Witam,

- świadczę usługi jako firma jednoosobowa
- na podstawie umowy z trzymiesięcznym wypowiedzeniem
- zamierzam wypowiedzieć umowę i skrócić okres wypowiedzenia maksymalnie
- czy zamknięcie firmy po miesiącu automatycznie skraca okres wypowiedzenia?

Pytanie dodatkowe:
- zwyczajowo świadczenie usług przeze mnie polega m.in na tym, że
"muszę" siedzieć jak każdy pracownik w firmie 8 godzin, ponieważ w
umowie mam zapisane, że "niektóre czynności można wykonywać tylko na
terenie firmy", a te niektóre to rozumiem można sobie ubzdurać że nawet
90%. Czy ja mogę po prostu nie przychodzić do siedziby zgodnie z prawem?
Wiem, że "obowiązek świadcznia pracy w miejscu" to jest raczej domena
umów o pracę, nie umów cywilnoprawnych.

--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

do góry

On Thu, 27 Oct 2011, Ireneusz Brycki wrote:

> Witam,
>
> - świadczę usługi jako firma jednoosobowa
> - na podstawie umowy z trzymiesięcznym wypowiedzeniem
> - zamierzam wypowiedzieć umowę i skrócić okres wypowiedzenia maksymalnie
> - czy zamknięcie firmy po miesiącu automatycznie skraca okres wypowiedzenia?

Nie widzę podstaw.
Ty się zobowiązałeś coś tam robić, i to żeby dochować formalności
stało się "obowiązkiem z wyboru".
Obowiązek rejestracji DG wynika z wykonywania czynności, a nie
na odwrót!
Natomiast nie jest jasna kwalifikacja czynności, bo:

> Pytanie dodatkowe:
> - zwyczajowo świadczenie usług przeze mnie polega m.in na tym, że "muszę"
> siedzieć jak każdy pracownik w firmie 8 godzin, ponieważ w umowie mam
> zapisane, że "niektóre czynności można wykonywać tylko na terenie firmy",

...takie cóś sugeruje że umowa ma charakter zlecenia a nie dzieła,
zaś w takim przypadku przeczytałbym uważnie art.746 KC :)
Niestety ze zwróceniem uwagi na "odpowiedzialny za szkody"
(zleceniodawca musi je wykazać, ale pewnie "się znajdą").

> Czy ja mogę po
> prostu nie przychodzić do siedziby zgodnie z prawem? Wiem, że "obowiązek
> świadcznia pracy w miejscu" to jest raczej domena umów o pracę,

Nie, jedna z istotnych cech, ale nie wystarczająca.
Wymieniłeś jeszcze drugą - czas. Ale pozostaje "nadzór".

> nie umów cywilnoprawnych.

IMVHO tu zdecydowanie różnie bywa.
Proste postawienie murka może wymagać prowadzenia czynności
"w miejscu", prawda? :)

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 2011-10-28 22:27, Gotfryd Smolik news pisze:
>
> ...takie cóś sugeruje że umowa ma charakter zlecenia a nie dzieła,
> zaś w takim przypadku przeczytałbym uważnie art.746 KC :)
> Niestety ze zwróceniem uwagi na "odpowiedzialny za szkody"
> (zleceniodawca musi je wykazać, ale pewnie "się znajdą").

Mnie to bardziej przypomina nie umowę zlecenia, ale umowę o pracę, bo
obowiązki wykonywane pod nadzorem / na miejscu są pracą.

--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

do góry

On Sat, 29 Oct 2011, Ireneusz Brycki wrote:

> W dniu 2011-10-28 22:27, Gotfryd Smolik news pisze:
>>
>> ...takie cóś sugeruje że umowa ma charakter zlecenia a nie dzieła,
>> zaś w takim przypadku przeczytałbym uważnie art.746 KC :)
>> Niestety ze zwróceniem uwagi na "odpowiedzialny za szkody"
>> (zleceniodawca musi je wykazać, ale pewnie "się znajdą").
>
> Mnie to bardziej przypomina nie umowę zlecenia, ale umowę o pracę, bo
> obowiązki wykonywane pod nadzorem / na miejscu są pracą.

Ale nie ma tożsamości między "pod nadzorem" a "na miejscu",
zaś o nadzorze mowy nie było.
Właśnie owo "pod kierownictwem" przesądziłoby o pracy :D

pzdr, Gotfryd

do góry