-
1. Data: 2002-04-05 21:40:21
Temat: rozwod
Od: "Zosia" <s...@p...onet.pl>
Witam,
Po raz pierwszy spotykam sie z tym problemem i prosze o rade
Mam 41 lat, 4 dzieci w wieku 5-13 lat, moj maz prowadzi firme, jednoosobowa
dzialalnosc gosp., ktora jest teraz w katastrofalnym stanie, ja zajmowalam
sie dziecmi, domem i troche pomagalam w firmie.Jakis czas temu maz
zainteresowal sie judaizmem i w tej chwili jest przekonany, ze chce zrobic
konwersje. Ja i dzieci nie chcemy, w zwiazku z czym maz chce sie rozwiezc,
aby mogl ta konwersje przejsc. Po tej decyzji o konwersji spotkal kobiete,
25 letnia studentke judaistyki, ktora podobie jak maz tez chce zostac
zydowka, sa w sobie zakochani i planuja wspolna przyszlosc. Byc moze beda
chcieli wyjechac do Stanow. Maz chce jak najszybszego rozwodu, najlepiej bez
orzekania winy, obiecuje mi pomagac. Ja w glebi serca nie chce tego rozwodu,
uwazam, ze maz popelnia blad zostawiajac mnie na pastwe losu z dziecmi, bez
zadnych oszczednosci, jedynie z dlugami i z marna szansa znalezienia pracy
dla mnie. Prosze o rade