-
1. Data: 2005-08-05 15:42:53
Temat: proste historie...
Od: "bezrobotny" <N...@g...pl>
zbulwersowany tą reklamą telewizyjną, w której jakaś
nierozładowana sadzi się do operatora i kogoś tam jeszcze
oczekując od nich odszkodowania, chciałem zapytać o w sumie
prostą aczkolwiek ważną spawę...
jak to jest (z punktu widzenia prawa)?
Czy taki "sprzedawca" może "nie obsłużyć" potencjalnego
klienta? Jakie czekają go z tego tytułu konsekwencje? Chodzi
oczywiście o stan obecny (UE) bo wcześniej to były na to
sposoby... widomo. No i jakie prawa ma "kupujący" gdy taki
"sprzedawca" go oleje? Bardzo mnie to ciekawi.
P.S. może powinienem użyć konsument i jakiś oferent, ale
chyba wszyscy wyczają o co mi chodzi.
P.S.2: jak ktoś chce się pobawić, to niech rozważy sprawę
olewania maili od użytkowników na allegro... ooo, a przy
okazji, nie wiem czy czasem pisujecie (pozdrowienia) do
pracowników allegro... w liście potwierdzenia jaki
przychodzi na skrzynkę nie ma wysłanej do allegro treści,
czy na coś takiego nie ma jakiejś regulacji? która
oczywiście zmusi cfaniaków do załączania treści
korespondencji...