Pisownia zamierzona.
Przysłali żonie kopertę informując, że może wygrać, ale musi kupic coś i
tak dalej.
Skąd mają adres pojęcia nie mam.
Nic im nie wysyłała, a na dodatek na żadnej kartce nie informują skąd
mają adres.

Co można z tym zrobić?

zyga

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 10 Jan 2005 22:38:47 +0100, doszła do
mnie wiadomość <crusss$il1$1@nemesis.news.tpi.pl>, w której czytam:


>Co można z tym zrobić?

Jak nie farbuje, to podetrzeć d...
Szkoda na nich czasu.
--
Tomasz Jasiński.

do góry

Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
<z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.n
a.com> napisał w
wiadomości news:crusss$il1$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Co można z tym zrobić?

Podpałka, jaskółka. Do tyłka chyba za twarde, bo oni to na półkartonie
drukują. i to śliskim, więc się gówno rozmazuje. Albo wyrzuć do kosza.
Pewnie żona brała udział jakiejś promocji, gdzie było drobnym maczkiem, ze
wyraża zgodę na udostępnienie danych osobowych.

do góry

> Pewnie żona brała udział jakiejś promocji, gdzie było drobnym maczkiem,
> ze
> wyraża zgodę na udostępnienie danych osobowych.

Niekoniecznie. Ostatnio dostałem od nich !! pocztówkę !! na której było
zdjęcie jadącego samochodu który wjeżdżał do mojego miasta (na co wskazywał
znak drogowy E-17) i który to podobno mogę wygrać, moje nazwisko, imię,
adres. Dostałem też cały zestaw śmieci jakieś wygrane po 500.000 zł itp,
oczywiście przesyłka została rozczłonkowana na niszczarce do dokumentów i
umieszczona w koszu na śmieci przeznaczonym na papier. Daję głowę, że na
101% nigdy nic nie podpisywałem, nie brałem udziału w konkursach i wogóle
zazwyczaj zanim coś podpisze to czytam wszystkie najdrobniejsze druczki więc
nie udostępniałem swoich danych osobowych. A już na pewno nie dla RD. Więc
skąd mają moje dane listowni spamerzy ?

Pozdrawiam

do góry

... i Zygmunt M. Zarzecki napisał(a):

> Pisownia zamierzona.
> Przysłali żonie kopertę informując, że może wygrać, ale musi kupic coś i
> tak dalej.
> Skąd mają adres pojęcia nie mam.
> Nic im nie wysyłała, a na dodatek na żadnej kartce nie informują skąd
> mają adres.
Małymi literkami stoi ze sprzedał im to TVN. Ford Mondeo wlasnie w
drodze.:-)))))

--
J.R.(J(kropka)Radzimowski(malpa)adbglobal(kropka)com
)
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie.

do góry

Tue, 11 Jan 2005 08:36:41 +0100, na pl.soc.prawo, SQ9HHL napisał(a):

>> Pewnie żona brała udział jakiejś promocji, gdzie było drobnym maczkiem,
>> ze
>> wyraża zgodę na udostępnienie danych osobowych.
>
> Niekoniecznie. Ostatnio dostałem od nich !! pocztówkę !! na której było
> zdjęcie jadącego samochodu który wjeżdżał do mojego miasta (na co wskazywał
> znak drogowy E-17) i który to podobno mogę wygrać, moje nazwisko, imię,
> adres. Dostałem też cały zestaw śmieci jakieś wygrane po 500.000 zł itp,
> oczywiście przesyłka została rozczłonkowana na niszczarce do dokumentów i
> umieszczona w koszu na śmieci przeznaczonym na papier. Daję głowę, że na
> 101% nigdy nic nie podpisywałem, nie brałem udziału w konkursach i wogóle
> zazwyczaj zanim coś podpisze to czytam wszystkie najdrobniejsze druczki więc
> nie udostępniałem swoich danych osobowych. A już na pewno nie dla RD. Więc
> skąd mają moje dane listowni spamerzy ?
>
> Pozdrawiam

Na pewno nie czytasz dokładnie ;)
Moja żona też takie coś dostała i na dole drobnym maczkiem pisze że dane
osobowe uzyskali z firmy "Otto Poland Sp. z o.o. " w której kiedyś żona coś
kupiła.

--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.prawofirm.tk
There is no security on this earth. There is only opportunity.

do góry

> Niekoniecznie. Ostatnio dostałem od nich !! pocztówkę !! na której było
> zdjęcie jadącego samochodu który wjeżdżał do mojego miasta (na co
wskazywał
> znak drogowy E-17) i który to podobno mogę wygrać, moje nazwisko, imię,
> adres. Dostałem też cały zestaw śmieci jakieś wygrane po 500.000 zł itp,
> oczywiście przesyłka została rozczłonkowana na niszczarce do dokumentów
i
> umieszczona w koszu na śmieci przeznaczonym na papier. Daję głowę, że na
> 101% nigdy nic nie podpisywałem, nie brałem udziału w konkursach i
wogóle
> zazwyczaj zanim coś podpisze to czytam wszystkie najdrobniejsze druczki
więc
> nie udostępniałem swoich danych osobowych. A już na pewno nie dla RD.
Więc
> skąd mają moje dane listowni spamerzy ?
>

no to juz wiem skad maja. Kilka lat temu rozelsano do wszystkich polakow
taka
ankiete (dotcyczaca produktow na rynku) mogles tam wyrazic zgode na
otrzymywanie roznych probek
bajerkow itp spraw. Jezlei to odeslales to stad maja twoj adres. Wiem ze
to oni
gdyz dziewczyna brata kilka lat temu wypelnila te ankiete wpisala swoje
imie nazwisko i nasz
adres. Taka sama pocztowka do nas (na nia) przyszla.


Ale sa jescze inne firmy ktore nadsylaja takie gowna, dane osobowe
sprtzedaje im
PKO SA !!!! podobnie jak powyzej tyle ze nic nei bylo do nich wysylane.
Babcia zlecila wysylanie wyciagow na ansz adres na czas gdy byla w
stanach,
tylko oni mieli kombinacje "Nasz adres + dane babci"

P.

do góry

>>Pisownia zamierzona.
>>Przysłali żonie kopertę informując, że może wygrać, ale musi kupic coś i
>>tak dalej.
>>Skąd mają adres pojęcia nie mam.
>>Nic im nie wysyłała, a na dodatek na żadnej kartce nie informują skąd
>>mają adres.
>
> Małymi literkami stoi ze sprzedał im to TVN. Ford Mondeo wlasnie w
> drodze.:-)))))

skłaniam się ku otto, ale to było ze 4 lata temu

forda mondeo to ja miałem w środę na tyłku
i film nawet nakręcili

zyga

do góry

On 1/10/2005 10:38 PM, Zygmunt M. Zarzecki wrote:

> Pisownia zamierzona.
> Przysłali żonie kopertę informując, że może wygrać, ale musi kupic coś i
> tak dalej.
> Skąd mają adres pojęcia nie mam.
> Nic im nie wysyłała, a na dodatek na żadnej kartce nie informują skąd
> mają adres.
>
> Co można z tym zrobić?

W przyszłości podając dane osobowe w róznych dziwnych miejscach, typu
promocja w supremarkecie wprowadzaj drobne błędy w danych osobowych -
będziesz znał źródło pochodzenia danych.

Pzdr: Catbert

do góry

> W przyszłości podając dane osobowe w róznych dziwnych miejscach, typu

nie biorę udziału w żadnych promocjach, wypełnianiu kuponów

> promocja w supremarkecie wprowadzaj drobne błędy w danych osobowych -
> będziesz znał źródło pochodzenia danych.

nie ucz ojca ... ;-)

zyga

do góry