-
1. Data: 2003-10-16 21:47:31
Temat: pytanko malo pilne
Od: "Yenefer" <y...@N...wp.pl>
Witam! Mam pytanie, czysto teoretyczne i dotyczace dzialan komornika.. Czy
jesli dwoje ludzi (para ale nie malzenstwo-zadnych uregulowan prawnych, albo
w ogole grupa przyjaciol) mieszka razem w wynajetym mieszkaniu i jedno z
nich jest scigane przez komornika to czy komornik moze do tego mieszkania
wejsc pomimo iz dluznik nie jest w nim zameldowany? Czy trzeba go wpuscic i
czy ma prawo przyjsc zalozmy z policja i zajac jakiekolwiek rzeczy w tym
mieszkaniu, np. te przypuszczalnie nalezace do dluznika?
I druga sytuacja tyle ze para jest malzenstwem, sa oboje zameldowani zalozmy
w mieszkaniu malzonka niezadluzonego i maja rozdzielczosc majatkowa. To samo
pytanie: czy komornik moze wejsc i cos zajac pomimo iz maja rozdzielczosc i
rzeczy moga nalezec tylko do jednego, niezadluzonego malzonka?
Pzdr Yenefer
-
2. Data: 2003-10-16 22:46:58
Temat: Re: pytanko malo pilne
Od: "" <d...@c...pl>
> Witam! Mam pytanie, czysto teoretyczne i dotyczace dzialan komornika.. Czy
> jesli dwoje ludzi (para ale nie malzenstwo-zadnych uregulowan prawnych, albo
> w ogole grupa przyjaciol) mieszka razem w wynajetym mieszkaniu i jedno z
> nich jest scigane przez komornika to czy komornik moze do tego mieszkania
> wejsc pomimo iz dluznik nie jest w nim zameldowany? Czy trzeba go wpuscic i
> czy ma prawo przyjsc zalozmy z policja i zajac jakiekolwiek rzeczy w tym
> mieszkaniu, np. te przypuszczalnie nalezace do dluznika?
> I druga sytuacja tyle ze para jest malzenstwem, sa oboje zameldowani zalozmy
> w mieszkaniu malzonka niezadluzonego i maja rozdzielczosc majatkowa. To samo
> pytanie: czy komornik moze wejsc i cos zajac pomimo iz maja rozdzielczosc i
> rzeczy moga nalezec tylko do jednego, niezadluzonego malzonka?
> Pzdr Yenefer
>
>
W praktyce komornik odstępuje od czynności, jeśli przekaże się mu informację, że
dłużnik w danym miejscu nie mieszka.
Zgodnie z prawem jednak komornik ma prawo zająć wszystko w miejscu faktycznego
zamieszkania dłużnika, jeśli takowe ustali, (niezależnie od miejsca
zameldowania). Może zająć wszystko to, czym z okoliczności zamieszkiwania przez
dłużnika w danym miejscu może dłużnik władać (czyli używać). Komornik przy
zajęciu nie ma obowiązku badać własności rzeczy, ale sam fakt, iż rzeczami tymi
dłużnik najpradopodbniej włada (sam lub z innymi mieszkańcami). Zazwyczaj jednak
komornik odstępuje od zajęcia rzeczy, jeśli przekonywująco wyjaśni mu się, że
rzeczy te nie są własnością dłużnika. Gdyby jednak komornik zajął rzecz, którą
dłużnik nie włada (nie jest pradopodobne by mógł używać lub korzystać) można
składać na komornika skargę do sądu (termin tydzień). Gdy jednak komornik zajmie
rzecz którą dłużnik włada = zgodnie z prawem, a która nie jest jednak własnością
dłużnika, osoba, do której ta rzecz należy, może wnieść przeciwko wierzycielowi
(nie komornikowi) powództwo o zwolnienie danej rzeczy spod egzekucji. /Wcześniej
zazwyczaj przedstawia się wierzycielowi dowody własności i wzywa się go aby
złożył wniosek do komornika o umorzenie egzekucji z danej rzeczy.
Na drugie pytanie. Generalnie jest obowiązek wpuszczania komornika do lokalu (od
7.00 do 21.00). Za niewpuszenie komornik może ukarać grzywną (zawiadamia o tym
prokuratora). Może też komornik wezwać policję i/lub ślusarza i siłą wejść do
pomieszczenia. Chodzi o pomieszczenia, w których mogą znajdować się rzeczy dłużnika.
W praktyce komornicy na nieszczęście wielu wierzycieli nie zadają sobie tyle fatygi.
dp
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl