-
41. Data: 2002-05-04 16:58:32
Temat: Re: przekręty pracodawcy
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sat, 4 May 2002, Gwidon S. Naskrent wrote:
>+ On Sat, 4 May 2002, JarekT wrote:
>+
>+ > - IMHO pracodawca, jak sama nazwa wskazuje, "daje pracę". Ty wykonujesz
>+ > pracę odbierania telefonów i pracę tę dajesz komuś, kto ją bierze
>+
>+ Stosunek pracy powinien być wykonywany osobiście przez pracownika
Nie, Gwidonie - on miał na myśli problem lingwistyczny :) bo
rzeczywiście po polsku mamy nazewnictwo postawione na głowie.
Jakby nie patrzeć - *świadczący* pracę jest "dającym", czyli
to pracownik jest pracoDAWCĄ :) a ten co nazywa się "pracodawcą"
(zatrudniającym - to już lepiej) tak naprawdę daje (tylko) środowisko
pracy, a nie samą pracę (bo z pracy korzysta - bierze).
Wiem, 'praca' ma drugie znaczenie (jako "rzecz do zrobienia")
i stąd zamieszanie; ale "pracodawca" - to "brzmi wątpliwie" :)
Na pocieszenie - skoro w X-windows "klient" to jest program wykonujący
funkcje użytkowe, a "serwer" miejsce które maluje wyniki na ekranie,
to można się przyzwyczaić :> do logiki odwrotnej :]
Pozdrowienia, Gotfryd
-
42. Data: 2002-05-04 18:25:06
Temat: Re: przekręty pracodawcy
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Sat, 4 May 2002, Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
> Jakby nie patrzeć - *świadczący* pracę jest "dającym", czyli
> to pracownik jest pracoDAWCĄ :) a ten co nazywa się "pracodawcą"
Obie strony w stosunku pracy dają i biorą (zobowiązanie wzajemne).
Pracownik daje pracę, a pobiera wynagrodzenie, zaś pracodawca bierze owoce
wykonanej pracy, a daje materiały i miejsce do jej wykonania.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
43. Data: 2002-05-04 20:20:21
Temat: Re: przekręty pracodawcy
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sat, 4 May 2002, Gwidon S. Naskrent wrote:
>+ On Sat, 4 May 2002, Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
>+
>+ > Jakby nie patrzeć - *świadczący* pracę jest "dającym", czyli
>+ > to pracownik jest pracoDAWCĄ :) a ten co nazywa się "pracodawcą"
>+
>+ Obie strony w stosunku pracy dają i biorą (zobowiązanie wzajemne).
No, niezaprzeczalnie :), do tego argumenta powtórzyłeś.
>+ Pracownik
>+ daje pracę, a pobiera wynagrodzenie, zaś
**********
>+ pracodawca bierze owoce
**********
No i powiedz, czy ten co "pracę daje" nie powinien
nazywać się... jak ?? -:O
Pozdrowienia, Gotfryd
-
44. Data: 2002-05-04 23:48:01
Temat: Re: przekręty pracodawcy
Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>
Proponuję w kontekście postu, który zapoczątkował wątek, a przede wszystkim
w kontekście realiów stworzyć nowe pojęcie prawne: zobowiązanie wzajemne ze
skutkiem realizacji jednostronnej.
Nie zawsze pracodawca(!) dający pracę dostaje materiały i miejsce do
wykonywania pracy. Nie zawsze też dostaje wynagrodzenie (realizacja
jednostronna).
--
Jarek GG 3177036
-
45. Data: 2002-05-06 18:14:54
Temat: Re: przekręty pracodawcy
Od: j...@p...onet.pl (J.F.)
On Thu, 2 May 2002 09:58:03 +0200, Monika Gibes wrote:
>[...] Pozostała część
>idzie na wypłaty w umów o dzieło dla osób, które faktycznie są
>sprzątaczkami, dodatkowymi magazynierami, stróżami, dorywczymi kierowcami
Zebym nie sklamal - ale sprzataczki, magazynierzy, stroze, to chyba
powinni miec umowy-zlecenia, i w zwiazku z tym zus placony.
J.