Witam,

mam pytania dot. wymagalności roszczenia i przedawnienia. Mniej więcej
orientuję się w okresach przedawnień, ale chciałabym się upewnić - sprawy
dot. znajomych bez dostępu do netu i nie chciałabym ich wprowadzić w błąd, a
prawnikiem nie jestem.

1. sytuacja dot. przejazdu bez biletu - nastąpiła dn. 14.04.2002 roku.
Oczywiście pasażer na gapę od razu dostał kwitek, nakazujący mu zapłatę, ale
o tym fakcie zapomniał. Wezwanie do zapłaty przyszło dopiero we wrześniu 2005
roku. Czy roszczenie jest już przedawnione, czy wymagalność należy liczyć od
dnia wezwania do zapłaty?

2. roszczenia z tyt. stosunku pracy - prawomocny nakaz (klauzula wykonalności
z dn. 26.09.2002) i nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (klauzula
wykonalności z dn. 28.10.2002) - jest umorzenie dochodzenia roszczeń przez
komornika z dn. 31.12.2003. Kiedy nastąpi przedawnienie sprawy?

Z góry dziękuję za wyjaśnienie.
Pozdrawiam,
Monika.

do góry

Monika napisał(a):
> Witam,
>
> mam pytania dot. wymagalności roszczenia i przedawnienia. Mniej więcej
> orientuję się w okresach przedawnień, ale chciałabym się upewnić - sprawy
> dot. znajomych bez dostępu do netu i nie chciałabym ich wprowadzić w błąd, a
> prawnikiem nie jestem.
>
> 1. sytuacja dot. przejazdu bez biletu - nastąpiła dn. 14.04.2002 roku.
> Oczywiście pasażer na gapę od razu dostał kwitek, nakazujący mu zapłatę, ale
> o tym fakcie zapomniał. Wezwanie do zapłaty przyszło dopiero we wrześniu 2005
> roku. Czy roszczenie jest już przedawnione, czy wymagalność należy liczyć od
> dnia wezwania do zapłaty?

Od dnia terminu płatności wezwania, czyli pewnie około 14.07.2002,
przedawnienie rok później.


> 2. roszczenia z tyt. stosunku pracy - prawomocny nakaz (klauzula wykonalności
> z dn. 26.09.2002) i nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (klauzula
> wykonalności z dn. 28.10.2002) - jest umorzenie dochodzenia roszczeń przez
> komornika z dn. 31.12.2003. Kiedy nastąpi przedawnienie sprawy?

10 lat od dnia umorzenia postępowania komornika. Jak w tym czasie
rozpoczniesz egzekucję jeszcze raz, to 10-letni okres będzie liczony od
nowa od końca nowego postępowania.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl

do góry