla których mogło nastąpić rozdarcie ryja jako
> pochodna oddania strzału
Kiedy akurat powód jest ten sam. Coś poszło nie tak przy strzelaniu i
ktoś drze ryja.
--
Shrek
-
234. Data: 2021-07-23 10:11:53
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 22 Jul 2021 15:54:40 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Ale tam są mądrzy ludzie i wiedzą, co to przykładowo "próżnia
> operacyjna".
Od razu widać, że to dla mnie za wysokie progi. Tak wysublimowana
terminologia przerasta moje możliwości, więc operowanie w próżni
operacyjnej pozostawię intelektualistom.
> Jak oceniam wyniki na strzelnicy sportowej, to przy dystansie
> 25 metrów muszę wrzasnąć, by zawodnik to słyszał. Podejrzewam, że tak ze
> 100 metró słychać by było, ze ktoś krzyczy, ale zrozumieć by już było
> trudno. W każdym razie na 50 metrach już nie da się tak dyktować wyników.
Zaiste, życie w huku wystrzałów i oparach prochu strzelniczego nie jest
łatwe i nie każdy mu podoła. To musi być prawdziwa męska przygoda.
Szacun.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
235. Data: 2021-07-23 11:04:02
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 23.07.2021 o 04:37, Marcin Debowski pisze:
> A powinni mieć nieudzielenia pomocy oboje bo oboje nie udzielili.
Wydaje mi się, że stawiającemu zarzut zabrakło inspiracji dla tego z
latarką. Nie znamy ich wyjaśnień, a wina świecącego latarką wcale nie
jest oczywista w tym wypadku..
Jeśli - przykładowo - świecący latarką tłumaczył się, że nie wiedział,
iż "myśliwy" ma zamiar strzelić i po prostu chciał oświetlić coś
ciekawego, co zobaczył w sadzie, a "myśliwy" z za jego pleców i bez
wiedzy oddał strzał, to nie było pomysłu na zarzut, a ktoś bardzo, ale
to bardzo chciał.
Przykładowo może faktycznie w ogóle, to jechali na polowanie i mieli
zamiar strzelać do latarki (też nie wolno), ale powątpiewam, by
planowali kłusowanie w sadzie przy szkole z internatem. Kłusownicy z
reguły wybierają tereny z dala od siedzib ludzkich. Po prostu, by
zmniejszyć szansę na wykrycie i dekonspirację.
Tu wydaje mi się, że "myśliwy" ewidentnie przeszarżował z pomysłem.
Strzelanie do czegokolwiek w takim miejscu było kretyńskim w założeniu
pomysłem. Nawet do dzika. Bo można było nie trafić i postrzelić
człowieka. Można było trafić, przestrzelić cel i trafić człowieka. Można
było w opisany wyżej sposób po rykoszecie trafić w szkołę, czy ten
internat i nawet bez ofiar w ludziach byłby z tego kłopot.
--
Robert Tomasik
-
236. Data: 2021-07-23 11:07:28
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 23.07.2021 o 10:11, Olin pisze:
> To musi być prawdziwa męska przygoda. Szacun.
Przyjdź na strzelnicę na zawody. Każdy może dopingować. Zobaczysz.
Usłyszysz. Po prostu będziesz mądrzejszy. Nie ma obowiązku znania się na
wszystkim, ale jeśli się koniecznie chce "zygać", to warto czynić to w
obszarze, o którym ma się pojęcie.
--
Robert Tomasik
-
237. Data: 2021-07-23 12:21:54
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 23 Jul 2021 11:07:28 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Przyjdź na strzelnicę na zawody. Każdy może dopingować. Zobaczysz.
> Usłyszysz. Po prostu będziesz mądrzejszy.
To ostatnie na pewno.
Po 8 miesiącach w wojsku niebywale się rozwinąłem pod każdym względem i
zobaczyłem rzeczy, o których nie miałem pojęcia. Wprawdzie zawody
strzeleckie to bezsprzecznie nie to samo, ale już sam widok twardych
mężczyzn z bronią musi być inspirujący, nie wspominając o próżni
operacyjnej.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
238. Data: 2021-07-23 12:40:33
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 23 Jul 2021 11:04:02 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Przykładowo może faktycznie w ogóle, to jechali na polowanie i mieli
> zamiar strzelać do latarki (też nie wolno), ale powątpiewam, by
> planowali kłusowanie w sadzie przy szkole z internatem. Kłusownicy z
> reguły wybierają tereny z dala od siedzib ludzkich. Po prostu, by
> zmniejszyć szansę na wykrycie i dekonspirację.
Ogólna teoria kłusownictwa jest niezmiernie ciekawa, ale sąd będzie raczej
zajmował się tym konkretnym przypadkiem.
Przy okazji szczerze gratuluję głębokiej wiedzy na dowolny temat, w tym o
planach zupełnie nieznanych ludzi.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
239. Data: 2021-07-23 12:49:20
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 23.07.2021 o 12:40, Olin pisze:
> Dnia Fri, 23 Jul 2021 11:04:02 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Przykładowo może faktycznie w ogóle, to jechali na polowanie i mieli
>> zamiar strzelać do latarki (też nie wolno), ale powątpiewam, by
>> planowali kłusowanie w sadzie przy szkole z internatem. Kłusownicy z
>> reguły wybierają tereny z dala od siedzib ludzkich. Po prostu, by
>> zmniejszyć szansę na wykrycie i dekonspirację.
>
> Ogólna teoria kłusownictwa jest niezmiernie ciekawa, ale sąd będzie raczej
> zajmował się tym konkretnym przypadkiem.
Bez wątpienia, ale warto zrozumieć w peiwrszej kolejności przyczyny.
>
> Przy okazji szczerze gratuluję głębokiej wiedzy na dowolny temat, w tym o
> planach zupełnie nieznanych ludzi.
>
Bardzo dziękuję. Ja zaznaczyłem, że jest to przykładowo. Nie mam
zielonego pojęcia, co oni planowali, ale dziennikarze, to nawet się nie
zastanowili nad tym, z jakiego powodu dwóch ludzi w sadzie zaczęło
strzelać do cienia, a grupa osądziła ich jako morderców również nie
biorąc pod uwagę żadnego alternatywnego rozwiązania.
Co do wiedzy na dowolny temat, to wystarczy nie wypowiadać się w
tematach, o których się nie ma pojęcia. Nie trzeba się na wszystkim znać.
--
Robert Tomasik
-
240. Data: 2021-07-23 12:58:39
Temat: Re: strzelał do dzika
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 23 Jul 2021 12:49:20 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> grupa osądziła ich jako morderców również nie
> biorąc pod uwagę żadnego alternatywnego rozwiązania.
Alternatyw jest mnóstwo. Przykładowo, chłopak mógł umrzeć ze starości, bo
miał już 16 lat, a kula dosięgnęła go już po zgonie.
Do umorzenia.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/