eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › spółdzielnia i przegląd instalacji kominowej w bloku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2005-12-09 20:10:53
    Temat: spółdzielnia i przegląd instalacji kominowej w bloku
    Od: Jozek <i...@o...pl.WYWAL.TO.ZA.pl>

    Witam,

    Mam pytania do wszystkich życzliwych mogących pomóc:

    - czy spółdzielnie/konserwatora obowiązują jakieś przepisy lub normy jak
    powinien być zrobiony przegląd instalacji kominowej piecyków grzewczych
    gazowych?
    - czy lokator mieszkania spółdzielczego własnościowego ma jakieś prawa
    podczas przeglądu instalacji kominowej?
    - czy lokator może, jeżeli jego zdaniem przegląd jest robiony przez
    upoważnionego konserwatora nierzetelnie (aby "odhaczyć"), wymóc na
    konserwatorze rzetelne sprawdzenie instalacji i usunięcie wszelkich
    usterek, a przynajmniej uzyskać prawdziwe informacje o stanie wciągu
    kominowego i ewentualnych jego usterkach?
    - czy lokator powinien po kontroli podpisać jakiś protokół pokontrolny.

    Sprawa dość pilna, ponieważ w mieszkaniu u moich znajomych czuć wyraźnie
    w łazience spaliny (te cuchnące i nie - CO), które są wdmuchiwane
    (zamiast wyciągane podczas pracy piecyka gazowego do łazienki, a wiadomo
    jak taka inhalacja może się skończyć...
    Z góry dzięki za pomoc.

    --
    Pozdrawiam :)


  • 2. Data: 2005-12-09 20:20:49
    Temat: Re: spółdzielnia i przegląd instalacji kominowej w bloku
    Od: Adam Paluch <a...@-...org.pl>

    Jozek napisał(a):
    > Witam,
    >
    > Mam pytania do wszystkich życzliwych mogących pomóc:
    >
    > - czy spółdzielnie/konserwatora obowiązują jakieś przepisy lub normy jak
    > powinien być zrobiony przegląd instalacji kominowej piecyków grzewczych
    > gazowych?
    > - czy lokator mieszkania spółdzielczego własnościowego ma jakieś prawa
    > podczas przeglądu instalacji kominowej?
    > - czy lokator może, jeżeli jego zdaniem przegląd jest robiony przez
    > upoważnionego konserwatora nierzetelnie (aby "odhaczyć"), wymóc na
    > konserwatorze rzetelne sprawdzenie instalacji i usunięcie wszelkich
    > usterek, a przynajmniej uzyskać prawdziwe informacje o stanie wciągu
    > kominowego i ewentualnych jego usterkach?
    > - czy lokator powinien po kontroli podpisać jakiś protokół pokontrolny.
    >
    > Sprawa dość pilna, ponieważ w mieszkaniu u moich znajomych czuć wyraźnie
    > w łazience spaliny (te cuchnące i nie - CO), które są wdmuchiwane
    > (zamiast wyciągane podczas pracy piecyka gazowego do łazienki, a wiadomo
    > jak taka inhalacja może się skończyć...
    > Z góry dzięki za pomoc.

    to troche techniczny problem

    Komin moze byc jak najbardziej ok. Piecyk gazowy spalajac gaz potrzebuje
    powietrza. Jezeli nie ma doplywu powietrza np. przez otwory wentylacyjne
    w drzwiach, okna nie maja wietrznikow itd itp powietrze pobierane jest
    stamtad skad moze a wiec w tym wypadku przez komin.

    --
    Adam Paluch
    Ex.T.. Sosnowiec
    tel. 602 68 35 73
    http://www.ext.com.pl - prace wysokościowe


  • 3. Data: 2005-12-09 21:39:23
    Temat: Re: spółdzielnia i przegląd instalacji kominowej w bloku
    Od: Jozek <i...@o...pl.WYWAL.TO.ZA.pl>


    > Komin moze byc jak najbardziej ok. Piecyk gazowy spalajac gaz potrzebuje
    > powietrza. Jezeli nie ma doplywu powietrza np. przez otwory wentylacyjne
    > w drzwiach, okna nie maja wietrznikow itd itp powietrze pobierane jest
    > stamtad skad moze a wiec w tym wypadku przez komin.

    To raczej niemożliwe. Otwory są na ful otwarte nie pozasłaniane, okna
    stare nie wymienione na plastiki itp. Ogólnie mieszkanie na pewno dobrze
    napowietrzone.
    Cuda polegają na tym, że nawet jak piecyk nie pracuje, to do łazienki, a
    przez nią na przedpokój są wtłaczane spaliny innych lokatorów. Czuć
    wyraźny ciąg i spaliny z komina przy nie pracującym piecyku.

    --
    Pozdrawiam :)


  • 4. Data: 2005-12-09 23:00:31
    Temat: Re: spółdzielnia i przegląd instalacji kominowej w bloku
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Fri, 09 Dec 2005 22:39:23 +0100, *Jozek*
    <news:dncthe$ooq$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

    > To raczej niemożliwe. Otwory są na ful otwarte nie pozasłaniane, okna
    > stare nie wymienione na plastiki itp. Ogólnie mieszkanie na pewno dobrze
    > napowietrzone.
    > Cuda polegają na tym, że nawet jak piecyk nie pracuje, to do łazienki, a
    > przez nią na przedpokój są wtłaczane spaliny innych lokatorów. Czuć
    > wyraźny ciąg i spaliny z komina przy nie pracującym piecyku.

    Kominiarze sprawdzają instalację kominową i zawsze napiszą, że wentylacja
    ok.
    Bez zlecenia administracji nic nie zrobią, a administracja zleceń nie chce
    za bardzo im dawać. Kominiarze nie dość, że biorą pieniądze za umowę, to
    jeszcze za konkretne roboty. Kominiarze potrafią złośliwie zagruzować
    ludziom dostęp do powietrza (z dachu), żeby mieć dodatkowy zarobek. Jak
    administracja nie zleci im roboty, to ludzie się duszą! Nawet jak mają
    zlecenie wykonania jakiejś pracy to tez nic nie zrobią, a twierdzą, ze
    zrobili. To są pasożyty. Piszę o tej państwowej instytucji kominiarskiej.
    U nas przedtem była solidna, prywatna firma kominiarska, ale administracja
    nie przedłużyła z nimi umowy i znowu podpisała z tymi pasożytami, po których
    napracowała się firma prywatna. Robili nowe otwory, bo ludzie nie mieli
    dostępu do powietrza (w tym ja). Teraz wentylacja znowu nie działa. W/g tych
    pasożytów, (jak chodzili i sprawdzali wentylację) jest w porządku, w normie.
    Mnie jeden powiedział: niech pani nie włącza wentylatora, bo wszystko będzie
    leciało do sasiadów. Ja się zdenerwowałam i powiedziałam, że powinno
    wentylować na dwór, bo był do mojego komina wybijany przez poprzednią firmę
    oddzielny otwór na powietrze, bo nie było wentylacji, a u niektórych ludzi
    było zagruzowane. Zatkało go to, nic nie powiedział i sobie poszedł.

    --
    Kaja

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1