eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosamochody frmowe od 1.04
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 97

  • 81. Data: 2014-04-10 20:21:13
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnlkd0q7.akj.proteus@pl-test.org...
    >
    > Ale prawo jest równe wobec wszystkich prowadzących DG w tym przypadku.

    Nieprawda.
    Faworyzuje grupę osób które używają samochód w stopniu mniejszym od 50%.
    Dostają coś za nic i nie muszą prowadzić ewidencji.
    Obciąża bezzasadnie osoby używające samochód w stopniu 51-99%. Muszą
    prowadzić ewidencję i jeżeli wykorzystyują samochód w 99% to 49% odpisu
    miszą stracić.
    Liczy się co ustawodawca zamierza osiągnąć i jak to robi. Efekt przepisu, a
    nie to, że jest sobie jakiś tam przepis i wszyscy mają się po równo
    zastosować.
    Dawniej tego uczyli na 1 - 2 roku, nie wiem jak teraz.

    Nie będę się wykłócał o podstawowe zasady prawa i normy, dziwię się, że
    jeszcze w Polsce są entuzjaści partackich ustaw, okradania obywateli,
    drożyzmy i fiskalizmu, oraz różnych "ryczałcików".

    A.


  • 82. Data: 2014-04-10 20:22:16
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnlkd0v9.akj.proteus@pl-test.org...
    > On 2014-04-10, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> To się nazywa bilans.
    >
    > Niekoniecznie. I księgowi w "bilansie" jakoś nie mieszają podatków.

    nazwij to sobie, to, co ci zostaje w kieszeni.
    tak lepiej?

    A.


  • 83. Data: 2014-04-11 20:20:50
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-04-10, Ajgul <p...@k...uz> wrote:

    [...]

    >> Ale prawo jest równe wobec wszystkich prowadzących DG w tym przypadku.
    >
    > Nieprawda.

    Prawda.

    > Faworyzuje grupę osób które używają samochód w stopniu mniejszym od 50%.
    > Dostają coś za nic i nie muszą prowadzić ewidencji.

    Nie. Tracą prawo odliczania 50% w zamian za wygodę użytkowania osobistego.

    > Obciąża bezzasadnie osoby używające samochód w stopniu 51-99%. Muszą
    > prowadzić ewidencję i jeżeli wykorzystyują samochód w 99% to 49% odpisu
    > miszą stracić.

    Nie muszą. Ich wola. Płacą za wygodę. Kropka. Wszyscy są traktowani tutaj
    po równo i nikt nikogo nie faworyzuje.

    > Liczy się co ustawodawca zamierza osiągnąć i jak to robi. Efekt przepisu, a
    > nie to, że jest sobie jakiś tam przepis i wszyscy mają się po równo
    > zastosować. Dawniej tego uczyli na 1 - 2 roku, nie wiem jak teraz.

    Ty nie bądź taki do przodu z tym "uczeniem". Póki co to Ty mieszasz
    podatek i koszty i nie rozrózniasz tych pojęć.

    > Nie będę się wykłócał o podstawowe zasady prawa i normy, dziwię się, że
    > jeszcze w Polsce są entuzjaści partackich ustaw, okradania obywateli,
    > drożyzmy i fiskalizmu, oraz różnych "ryczałcików".

    Suprise! W UK też masz ryczałt 50% od zakupu samochodów na cele mieszane.
    Przestań wreszcie polaczkowo stękać, że ktoś przypadkiem ma akurat w tym
    miejscu lepiej od Ciebie. Patrz więcej na siebie.

    I nie. Nie odliczam sobie *nic* od samochodu i nie uważam żebym na tym
    coś tracił.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 84. Data: 2014-04-12 01:33:06
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnlkgcko.1vo.proteus@pl-test.org...
    > On 2014-04-10, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Ale prawo jest równe wobec wszystkich prowadzących DG w tym przypadku.
    >>
    >> Nieprawda.
    >
    > Prawda.
    >
    >> Faworyzuje grupę osób które używają samochód w stopniu mniejszym od 50%.
    >> Dostają coś za nic i nie muszą prowadzić ewidencji.
    >
    > Nie. Tracą prawo odliczania 50% w zamian za wygodę użytkowania osobistego.

    Nie mogą tracić "prawa" do czegoś, co im się nie należy. To omijanie prawa i
    nieudolność urzędasów, żeby nad tym zapanować.
    Nie kombinuj, nie można zrównać w prawie ludzi, którzy robią coś na 99% z
    ludźmi, którzy robią to na 1%. To nieudolność ustawodawcy.

    >
    > Suprise! W UK też masz ryczałt 50% od zakupu samochodów na cele mieszane.
    > Przestań wreszcie polaczkowo stękać, że ktoś przypadkiem ma akurat w tym
    > miejscu lepiej od Ciebie. Patrz więcej na siebie.

    W d... mam, czy ktoś ma lepiej, chodzi o to, żeby było sprawiedliwie. Słowo
    obce dzisiaj, wiem.
    UK nie jest dla mnie wzorcem w niczym. Tam obcinają ludziom łby na ulicy:)
    W USA rozliczałem samochód SZACUJĄC na 80% użycie firmowe i przy załączonej
    ewidencji, rachunkach nikt się tego nie czepiał, bo zawsze można założyć te
    kilka % błędu. A mój kolega, który się chytrzył na więcej, miał audyt i
    wrąbali mu kilka tysięcy do dopłaty. Więc można, kontrolować urzędowo to
    szacowanie, ale trzeba inteligentnie, a nie po c.k. austriacku.

    Jak słyszę takie peowskie - sawickie pieprzenie, że jakiemuś cwaniakowi
    "należy" się 50% odpisu, bo ma działalność, chociaż autem jeździ żona, to
    się zastanawiam, czy to talmud wkroczył w jurysprydencję i myśl prawną?



  • 85. Data: 2014-04-12 09:31:40
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 9 Apr 2014, Ajgul wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >
    >> "Każdy" kto chce jeździć samochodem w celu osobistym musi zapłacić VAT
    >> oraz nie może ceny netto i akcyzy zaliczyć w koszty, a przy "firmowym"
    >> samochodzie tak się dzieje dość powszechnie.
    >
    > serio?

    Nie no, mój kiks.
    Miało być "ma obowiązek" :>

    > A ten, który kupił żonie SUVa, zarejestrował z kratką, nawet nim nie jeździ
    [...]
    > Ktoś go sprawdzi?

    Nijak.
    Właśnie dlatego, że skuteczność sprawdzania wynosi zero, ustawodawca
    postanowił "skwantować" użycie do trzech wartości.
    Najbardziej oberwie oczywyście ten, kto faktycznie korzysta "gospodarczo"
    w 99,8%, zadeklarował 100% i zostanie przyłapany na tym 0,02%.

    pzdr, Gotfryd


  • 86. Data: 2014-04-12 12:10:05
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-04-11, Ajgul <p...@k...uz> wrote:

    >>> Faworyzuje grupę osób które używają samochód w stopniu mniejszym od 50%.
    >>> Dostają coś za nic i nie muszą prowadzić ewidencji.
    >>
    >> Nie. Tracą prawo odliczania 50% w zamian za wygodę użytkowania osobistego.
    >
    > Nie mogą tracić "prawa" do czegoś, co im się nie należy. To omijanie prawa i
    > nieudolność urzędasów, żeby nad tym zapanować.

    To nie jest nieudolność urzędników. Chociaż raz nie jest to przepis który nakłada
    na *wszystkich* uciążliwe obowiązki biurokratyczne, a Ty stękasz że Ci przez to źle.

    > Nie kombinuj, nie można zrównać w prawie ludzi, którzy robią coś na 99% z
    > ludźmi, którzy robią to na 1%. To nieudolność ustawodawcy.

    Nie. To jest dość sensowne założenie, że nie da się tego obiektywnie i w wiarygodny
    sposób weryfikować.

    >> Suprise! W UK też masz ryczałt 50% od zakupu samochodów na cele mieszane.
    >> Przestań wreszcie polaczkowo stękać, że ktoś przypadkiem ma akurat w tym
    >> miejscu lepiej od Ciebie. Patrz więcej na siebie.
    >
    > W d... mam, czy ktoś ma lepiej, chodzi o to, żeby było sprawiedliwie. Słowo
    > obce dzisiaj, wiem.

    Nie. Po prostu dla Ciebie sprawiedliwie = "ja muszę zyskać".

    [...]

    > W USA rozliczałem samochód SZACUJĄC na 80% użycie firmowe i przy załączonej
    > ewidencji, rachunkach nikt się tego nie czepiał, bo zawsze można założyć te
    > kilka % błędu. A mój kolega, który się chytrzył na więcej, miał audyt i
    > wrąbali mu kilka tysięcy do dopłaty. Więc można, kontrolować urzędowo to
    > szacowanie, ale trzeba inteligentnie, a nie po c.k. austriacku.

    Znaczy tu było fajnie bo "Ty" sobie szacowałeś, zarabiałeś na tym i nikt
    Ci się nie dojebał. Proste, bo przecież oszacowałeś to tak by zyskać.
    Czyli nie idzie o sprawiedliwość żadną, tylko o to, że tam mogłeś Ty
    "zajebać" i wyjść na tym korzystniej.

    > Jak słyszę takie peowskie - sawickie pieprzenie, że jakiemuś cwaniakowi
    > "należy" się 50% odpisu, bo ma działalność, chociaż autem jeździ żona, to
    > się zastanawiam, czy to talmud wkroczył w jurysprydencję i myśl prawną?

    To nie słuchaj, tylko zajmij się pracą.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 87. Data: 2014-04-12 14:10:26
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnlki480.34a.proteus@pl-test.org...
    > On 2014-04-11, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
    >
    >> Nie kombinuj, nie można zrównać w prawie ludzi, którzy robią coś na 99% z
    >> ludźmi, którzy robią to na 1%. To nieudolność ustawodawcy.
    >
    > Nie. To jest dość sensowne założenie, że nie da się tego obiektywnie i w
    > wiarygodny
    > sposób weryfikować.

    Da się to zrobić dużo dokładniej od wrzucenia do jednego wora wszystkich od
    1-99% używających aut do DG. Nie zaklinaj rzeczywistości, to rozwiązanie
    jest debilne.


    >>> Suprise! W UK też masz ryczałt 50% od zakupu samochodów na cele
    >>> mieszane.
    >>> Przestań wreszcie polaczkowo stękać, że ktoś przypadkiem ma akurat w tym
    >>> miejscu lepiej od Ciebie. Patrz więcej na siebie.
    >>
    >> W d... mam, czy ktoś ma lepiej, chodzi o to, żeby było sprawiedliwie.
    >> Słowo
    >> obce dzisiaj, wiem.
    >
    > Nie. Po prostu dla Ciebie sprawiedliwie = "ja muszę zyskać".
    >
    Odwracasz kota ogonem, a właściwie bujasz. Sprawiedliwie = "ja nie będę
    tracił bezzasadnie"

    >> W USA rozliczałem samochód SZACUJĄC na 80% użycie firmowe i przy
    >> załączonej
    >> ewidencji, rachunkach nikt się tego nie czepiał, bo zawsze można założyć
    >> te
    >> kilka % błędu. A mój kolega, który się chytrzył na więcej, miał audyt i
    >> wrąbali mu kilka tysięcy do dopłaty. Więc można, kontrolować urzędowo to
    >> szacowanie, ale trzeba inteligentnie, a nie po c.k. austriacku.
    >
    > Znaczy tu było fajnie bo "Ty" sobie szacowałeś, zarabiałeś na tym i nikt
    > Ci się nie dojebał. Proste, bo przecież oszacowałeś to tak by zyskać.
    > Czyli nie idzie o sprawiedliwość żadną, tylko o to, że tam mogłeś Ty
    > "zajebać" i wyjść na tym korzystniej.

    Szacowałem tak jak było, dlatego nikt się niedojebał. Co ty insynuujesz,
    twoje podejście pracownika skarbówki jest zadziwiające. Na wszystko trzeba
    mieć podkładki i tyle.

    >> Jak słyszę takie peowskie - sawickie pieprzenie, że jakiemuś cwaniakowi
    >> "należy" się 50% odpisu, bo ma działalność, chociaż autem jeździ żona, to
    >> się zastanawiam, czy to talmud wkroczył w jurysprydencję i myśl prawną?
    >
    > To nie słuchaj, tylko zajmij się pracą.

    No pewnie! Ktoś musi zapieprzać, żeby ktoś inny mógł sobie odliczyć vat z
    beemki żony...

    A.


  • 88. Data: 2014-04-12 14:58:41
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-04-12, Ajgul <p...@k...uz> wrote:

    [...]

    >> Nie. To jest dość sensowne założenie, że nie da się tego obiektywnie i w
    >> wiarygodny sposób weryfikować.
    >
    > Da się to zrobić dużo dokładniej od wrzucenia do jednego wora wszystkich od
    > 1-99% używających aut do DG.

    Tylko przy założeniu że:

    a) obywatele są w stosunku do państwa uczciwi
    b) cwaniaczenie na podatkach nie jest sportem narodowy, z którego ludzie są
    dumni i się tym przechwalają

    W przypadku Polaków żaden z tych warunków nie jest spełniony.
    Więc jakie społeczeństwo, takie prawo.

    > Nie zaklinaj rzeczywistości,

    Ty ją zaklinasz jeśli niewidzisz stopnia wyłudzeń.

    > to rozwiązanie jest debilne.

    Nie jest. I tylko dlatego że TY na tym nie wychodzisz dobrze nie oznacza,
    że z gruntu jest złe. Nie masz monopolu na jedyne słuszne rozwiązania.
    Powyższe ma swoje wady, ma swoje zalety. Tylko tyle i aż tyle.

    >>> obce dzisiaj, wiem.
    >>
    >> Nie. Po prostu dla Ciebie sprawiedliwie = "ja muszę zyskać".
    >>
    > Odwracasz kota ogonem, a właściwie bujasz. Sprawiedliwie = "ja nie będę
    > tracił bezzasadnie"

    Wychodzi dokładnie na to samo. Nie buntowałbyś się gdybyś na takiej operacji
    zyskiwał _nawet_ bezzasadnie. Nie widzę tej rzeszy artystów buntujących się
    przeciwko stawce 50% KUP jako bezzasadnej. Nie widzę rzeszy "zleceniowców"
    buntujących się przeciwko 20% KUP.

    > Szacowałem tak jak było,

    ...Ci wygodnie.

    > dlatego nikt się niedojebał.

    Albo dlatego że nikt Cię porządnie nie prześwietlił.

    > Co ty insynuujesz, twoje podejście pracownika skarbówki jest zadziwiające.
    > Na wszystko trzeba mieć podkładki i tyle.

    Moje podejściem jest moim podejściem i tylko moim. Nie insynuuj mi argumentami
    Ad Trollum (vel "podejście pracownika skarbówki"), tylko dlatego że śmiem się
    nie zgadzać z Tobą.

    > No pewnie! Ktoś musi zapieprzać, żeby ktoś inny mógł sobie odliczyć vat z
    > beemki żony...

    I znowu te szukanie "u sąsiada".

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 89. Data: 2014-04-13 10:46:35
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1404120925200.944@quad...
    > Najbardziej oberwie oczywyście ten, kto faktycznie korzysta
    "gospodarczo"
    > w 99,8%, zadeklarował 100% i zostanie przyłapany na tym 0,02%.
    >
    czyli ten, najabrdziej pracujący.
    o to chodziło od początku.
    tak działa nasze panstwo - okrada pracujących, pozwala kantującym,
    the end.

    A


  • 90. Data: 2014-04-13 10:52:54
    Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnlkie41.d9f.proteus@pl-test.org...
    > On 2014-04-12, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Nie. To jest dość sensowne założenie, że nie da się tego obiektywnie i w
    >>> wiarygodny sposób weryfikować.
    >>
    >> Da się to zrobić dużo dokładniej od wrzucenia do jednego wora wszystkich
    >> od
    >> 1-99% używających aut do DG.
    >
    > Tylko przy założeniu że:
    >
    > a) obywatele są w stosunku do państwa uczciwi
    > b) cwaniaczenie na podatkach nie jest sportem narodowy, z którego ludzie
    > są
    > dumni i się tym przechwalają
    >
    > W przypadku Polaków żaden z tych warunków nie jest spełniony.
    > Więc jakie społeczeństwo, takie prawo.

    Nie - to jest podejście błędne, represyjne i wbrew teorii prawa. Tak nie
    wolno, nie żyjemy w zakładzie poprawczym!
    Nawet za komuny tego uczyli, nie wiem, czy przestali?

    > Powyższe ma swoje wady, ma swoje zalety. Tylko tyle i aż tyle.

    Nie może mieć zalet skoro uogólnia, zalety może ma, ale dla panstwa i
    urzędników, a to państwo jest dla obywateli, a nie na odwrót.
    Wiesz, że zepsuty zegarek pokazuje dwa razy na dobę dokładny czas? To pewnie
    jego zalety...

    >
    >> dlatego nikt się niedojebał.
    >
    > Albo dlatego że nikt Cię porządnie nie prześwietlił.

    No i znów to zakładanie, że wszyscy kradną, kantują i kłamią, a dobry rząd
    musi kombinować żeby z tej bandy złodziei coś uszarpać...
    Skąd ty masz takie poglądy?
    Mam nadzieję, że nie jesteś urzędnikiem, to byłby koszmar dla petentów.

    A.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1