-
1. Data: 2008-07-28 10:39:32
Temat: protokół odbiotru mieszkania - dokument ostateczny?
Od: Marek MANO <m...@g...pl>
Witam,
Mam parę pytań raczej z zakresu prawa, ale związanych z budownictwem.
Odbierałem parę miesięcy temu mieszkanie od developera.
Przynieśli protokół, w którym były jakieś punkty do sprawdzenia i
parafowania - typu: okna, drzwi, tynki itd..
Przyszedł inspektor nadzoru ze strony developera, którego zadaniem
było zagadywanie i przeszkadzanie - sam ze swojej strony nic nie
sprawdził - twierdził, że wszystko jest super zrobione. Ja zrobiłem
obmiary, obejrzałem to co wydawało się istotne, parę uwag miałem i je
spisaliśmy. Potem coś tam poprawili (to, czego poprawienie nic nie
kosztowało), o innych rzeczach stwierdzili, że są zgodne z normą (o
tych, których usunięcie wiązałoby się z poważniejszą robotą) itd.
Klasyka. Na koniec dopisali punkt, że więcej uwag nie zgłaszam.
Podpisy. Good bye.
Jak się teraz po paru miesiącach wziąłem do wykańczania i kupiłem
wreszczie długą łatę z libelką (poziomicą), okazało się, że w łazience
ściana
ucieka w pionie 3cm na 2,5m wysokości. Ciemno tam było wcześniej i
nie
sprawdzałem. Może bym i olał, tyle że to pod prysznicem jest i raczej
kiepsko będą wyglądały pionowe fugi rozjeżdżające się z narożnikiem
tej krzywej ściany.
Napisałem do developera o poprawkę. Odpowiedzieli odmownie, że
przecież podpisałem protokół, że to nie jest wada ukryta (bo wtedy by
nie odmawiali) i powołali się na punkt o braku dalszych uwag.
I tu pojawia się pytanie, czy można takim zapisem w protokole
wyłączyć
odpowiedzialność? W końcu ściany nie przestawiałem. Źle postawili i
tak stoi. Rękojmia 3-letnia obowiązuje. Jak to jest?
Na dobrą wolę developera nie mogę liczyć. Nie wiem, czy to standard,
bo do tej pory budowałem ze spółdzielniami i muszę powiedzieć, że
kontakt był o wiele lepszy. Zachowanie tego developera (nero
development) przypomina kontakt z handlarzem używanymi samochodami -
tylko kwoty wyższe.
Pozdrawiam,
Marek
-
2. Data: 2008-07-28 17:16:03
Temat: Re: protokół odbiotru mieszkania - dokument ostateczny?
Od: "luneta" <l...@l...pl>
>I tu pojawia się pytanie, czy można takim zapisem w protokole
>wyłączyć
Nie nie można.
Masz dwa lata na w ciągu których możesz zgłaszać niezgodność z umową, nawet
jeśli podczas odbioru źle policzyłeś okna.
Inną sprawą jest egzekucja. NIe sądze by się przestraszyli że zainteresujesz
media bo ściana krzywa a sąd to ci się nie opłaca.
,,,
-
3. Data: 2008-07-28 18:40:12
Temat: Re: protokół odbiotru mieszkania - dokument ostateczny?
Od: "Zibi" <n...@w...pl>
>Użytkownik "Marek MANO" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>news:4a7b036c-0abe-4b3f-a5f3->017477123b87@25g2000h
sx.googlegroups.com...
>Witam,
miałem identyczną sytuację i tez podpisany protokół (tylko podpisując nic
sobie nie robiłem z tych zapisów; zerknąłem tylko czy zgadza się ilość
futryn i grzejników :D). jak zacząłem robić łazienkę to też się okazało, że
mam krzywy sufit (leciał na jedną stronę). oczywiście kierownik budowy
zaczął się wykręcać, że odebrane itp. wystarczyło tylko zje..... (i to nie
oszczędzając słów) ludzi za biurkiem w siedzibie developera i sprawa została
załatwiona jeszcze tego samego dnia (kierownik SAM zadzwonił, żeby się
umówić:D); podobna sytaucja u kumpla z bloku obok.
nic sie nie przejmuj tylko jedź do siedziby i rób awanturę. to działa
-
4. Data: 2008-07-28 19:19:22
Temat: Re: protokół odbiotru mieszkania - dokument ostateczny?
Od: Norbert <n...@g...USUNTO.com>
Zibi pisze:
> miałem identyczną sytuację i tez podpisany protokół (tylko podpisując nic
> sobie nie robiłem z tych zapisów; zerknąłem tylko czy zgadza się ilość
> futryn i grzejników :D). jak zacząłem robić łazienkę to też się okazało, że
> mam krzywy sufit (leciał na jedną stronę). oczywiście kierownik budowy
> zaczął się wykręcać, że odebrane itp. wystarczyło tylko zje..... (i to nie
> oszczędzając słów) ludzi za biurkiem w siedzibie developera i sprawa została
> załatwiona jeszcze tego samego dnia (kierownik SAM zadzwonił, żeby się
> umówić:D); podobna sytaucja u kumpla z bloku obok.
> nic sie nie przejmuj tylko jedź do siedziby i rób awanturę. to działa
>
>
>
Ja juz sie dawno przekonałem że kiedy szedłem rozmawiać z pełną kulturą
to guzik załatwiałem a jak od razu z grubej rury to wszystko sie w mig
samo załatwiało i byle tylko szumu nie robić ( zrobić o co proszę i
zapomnieć o mnie jak najszybciej ).
Niestety - Polska.
-
5. Data: 2008-07-28 19:22:41
Temat: Re: protokół odbiotru mieszkania - dokument ostateczny?
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
luneta pisze:
> Masz dwa lata na w ciągu których możesz zgłaszać niezgodność z umową, nawet
> jeśli podczas odbioru źle policzyłeś okna.
odpowiedzialność za niezgodność z umową dotyczy rzeczy ruchomych
KG