"Szokująca skala korupcji" - tak w lokalnej prasie nazwano konferencję
poświęconą promocji książki dotyczącej "przewałek" w meczach piłki nożnej.
Chodziło o ustalenie wyniku, zanim się mecz rozpoczął. I w taki sam sposób
zadziałała sędzia Sądu Okręgowego w Poznaniu, Urszula Jabłońska Maciaszczyk,
co do statusu zawodowego tej pani polecam google, na pierwszy rzut oka
prawnik "nie do ruszenia", a więc WSZECHMOGACY i NIENARUSZALNY, starający
się o korzystny dla swojej znajomej, radcy prawnego Iwony Hoffmann, wyrok
Sądu Okregowego w sprawie rozwodowej. Sędzia Urszula Jabłońska Maciaszczyk
ma wiedzę o winie rozpadu małżeństwa leżącej po stronie jej koleżanki, Iwony
Hoffmann, a działa w kierunku obwinienia pozwanego. Działanie to jest
pozaprawne, ponieważ Urszula Jabłońska Mciaszczyk nie uczestniczy w żaden
sposób formalnie w sprawie rozwodowej.W sprawę zaangażowani są inni
"prawnicy", m. in. radca prawny Wojewódzkiego Urzedu Wielkopolskiego, Gizela
Tracz. A ochrona informacji Sądu Okregowego w Poznaniu nijak się ma do
dziurawego sera szwajcarskiego - ser składa się z sera i dziur, ochrona
informacji w sadzie okregowym w poznaniu składa się wyłącznie z dziur.

Szczegóły: tel: 602 43 72 80.

Zapraszam zainteresowanych poznaniem szczegółów i nagłośnieniem
sprawy!!!!!