-
1. Data: 2014-09-21 11:14:33
Temat: rachunki prognozy
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Jak to właściwie wygląda w świetle prawa? Wystawianie komuś "prognoz",
często przeszacowanych prowadzi do tego, że prywatna firma obraca moimi
pieniędzmi. Trzyma je sobie na koncie. Ale nie wypłaca odsetek bo nie ma nad
tym kontroli i nie mogę ich wypłacić na rządanie. Czy nie powinni mieć
uprawnień banku lub instytucji parabankowej?
W całej Polsce pozmieniali liczniki na drogie, cyfrowe, a wciąż bawią się w
te debilne prognozy, inkasentów i tony papieru zużywanego do ciągłych korekt
i faktur korygujących.
Dawniej można było zażyczyć sobie odczyty miesięczne, a teraz odmawiają.
Te wszystkie "nadpłaty" to w skali roku dziesiątki milionów, którymi Tauron
obraca bezkosztowo.
A.
-
2. Data: 2014-09-21 15:43:19
Temat: Re: rachunki prognozy
Od: fifak <f...@o...pl>
W dniu 2014-09-21 11:14, Ajgul pisze:
> Jak to właściwie wygląda w świetle prawa? Wystawianie komuś "prognoz",
> często przeszacowanych prowadzi do tego, że prywatna firma obraca moimi
> pieniędzmi. Trzyma je sobie na koncie. Ale nie wypłaca odsetek bo nie ma
> nad tym kontroli i nie mogę ich wypłacić na rządanie. Czy nie powinni
> mieć uprawnień banku lub instytucji parabankowej?
> W całej Polsce pozmieniali liczniki na drogie, cyfrowe, a wciąż bawią
> się w te debilne prognozy, inkasentów i tony papieru zużywanego do
> ciągłych korekt i faktur korygujących.
> Dawniej można było zażyczyć sobie odczyty miesięczne, a teraz odmawiają.
> Te wszystkie "nadpłaty" to w skali roku dziesiątki milionów, którymi
> Tauron obraca bezkosztowo.
w świetle prawa mówi o tym np prawo energetyczne
licznik elektroniczny wcale nie jest taki super bo:
-kosztuje 3 x taniej niż dawny mechaniczny
-trzeba go wymieniać co 8 lat a nie co 15
-50% odbiorców nie potrafi odczytać stanu licznika
możesz przejść na rozliczanie 2 miesięczne nie ma problemu nie wiem kto
ci powiedział że nie można
-
3. Data: 2014-09-21 17:39:11
Temat: Re: rachunki prognozy
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "fifak" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:541ed5f6$0$19972$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-09-21 11:14, Ajgul pisze:
>> W całej Polsce pozmieniali liczniki na drogie, cyfrowe, a wciąż bawią
>> się w te debilne prognozy, inkasentów i tony papieru zużywanego do
>> ciągłych korekt i faktur korygujących.
>> Dawniej można było zażyczyć sobie odczyty miesięczne, a teraz odmawiają.
>> Te wszystkie "nadpłaty" to w skali roku dziesiątki milionów, którymi
>> Tauron obraca bezkosztowo.
>
> w świetle prawa mówi o tym np prawo energetyczne
rzeczywiście mówi o tym, że jakaś spółka z oo może trzymać moją forsę i
kasować mnie "na oko" tylko dlatego, że obraca energią? Bo to już nie jest
państwowe.
> licznik elektroniczny wcale nie jest taki super bo:
> -kosztuje 3 x taniej niż dawny mechaniczny
> -trzeba go wymieniać co 8 lat a nie co 15
> -50% odbiorców nie potrafi odczytać stanu licznika
a co powiesz na "drobne" błędy w ustawieniu zegara? 10 minut, 15... czasem
20? Kto na tym zarabia w taryfach G?
>
> możesz przejść na rozliczanie 2 miesięczne nie ma problemu nie wiem kto ci
> powiedział że nie można
Nie można, jeżeli chcę taryfę obniżoną i podpisałem umowę na 2 lata o czym
nikt nie powiedział. Ale, wrócić do starej, nawet więcej płacić "nie da
się".
A.
-
4. Data: 2014-09-21 18:05:05
Temat: Re: rachunki prognozy
Od: fifak <f...@o...pl>
> rzeczywiście mówi o tym, że jakaś spółka z oo może trzymać moją forsę i
> kasować mnie "na oko" tylko dlatego, że obraca energią? Bo to już nie
> jest państwowe.
żale to tam na wiejską gdzie tworzą prawo skoro stworzyli to sie stosują
do niego
> a co powiesz na "drobne" błędy w ustawieniu zegara? 10 minut, 15...
> czasem 20? Kto na tym zarabia w taryfach G?
taki niestety był i jest sprzęt - zawodny, niedoskonały, nikt tego
specjalnie nie robi
co za problem popatrzeć sobie na zegar w liczniku i wg niego korzystać z
energii
licznik który ty masz kosztuje 120zł, licznik ze zdalnym odczytem i
synchronizacją czasu kosztuje 600zł
więc trzeba jeszcze poczekać na smart metering
> Nie można, jeżeli chcę taryfę obniżoną i podpisałem umowę na 2 lata o
> czym nikt nie powiedział. Ale, wrócić do starej, nawet więcej płacić
> "nie da się".
> A.
a to kogo obwiniasz że nie doczytałeś?
przecież ta firma robi tylko to co inne
we wszystkich oddziałach tauron są już nowe systemy bilingowe które
pozwalają na znacznie więcej niż jeszcze 2 lata temu, e-faktura,
e-płatność, e-odczyt do wyboru do koloru i nie ma papierków jak piszesz,
stan podajesz co 2 miesiące, wychodzi faktura za realne zużycie
-
5. Data: 2014-09-21 21:18:50
Temat: Re: rachunki prognozy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 21 września 2014 17:39:11 UTC+2 użytkownik Ajgul napisał:
> a co powiesz na "drobne" błędy w ustawieniu zegara? 10 minut, 15... czasem
> 20? Kto na tym zarabia w taryfach G?
Kto?
2 minut pźniej masz start w tańszej taryfe ale też 5 minut później się kończy
Nie wiem jak tam tauron ale Energa ma rozliczenia rzeczywise i raz w miesiącu podaje
wia net odczyt i mam od razu wygenerowana fakturę.
-
6. Data: 2014-09-22 11:04:06
Temat: Re: rachunki prognozy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 21 Sep 2014, Ajgul wrote:
> Jak to właściwie wygląda w świetle prawa?
> Wystawianie komuś "prognoz", często przeszacowanych
> prowadzi do tego, że prywatna firma obraca moimi pieniędzmi.
Tak samo, jak "płatność z dołu" i kredyt kupiecki.
Wystawienie komuś faktury płatnej "z dołu" prowadzi do tego, że
klient obraca pieniędzmi firmy :>
Po prostu, są jakieś techniczne ograniczenia co do terminu
płatności, obejmujące również koszt bieżących odczytów: u ktoregoś
operatora gazu lub energii oglądąłem w cenniku wersje dla "prognoz"
i droższą dla bieżących odczytów, tak po prostu.
Jak któryś nie umożliwia... hm... no to nie umozliwia.
> Trzyma je sobie na koncie. Ale nie wypłaca odsetek bo nie ma nad tym kontroli
> i nie mogę ich wypłacić na rządanie. Czy nie powinni mieć uprawnień banku lub
> instytucji parabankowej?
Weź pod uwagę, że na koncie *depozytowym* można pobierać opłatę za
fakt trzymania pieniędzy, jak sama nazwa wskazuje :)
> W całej Polsce pozmieniali liczniki na drogie, cyfrowe
Widocznie nie w całej Polsce jest już RESZTA infrastruktury.
Włącznie z komputerologią w oddziałach.
> Dawniej można było zażyczyć sobie odczyty miesięczne, a teraz odmawiają.
> Te wszystkie "nadpłaty" to w skali roku dziesiątki milionów, którymi Tauron
Tauron powiadasz?
Przeprowadź się na Górny Śląsk.
https://www.tauron-pe.pl/Dom/Obsluga-Klienta/odczyt-
licznika/Strony/Odczyt-licznika-gorny-slask.aspx
Tylko doczytaj uważnie "korzystajšcych z Telerachunku / eOdczytu",
bo przyjdziesz z płaczem, że chciałeś taniej ;) (a raczej
"nie chciałeś drożej"):
http://www.tauron-pe.pl/Dom/Ceny-energii-i-taryfy/Te
lerachunek/Strony/telerachunek-gorny-slask.aspx
No i oczywiście jest pułapka z "produktem bezpiecznym" - będąc kiedyś
w oddziale widziałem (hm... głównie słyszałem :>) klienta, który usiłował
wykręcić się od zobowiązania płacenia "stałej ceny" (hint: energia
staniała)
> obraca bezkosztowo.
Nie podejmuję się uruchomić konkurencyjnej działalności, więc wiele na to
nie poradzę :(
IMO, cały problem polega na ewentualnym UDOWODNIENIU, że prognozy są
umyślnie zawyżane.
Bo na 100% jakieś przypadki niedoszacowania istnieją, więc zarzut
że "zawsze" upadnie.
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2014-09-22 11:18:18
Temat: Re: rachunki prognozy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 21 Sep 2014, Ajgul wrote:
> a co powiesz na "drobne" błędy w ustawieniu zegara? 10 minut, 15...
Daaaawno temu (prawie na pewno zeszłe tysiąclecie) widziałem
tekst wyśmiewający się ze szpencjalisty, twierdzącego, że
20-minutowy błąd jest NIEMOŻLIWY, bo... tu podawał dopuszczalną
tolerancję błędu. 0,01% konkretnie. A przecież raz na pół roku
robią odczyt.
Ale na lekcji "ile to jest 0,01% z 6 miesięcy" albo nie był,
albo ją przespał.
:P
Do reszty już Ci skomentowali - z drugiej strony okresu też
masz "przesunięcie".
>> możesz przejść na rozliczanie 2 miesięczne nie ma problemu nie wiem kto ci
>> powiedział że nie można
>
> Nie można, jeżeli chcę taryfę obniżoną i podpisałem umowę na 2 lata o czym
> nikt nie powiedział. Ale, wrócić do starej, nawet więcej płacić "nie da się".
No to pułapka... :(
Ale to jest cecha WSZYSTKICH umów typu "my Ci zrobimy dobrze 2-letnią
umową".
pzdr, Gotfryd