-
11. Data: 2006-05-04 20:00:21
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Artur Ch. [###s...@r...pbz.###] napisał:
> Jeżeli udowodni że kupiec nie miał zamiaru zapłacić za ten towar?
Z tego co napisał na grupie nie wynika nic takiego. Gdyby zdołał tego
dowieść, albo przynajmniej wykazać, że rozsądnie rzecz biorąc nie był
w stanie wywiązać się ze zobowiązania, to można by było iść w stronę
oszustwa.
-
12. Data: 2006-05-04 20:01:41
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uzytkownik "Miden" <m...@m...com> napisal w wiadomosci
news:1hetz0d.1xllic3yfjxcmN%miden@miden.com...
> A jesli dany rok podatkowy zakonczyl zyskiem, to czy nie jest to
jakis
> dowod ? W koncu brak zamiaru zaplaty mozna wywnioskowac
> z 2 faktow : 1/ mial z czego 2/ ale nie zaplacil.
Moze mial inne wydatki. Generalnie trzeba by bylo dowiesc, ze mial
taki zamiar z góry.
-
13. Data: 2006-05-04 20:20:11
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uzytkownik "Miden" <m...@m...com> napisal w wiadomosci
news:1heu30s.1xrekby10ovu8oN%miden@miden.com...
> Skoro mial zysk w firmie ,to te inne wydatki mogly byc jedynie
natury
> osobistej - a te go nie tlumacza, bo brak zaplaty moze tlumaczyc
wpadka
> w interesach,a nie kupno basenu. Wydaje mi sie, ze dowody to jego
KPiR
> oraz lista operacji bankowych w danym roku i nastepnym. Skoro jest
to
> sprawa karna, to dowody zbiera prokuratura, wiec tak naprawde rzecz
> sprowadza sie do tego, by ich przekonac do przyjrzenia sie
dokumentacji
> goscia. Dobry trop ?
Zly. Po pierwsze zysk w firmie wcale nie wyklucza zainwestowania w
nia, bo przeciez srodki trwale wrzucasz w koszty w drodze amortyzacji.
Po drugie nie jest istotne co on z tymi srodkami zrobil - mogli mu je
nawet ukrasc. Wazna jest chwila zawierania kontraktu.
-
14. Data: 2006-05-04 20:23:07
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: m...@m...com (Miden)
Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Uzytkownik "Miden" <m...@m...com> napisal w wiadomosci
> news:1hetz0d.1xllic3yfjxcmN%miden@miden.com...
>
> > A jesli dany rok podatkowy zakonczyl zyskiem, to czy nie jest to
> jakis
> > dowod ? W koncu brak zamiaru zaplaty mozna wywnioskowac
> > z 2 faktow : 1/ mial z czego 2/ ale nie zaplacil.
>
>
> Moze mial inne wydatki. Generalnie trzeba by bylo dowiesc, ze mial
> taki zamiar z góry.
Skoro mial zysk w firmie ,to te inne wydatki mogly byc jedynie natury
osobistej - a te go nie tlumacza, bo brak zaplaty moze tlumaczyc wpadka
w interesach,a nie kupno basenu. Wydaje mi sie, ze dowody to jego KPiR
oraz lista operacji bankowych w danym roku i nastepnym. Skoro jest to
sprawa karna, to dowody zbiera prokuratura, wiec tak naprawde rzecz
sprowadza sie do tego, by ich przekonac do przyjrzenia sie dokumentacji
goscia. Dobry trop ?
Miden
-
15. Data: 2006-05-04 20:57:36
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: " jb" <j...@N...gazeta.pl>
m...@m...com (Miden) napisał(a):
> Czesc!
>
> Klient wzial towar, fakture podpisal, nie zaplacil,
> choc od swojego klienta zaplate otrzymal.
> Komornik nic nie dal rady sciagnac
> (ale jeszcze nie umorzyl postepowania).
>
> Na jakiej podstawie mozna zglaszac przestepstwo
> do prokuratury w takim przypadku?
>
> Z gory dziekuje za odpowiedzi.
> Miden
Jeśli nie da się udowodnić oszustwa, mozna iść w kierunku przywłaszczenia. Ale
to zależy również od konstrukcji umowy (np. że towar do momentu zapłaty
całości należy do sprzedającego).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2006-05-04 21:34:40
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: m...@m...com (Miden)
> Zly. Po pierwsze zysk w firmie wcale nie wyklucza zainwestowania w
> nia, bo przeciez srodki trwale wrzucasz w koszty w drodze amortyzacji.
> Po drugie nie jest istotne co on z tymi srodkami zrobil - mogli mu je
> nawet ukrasc. Wazna jest chwila zawierania kontraktu.
W takim razie co innego pozostaje ?
-
17. Data: 2006-05-04 22:13:07
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Miden [###m...@m...com.###] napisał:
> W takim razie co innego pozostaje ?
Od strony karnej:
1) Znalezienie innego wierzyciela, którego zaspokoił a Ciebie nie.
2) Znalezienie kilku innych wierzycieli.
3) Wykazanie, że jego sytuacja gospodarcza w chwili zawierania
transkacji była na tyle zła, że powinien był przypuszczać, że nie
bedzie w stanie wywiązać się ze zobowiązań.
Od strony cywilnej:
4) Poszukać jego dłużników i spróbować im sprzedać dług nawet taniej,
albo skierować tam egzekucję.
5) Szukać jego majątku.
6) Pilnować przedawnienia.
Nic innego mi do głowy nie przychodzi.
-
18. Data: 2006-05-04 23:02:46
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: m...@m...com (Miden)
Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> 1) Znalezienie innego wierzyciela, którego zaspokoi? a Ciebie nie.
> 2) Znalezienie kilku innych wierzycieli.
To moze dac sie zrobic, i co dalej ?
-
19. Data: 2006-05-04 23:03:16
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uzytkownik "Miden" <m...@m...com> napisal w wiadomosci
news:1heuasv.1e1ntcx1s4e0feN%miden@miden.com...
> Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>
> > 1) Znalezienie innego wierzyciela, którego zaspokoi? a Ciebie nie.
> > 2) Znalezienie kilku innych wierzycieli.
>
> To moze dac sie zrobic, i co dalej ?
>
Dalej to juz przestepstwo - doprowadzenie do swojej upadlosci. (cos
kolo 300 kk)
-
20. Data: 2006-05-05 08:54:26
Temat: Re: przestepstwo w obrocie gosp. ?
Od: m...@m...com (Miden)
> >
> > To moze dac sie zrobic, i co dalej ?
> >
> Dalej to juz przestepstwo - doprowadzenie do swojej upadlosci. (cos
> kolo 300 kk)
Tyle, ze on nadal prowadzi dzialnosc (DG).