-
1. Data: 2010-08-06 10:13:49
Temat: reklamacja sprawnego towaru
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
witajcie
kupiłem chłodnicę, zamontowałem okazało się, że cieknie, wykręciłem ją z
auta i podłączyłem na krótko tak aby widzieć miejsce wycieku. Nadal
ciekło. Oddałem więc do sklepu oni do importera on z kolei dał do
ekspertyzy, sprawdzili "ciśnieniowo" i twierdzą, że jest ok. Sklep chce
teraz ode mnie kasę, bo reklamacja nie była uzasadniona. Ja jednak wiec
co widziałem. Co byście polecili zrobić z tym problemem?
--
krzysiek82
-
2. Data: 2010-08-06 10:42:41
Temat: Re: reklamacja sprawnego towaru
Od: "Borzymir" <b...@z...pl.wytnij.te.koncowke>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał
> Sklep chce teraz ode mnie kasę, bo reklamacja nie była uzasadniona.
Ale jakie koszty chca odzyskac?
W sklepie zgodnie z prawem musi byc mozliwosc sprawdzenia towaru przy
kupnie.
Wiec logicznie rzecz biorac niepotrzebnie wysylali gdziekolwiek na
ekspertyzy skoro sami nie sprawdzili.
-
3. Data: 2010-08-06 10:46:58
Temat: Re: reklamacja sprawnego towaru
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Borzymir pisze:
>
> Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał
>> Sklep chce teraz ode mnie kasę, bo reklamacja nie była uzasadniona.
>
> Ale jakie koszty chca odzyskac?
> W sklepie zgodnie z prawem musi byc mozliwosc sprawdzenia towaru przy
> kupnie.
Że niby mam wjechać samochodem i sobie zamontować przed kupnem?
> Wiec logicznie rzecz biorac niepotrzebnie wysylali gdziekolwiek na
> ekspertyzy skoro sami nie sprawdzili.
Nic takiego z tego nie wynika.
--
Liwiusz
-
4. Data: 2010-08-06 13:19:00
Temat: Re: reklamacja sprawnego towaru
Od: "Borzymir" <b...@z...pl.wytnij.te.koncowke>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
> Że niby mam wjechać samochodem i sobie zamontować przed kupnem?
Nie znam sie na chlodnicach i sposobach ich sprawdzania, moze da sie bez
montowania.
Ale czemu jako klient mialbym sie martwic jak sprzedawca zrealizuje prawo?
>> Wiec logicznie rzecz biorac niepotrzebnie wysylali gdziekolwiek na
>> ekspertyzy skoro sami nie sprawdzili.
>
> Nic takiego z tego nie wynika.
:)
Chcesz sie przekomarzac czy twierdzisz ze klient powinien zaplacic za np
wysyl na ekspertyze gdzie sprzedawcy sie zechce,
np do Chin?
-
5. Data: 2010-08-06 14:18:43
Temat: Re: reklamacja sprawnego towaru
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Borzymir pisze:
> :)
> Chcesz sie przekomarzac czy twierdzisz ze klient powinien zaplacic za np
> wysyl na ekspertyze gdzie sprzedawcy sie zechce,
> np do Chin?
Nie tam gdzie zechce, tylko tam, gdzie jest to uzasadnione.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2010-08-11 07:12:28
Temat: Re: reklamacja sprawnego towaru
Od: "Borzymir" <b...@z...pl.wytnij.te.koncowke>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>> Chcesz sie przekomarzac czy twierdzisz ze klient powinien zaplacic za np
>> wysyl na ekspertyze gdzie sprzedawcy sie zechce,
>> np do Chin?
>
> Nie tam gdzie zechce, tylko tam, gdzie jest to uzasadnione.
Słusznie prawisz gdy chodzi o stwierdzenie przyczyny uszkodzenia towaru, a
nie stwierdzenie
ze takowe uszkodzenie jest.
Czyli nieslusznie prawisz ;)
Dlatego zapytalem na poczatku jakie koszty chce sprzedawca odzyskac, nie
bylo to retoryczne pytanie.