-
1. Data: 2002-11-22 16:46:11
Temat: skradziona przesylka w servisco - dalszy ciag
Od: "Adam" <a...@p...onet.pl>
w lipcu skradziono mi przesylke w firmie servisco - zawierala nowy - 1-2
tyg.- aparat cyfrowy (w MediaMarkt wartosc ok 4500 pln - prezent od rodziny
zza wielkiej wody) i jedno specjalistyczne urzadzenie (wartosc ok 2000,-) na
poczatku wrzesnia okazalo sie ze skoro urzadzenie nie bylo moja wlasnoscia
tylko odbiorcy, to zostanie to wylaczone do oddzielnej sprawy (chociaz na
poczatku przedstawilem fakty i pani w dziale reklamacji stwierdzila ze to
zawsze nadawca przeprowadza cala procedure).
zlozylem w koncu reklamacje, i wlasnie teraz (o tak, po 4 miesiacach
prawie... ale to szczegol) przyszlo pismo, ze w sprawie aparatu cyfrowego
uznano roszczenie za zasadne i firma Gerling (ubezpieczyciel servisco)
przyznaje mi wspanialomyslnie 2990 pln odszkodowania...
Oczywiscie nie zgadzam sie z tym absurdalnym wyliczeniem. mam pytanie - do
kogo skierowac swoje zale? napewno do firmy Gerling i do Servisco, ale czy
moge np do sadu konsumenckiego ?
Mniemam, ze wartosc aparatu wyliczono na podstawie aktualnych cen aparatow
uzywanych (sprowadzane z zagranicy, bez gwarancji w polsce, uzywane - bo
nowych juz nie produkuja.
Czy moge sie domagac odszkodowania w wysokosci ceny nowego aparatu -
nowszego modelu ? przeceiz przewlekali sprawe odszkodowania 4 miesiace, a
aparaty cyfrowe jak zadne urzadzenia elektroniczne szybko sie starzeja i
ceny tych urzadzen spadaja...
dziekujac wszystkim za konstruktywne rady
Adam
--
=======================
jutro to dzis - tyle ze jutro
GG 402495