-
1. Data: 2004-03-15 14:25:26
Temat: sprawa spadkowa gospodarstwo rolne
Od: "Mateusz Dr" <n...@w...pl>
Malo danych (i to skrajnie rozmyte) ale wielka prosba o najmniejsze uwagi...
Znajomy dostal wezwanie do sadu, w "sprawie zmiany postanowienia spadkowego"
- troche niejasne dla mnie sformulowanie.
W wezwaniu napisane jest ze niestawiennictwo jest pod rygorem pominiecia
dowodu z jego zeznan.
Sprawa, ktora niestety przedstawiono mi mgliscie wyglada tak:
Wlascicielem gospodarstwa rolnego byla osoba zmarla w latach 70.
Pozniej bylo uzywane niejako "naturalnie" przez corke zmarlego, bez
przeprowadzenia
formalnosci.
Obecnie moj znajomy dostal takie wezwanie..jak mniemam dotyczace wlasnie
prowadzonego teraz postepowania w sprawie nabycia spadku, albo zmiany tego
postanowienia, ale nie znam powodow do tego:( - gospodarstwa rolnego.
Formalizacja sprawy potrzebna jest CORCE do ustalenia tzw. "pastwiskowego"
okresu pracy na gospodarstwie wliczanego do uprawnien emerytalnych.
Nie wiem jak to sie laczy z ta "postanowienia spadkowego"..ale takie
dostalem wiadomosci.
W kazdym razie Znajomemu, ktory na rowni z corka jest spadkobierca po
zmarlym nie zalezy na przydzieleniu mu gospodarstwa.
Znajomy najchetniej odrzucilby spadek przed notariszem, ale termin juz
minal.
Choc kpc w Art. 640 p.2 mowi ze oswiadczenie o odrzuceniu spadku moze byc
zlozone w toku postępowania o stwierdzenie praw do spadku, ale chyba to nie
przeczy terminowi z KC (6 mies.)?
Czy znaczy to ze znajomy nabyl juz spadek w odpowiedniej czesci? Mimo tego
ze spadek to
gospodarstwo rolne, ktore podlega przydzieleniu osobie majacej kwalifilacje
etc?
I jeszcze 1 sprawa..skoro teraz dopiero toczy sie sprawa, to czy bedzie sie
stosowac
przepisy o dziedziczeniu uchylone przez TK czy nie (otwarcie spadku - lata
70).
Znajomy takie kwalifikacje rolnicze ma, ale CHCE JAK NAJPROSCIEJ zakonczyc
ze swej strony sprawe, nie chce tego gospodarstwa. Najchetniej nie fatygujac
sie na rozprawe.
Nie posiadam wiecej danych niestety..
Znajomy to moj szef, wiec chcialbym cokolwiek moc mu poradzic na podstawie
tych tylko danych :(
Prosze o sugestie.
pozdrawiam serdecznie
mdr
-
2. Data: 2004-03-15 17:43:15
Temat: Re: sprawa spadkowa gospodarstwo rolne
Od: "wowka" <w...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Mateusz Dr" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c34ece$46h$1@news.onet.pl...
>> Znajomy dostal wezwanie do sadu, w "sprawie zmiany postanowienia
spadkowego"
> - troche niejasne dla mnie sformulowanie.
patrz art.679k.p.c. - jedyna mozliwość zmiany postanowienia spadkowego
> W wezwaniu napisane jest ze niestawiennictwo jest pod rygorem pominiecia
> dowodu z jego zeznan.
jeżeli sie nie stawi nie zostanie przesłuchany, a sprawa pomimo tego
zostanie zakończona, nie otrzyma żadnej informacji o treści orzeczenia,
> Obecnie moj znajomy dostal takie wezwanie..jak mniemam dotyczace wlasnie
> prowadzonego teraz postepowania w sprawie nabycia spadku, albo zmiany tego
> postanowienia, ale nie znam powodow do tego:( - gospodarstwa rolnego.
musiało już toczyć się postępowanie spadkowe skoro teraz chodzi o zmianę,
istnieje możliwość, że w tamtym postanowieniu nie orzeczono kto dziedziczy
gospodarstwo rolne i teraz trzeba je uzupełnić w tym zakresie,
>
>> W kazdym razie Znajomemu, ktory na rowni z corka jest spadkobierca po
> zmarlym nie zalezy na przydzieleniu mu gospodarstwa.
więc niech wyjaśni, że nie posiada kwalifikacji, ale lepiej żeby powiedział
prawde, jak sie chce zrzec to zrobi to w dziale spadku, tam powie że nic nie
chce
> Choc kpc w Art. 640 p.2 mowi ze oswiadczenie o odrzuceniu spadku moze byc
> zlozone w toku postępowania o stwierdzenie praw do spadku, ale chyba to
nie
> przeczy terminowi z KC (6 mies.)?
nie przeczy, termin minął bezpowrotnie
>
> I jeszcze 1 sprawa..skoro teraz dopiero toczy sie sprawa, to czy bedzie
sie
> stosowac
> przepisy o dziedziczeniu uchylone przez TK czy nie (otwarcie spadku - lata
> 70).
nie, stosuje sie tylko do spadków otwartych po 17 lutego 2001r., i jeszcze
raz - jeżeli to ma być sprawa o zmiane postanowienie, to znaczy że juz
wczesniej musiała sie toczyć i takie postanowienie już zapadło, teraz chodzi
o jego zmianę
> Znajomy takie kwalifikacje rolnicze ma, ale CHCE JAK NAJPROSCIEJ zakonczyc
> ze swej strony sprawe, nie chce tego gospodarstwa. Najchetniej nie
fatygujac
> sie na rozprawe.
wiec niech nie idzie, sąd go nie przesłucha i być moze pominie w
postanowieniu spadkowym w zakresie spadkobierców dziedziczących gospodarstwo
rolne
pozdrawiam
wowka
-
3. Data: 2004-03-15 17:46:42
Temat: Re: sprawa spadkowa gospodarstwo rolne
Od: "wowka" <w...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Mateusz Dr" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c34ece$46h$1@news.onet.pl...
>> Znajomy dostal wezwanie do sadu, w "sprawie zmiany postanowienia
spadkowego"
> - troche niejasne dla mnie sformulowanie.
patrz art.679k.p.c. - jedyna mozliwość zmiany postanowienia spadkowego
> W wezwaniu napisane jest ze niestawiennictwo jest pod rygorem pominiecia
> dowodu z jego zeznan.
jeżeli sie nie stawi nie zostanie przesłuchany, a sprawa pomimo tego
zostanie zakończona, nie otrzyma żadnej informacji o treści orzeczenia,
> Obecnie moj znajomy dostal takie wezwanie..jak mniemam dotyczace wlasnie
> prowadzonego teraz postepowania w sprawie nabycia spadku, albo zmiany tego
> postanowienia, ale nie znam powodow do tego:( - gospodarstwa rolnego.
musiało już toczyć się postępowanie spadkowe skoro teraz chodzi o zmianę,
istnieje możliwość, że w tamtym postanowieniu nie orzeczono kto dziedziczy
gospodarstwo rolne i teraz trzeba je uzupełnić w tym zakresie,
>
>> W kazdym razie Znajomemu, ktory na rowni z corka jest spadkobierca po
> zmarlym nie zalezy na przydzieleniu mu gospodarstwa.
więc niech wyjaśni, że nie posiada kwalifikacji, ale lepiej żeby powiedział
prawde, jak sie chce zrzec to zrobi to w dziale spadku, tam powie że nic nie
chce
> Choc kpc w Art. 640 p.2 mowi ze oswiadczenie o odrzuceniu spadku moze byc
> zlozone w toku postępowania o stwierdzenie praw do spadku, ale chyba to
nie
> przeczy terminowi z KC (6 mies.)?
nie przeczy, termin minął bezpowrotnie
>
> I jeszcze 1 sprawa..skoro teraz dopiero toczy sie sprawa, to czy bedzie
sie
> stosowac
> przepisy o dziedziczeniu uchylone przez TK czy nie (otwarcie spadku - lata
> 70).
nie, stosuje sie tylko do spadków otwartych po 17 lutego 2001r., i jeszcze
raz - jeżeli to ma być sprawa o zmiane postanowienie, to znaczy że juz
wczesniej musiała sie toczyć i takie postanowienie już zapadło, teraz chodzi
o jego zmianę
> Znajomy takie kwalifikacje rolnicze ma, ale CHCE JAK NAJPROSCIEJ zakonczyc
> ze swej strony sprawe, nie chce tego gospodarstwa. Najchetniej nie
fatygujac
> sie na rozprawe.
wiec niech nie idzie, sąd go nie przesłucha i być moze pominie w
postanowieniu spadkowym w zakresie spadkobierców dziedziczących gospodarstwo
rolne
pozdrawiam
wowka
-
4. Data: 2004-03-15 22:36:06
Temat: Odp: sprawa spadkowa gospodarstwo rolne
Od: "Mateusz Dr" <n...@w...pl>
Dobry Wieczor!
Bardzo dziekuje za fachowa odpowiedz
>> Znajomy dostal wezwanie do sadu, w "sprawie zmiany postanowienia
spadkowego"
> - troche niejasne dla mnie sformulowanie.
patrz art.679k.p.c. - jedyna mozliwość zmiany postanowienia spadkowego
O jakiejkolwiek takiej sytuacji nie wspomnial Zainteresowany. Wrecz z
calosci
jego wypowiedzi nie wynikalo w ogole zeby ktokolwiek uprawniony (Siostra)
mogl sie domagac
tego (chyba ze to ma jakies powiazanie z "pastwiskowym" ale trudno mi sobie
to wybrazic...(?)
> W wezwaniu napisane jest ze niestawiennictwo jest pod rygorem pominiecia
> dowodu z jego zeznan.
jeżeli sie nie stawi nie zostanie przesłuchany, a sprawa pomimo tego
zostanie zakończona, nie otrzyma żadnej informacji o treści orzeczenia,
Ale czy nie nie jest wezwany jako zainteresowany, tzn. uczestnik
postepowania nieprocesowego?
> Obecnie moj znajomy dostal takie wezwanie..jak mniemam dotyczace wlasnie
> prowadzonego teraz postepowania w sprawie nabycia spadku, albo zmiany tego
> postanowienia, ale nie znam powodow do tego:( - gospodarstwa rolnego.
musiało już toczyć się postępowanie spadkowe skoro teraz chodzi o zmianę,
istnieje możliwość, że w tamtym postanowieniu nie orzeczono kto dziedziczy
gospodarstwo rolne i teraz trzeba je uzupełnić w tym zakresie,
Mozliwe...a mogli nie orzec?
>
>> W kazdym razie Znajomemu, ktory na rowni z corka jest spadkobierca po
> zmarlym nie zalezy na przydzieleniu mu gospodarstwa.
więc niech wyjaśni, że nie posiada kwalifikacji, ale lepiej żeby powiedział
prawde, jak sie chce zrzec to zrobi to w dziale spadku, tam powie że nic nie
chce
Czyli mozna jeszcze teraz zrobic dzial spadku notarialnie?
Ale jesli nie bedzie sie na kogo zrzec? Tzn. On jako jedyny majacy
uprawnienia rolnicze chce sie zrzec
ale Siostra nie chce przyjac (i tak nie majac uprawnien rolniczych)
>
> I jeszcze 1 sprawa..skoro teraz dopiero toczy sie sprawa, to czy bedzie
sie
> stosowac
> przepisy o dziedziczeniu uchylone przez TK czy nie (otwarcie spadku - lata
> 70).
nie, stosuje sie tylko do spadków otwartych po 17 lutego 2001r., i jeszcze
raz - jeżeli to ma być sprawa o zmiane postanowienie,
(....)
tak wynika z tresci wezwania..niestety sam zainteresowany nic nie wie na ten
temat..
Twierdzi ze nigdy wczesniej zadnego postepowania nie bylo..
> Znajomy takie kwalifikacje rolnicze ma, ale CHCE JAK NAJPROSCIEJ zakonczyc
> ze swej strony sprawe, nie chce tego gospodarstwa. Najchetniej nie
fatygujac
> sie na rozprawe.
wiec niech nie idzie, sąd go nie przesłucha i być moze pominie w
postanowieniu spadkowym w zakresie spadkobierców dziedziczących gospodarstwo
rolne
Taak...A jesli tylko sam zainteresowany ma kwalifikacje na dziedziczacego
gospodarstwo?
Po 71 chyba wtedy wchodzi dziedziczenie na zasadach ogolnych ?
Ale on tego nie chce .
W kazdym razie notarialny dzial spadku dalej jest mozliwy ?
Czy jakies negatywne konsekwencke niestawiennictwa (takze w zakresie tego
"pastewnego")
moga nastapic dla zainteresowanego i jego siostry ?
Zakladajac, iz nie jest negatywne ze utraci on wszelkie prawa do gospod.
Strasznie dziekuje za fachowe uwagi.
Prosze o jeszcze:)
pozdrawiam
mdr