-
1. Data: 2003-01-21 08:53:25
Temat: spaliny i przedszkole
Od: "kolorowa" <v...@i...pl>
Naprzeciwko przedszkola, do którego chodzi moje dziecko, facet wystawił
starą ciężarówkę na sprzedaż. Problem polega na tym, że on bez przerwy
włącza silnik i robi się siwo od dymu. Od przedszkola dzieli ją ulica, a
mimo to w przedszkolu śmierdzi spalinami gorzej niż na autostradzie.
Zapytałam gościa czy mógłby to wyłączyć, bo dzieci mają problemy z
oddychaniem, a on to, żeby przenieść przedszkole, bo on jest na swoim
podwórku.
Czy tak rzeczywiście jest? Czy jednak ktoś powinien interweniować? Jeśli
tak, to co mogę zrobić, jeśli policja to oleje?
Jestem pierwszy raz na grupie - dzień dobry:-)
Małgosia
-
2. Data: 2003-01-21 17:54:22
Temat: Re: spaliny i przedszkole
Od: "detektyw" <a...@p...gazeta.pl>
Przypuszczam ze jednak mial racje :(
Nie warto zajmowac takimi sprawami Policji. Kogo, ale ta instytucje, takie
blahostki zupelnie nie interesuja.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-01-22 23:03:02
Temat: Re: spaliny i przedszkole
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Tue, 21 Jan 2003 18:54:22 +0100, detektyw napisał/a:
> Przypuszczam ze jednak mial racje :(
> Nie warto zajmowac takimi sprawami Policji. Kogo, ale ta instytucje, takie
> blahostki zupelnie nie interesuja.
To należy w takim razie zainteresować tym incydentem Straż Miejską.
--
Pozdrawiam;
Kaja