> Nie wiem jak jest z zaliczaniem czynszu do KUP. Może do tego trzeba
> takiego papiera, a może nie trzeba, jeszcze nie wiem.

wiec zeby nie kusic nie bede zaliczal i juz

do góry

"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:t3npau4fm3gdlhra70luaojdb8u1b1t6et@4ax.com...
> Dnia pięknego Wed, 3 Apr 2002 21:46:15 +0200, Stanisław Pikul
> <k...@w...pl> napisałbył:
>
> >Rejestrując działalność musisz przedstawić "tytuł prawny do lokalu",
>
> Nie musisz.

od tego roku - prawda ?

> >US-owi musisz wskazać miejsce przechowywanie ksiąg rachunkowych.
>
> Podając je samodzielnie. Nie dostarczasz żadnych dowodów.
>

Np - ksiegi prowadzi firma "doradztwo podatkowe..sp jawna xxx"

Boguslaw

do góry

On Fri, 5 Apr 2002, Tristan Alder wrote:
[...]
>+ Nie wiem jak jest z zaliczaniem czynszu do KUP. Może do tego trzeba
>+ takiego papiera, a może nie trzeba, jeszcze nie wiem.

IMHO nie trzeba. Co nie zmienia postaci rzeczy w tym, że jeśli
PRZYPADKIEM właściciel mieszkania i US dojdą co i jak - to obie
strony obedrą cię ze skóry :] ! (no, na początek - z pieniędzy !)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Dnia pięknego Fri, 5 Apr 2002 19:20:00 +0200, Gotfryd Smolik - listy
dyskusyjne <s...@s...com.pl> napisałbył:

>>+ Nie wiem jak jest z zaliczaniem czynszu do KUP. Może do tego trzeba
>>+ takiego papiera, a może nie trzeba, jeszcze nie wiem.
>IMHO nie trzeba. Co nie zmienia postaci rzeczy w tym, że jeśli
> PRZYPADKIEM właściciel mieszkania

Ja jestem właścicielem!

>i US dojdą co i jak - to obie
>strony obedrą cię ze skóry :] ! (no, na początek - z pieniędzy !)

Rozwiń, proszę...
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dnia pięknego Fri, 5 Apr 2002 14:05:03 +0200, "Boguslaw Szostak"
<b...@u...agh.edu.pl> napisałbył:

>> >Rejestrując działalność musisz przedstawić "tytuł prawny do lokalu",
>> Nie musisz.
>od tego roku - prawda ?

Nie. W 2000 roku, kiedy rejestrowałem, nie wymagali. W 2001 coś tam
szaleli przy okazji zmian z s.c. i faktycznie coś takiego chcieli, ale
np. koledze wystarczyła umowa wynajmu mieszkania -- wynajmował od
kogoś prywtanie -- nie chcieli zgody spółdzielni. No i teraz znów nie
ma problemów...

>> >US-owi musisz wskazać miejsce przechowywanie ksiąg rachunkowych.
>> Podając je samodzielnie. Nie dostarczasz żadnych dowodów.
>Np - ksiegi prowadzi firma "doradztwo podatkowe..sp jawna xxx"

np. księgi se leżą na ulicy Wrzosowej 20/15...
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

On Sat, 6 Apr 2002, Tristan Alder wrote:
[...]
>+ >>+ Nie wiem jak jest z zaliczaniem czynszu do KUP. Może do tego trzeba
>+ >>+ takiego papiera, a może nie trzeba, jeszcze nie wiem.
>+ >IMHO nie trzeba. Co nie zmienia postaci rzeczy w tym, że jeśli
>+ > PRZYPADKIEM właściciel mieszkania
>+
>+ Ja jestem właścicielem!

*właścicielem* czy posiadaczem własnościowego prawa do lokalu ?
(AFAIK różnica jest)
Bo była mowa że "spółdzielnia nalicza większy CZYNSZ", CZYNSZ !
Jeśli NIE (chodzi o czynsz) - to nie ma sprawy, brak przedmiotu
sporu/wątpliwości !

>+ >i US dojdą co i jak - to obie
>+ >strony obedrą cię ze skóry :] ! (no, na początek - z pieniędzy !)
>+
>+ Rozwiń, proszę...

Chodziło to że "spółdzielnia nalicza większy czynsz" (od DG).

Więc "DG" nie rejestruje DG w spółdzielni (żeby nie płacić
większego czynszu) a wlicza część czynszu/ogrzewania/prądu
do kosztów DG.
Po "nakryciu":
- US "wyrzuca" koszty, bo przecież ma deklarację ze spółdzielni
iż NIE prowadzisz DG w 30% (dajmy na to) mieszkania
- spółdzielnia nalicza czynsz, bo ma zeznanie z US iż na
(dajmy na to) 30% mieszkania prowadziłeś DG...
- obie wyżej układające się strony aplikują ci odsetki
- (opcja) - składasz rezygnację z DG i członkowstwa,
tzw. "bankructwo" :] ;>

Podkreślam słowo "przypadkiem" które przypadkiem było
w mojej wypowiedzi :) Niemniej...
No i naruszając regulamin na swój sposób okradasz współ-
spółdzielców - skoro "wszyscy" zgodzili się na jakieś warunki
to albo je respektujesz albo mówisz "do widzenia, idę gdzie
indziej"; w odróżnieniu od ZUS (wiem, czytam "*.podatki" :>)
*masz* wybór !
IMHO lepiej prowadzić DG na 3 półkach w szafie ;) a ew.
prace ograniczyć do tego samego zakresu co sąsiad ciągle
remontujący mieszkanie do celów osobistych ;) !

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.21.0204080013330.28440-100000@iry
s.stanpol.com.pl...

> Po "nakryciu":
> - US "wyrzuca" koszty, bo przecież ma deklarację ze spółdzielni
> iż NIE prowadzisz DG w 30% (dajmy na to) mieszkania

Na podstawie czego uwazasz, ze tak bedzie?

Karol

do góry

Dnia pięknego Mon, 8 Apr 2002 13:51:51 +0200, Gotfryd Smolik - listy
dyskusyjne <s...@s...com.pl> napisałbył:

>>+ >>+ Nie wiem jak jest z zaliczaniem czynszu do KUP. Może do tego trzeba
>>+ >>+ takiego papiera, a może nie trzeba, jeszcze nie wiem.
>>+ >IMHO nie trzeba. Co nie zmienia postaci rzeczy w tym, że jeśli
>>+ > PRZYPADKIEM właściciel mieszkania
>>+ Ja jestem właścicielem!
>*właścicielem* czy posiadaczem własnościowego prawa do lokalu ?
>(AFAIK różnica jest)

Nie wiem. Kupiłem, mam akt notarialny... Nie znam się na takich
szczegółach...

> Bo była mowa że "spółdzielnia nalicza większy CZYNSZ", CZYNSZ !

No...

>>+ >i US dojdą co i jak - to obie
>>+ >strony obedrą cię ze skóry :] ! (no, na początek - z pieniędzy !)
>>+ Rozwiń, proszę...
> Chodziło to że "spółdzielnia nalicza większy czynsz" (od DG).

Dokładnie.... Aczkolwiek sami nie wiedzą, co chcą :-)

> Po "nakryciu":
>- US "wyrzuca" koszty, bo przecież ma deklarację ze spółdzielni
> iż NIE prowadzisz DG w 30% (dajmy na to) mieszkania
>- spółdzielnia nalicza czynsz, bo ma zeznanie z US iż na
> (dajmy na to) 30% mieszkania prowadziłeś DG...

No to jedno z drugim się wyklucza...

>- (opcja) - składasz rezygnację z DG i członkowstwa,
> tzw. "bankructwo" :] ;>

:-)

> No i naruszając regulamin na swój sposób okradasz współ-
>spółdzielców - skoro "wszyscy" zgodzili się na jakieś warunki
>to albo je respektujesz albo mówisz "do widzenia, idę gdzie
>indziej";

Ależ dlatego wielokrotnie zapytywałem spółdzielnię, ale sami nie
wiedzą, więc i ja się nie wychylam...

>IMHO lepiej prowadzić DG na 3 półkach w szafie ;)

Nie tak prosto. Spółdzielnia nie umiała pogodzić ze sobą faktu, że mam
1 pokój, mieszkam tam z żoną i jeszcze chcę prowadzić DG... Więc
uznali, że jeśli mi nie zależy na piśmie od nich, to mam olać
sprawę...
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Użytkownik Tristan Alder <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:j...@4...com..
.

> Nie tak prosto. Spółdzielnia nie umiała pogodzić ze sobą faktu, że mam
> 1 pokój, mieszkam tam z żoną i jeszcze chcę prowadzić DG... Więc
> uznali, że jeśli mi nie zależy na piśmie od nich, to mam olać
> sprawę...

I slusznie. Widocznie nie potrafili sobie wyobrazic jak Twoja DG wplynie na
zwiekszenie kosztow eksploatacji budynku.

Karol

do góry