Dzien dobry!

Mam nastepujaca prosbe: czy ktos z Was, znajacy sie na prawie lepiej niz
przecietny obywatel, moglby zerknac na pismo, ktore znajduje sie tu:
www.mik2004.republika.pl\um.jpg i wypowiedziec sie czy da sie odzyskac
wplacone 70zl i odstapic od tej umowy? Matka wpuscila do mieszkania jakiegos
klienta, ktory ja sprytnie omamil no a gdy przyszla chwila refleksji...
Jesli mozna poprosze o odpowiedz na priv, bo przyznam sie szczerze ze nie
sledze Waszej grupy :)

Baaardzo dziekuje!
pozdrawiam
konrad

do góry

Użytkownik "kkwwm" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c05o54$p77$1@news.onet.pl...
> Dzien dobry!
>
> Mam nastepujaca prosbe: czy ktos z Was, znajacy sie na prawie lepiej niz
> przecietny obywatel, moglby zerknac na pismo, ktore znajduje sie tu:
> www.mik2004.republika.pl\um.jpg i wypowiedziec sie czy da sie odzyskac
> wplacone 70zl i odstapic od tej umowy? Matka wpuscila do mieszkania
jakiegos
> klienta, ktory ja sprytnie omamil no a gdy przyszla chwila refleksji...
> Jesli mozna poprosze o odpowiedz na priv, bo przyznam sie szczerze ze nie
> sledze Waszej grupy :)

A umiesz czytac? Widzisz co pisze w pkcie 2 warunków umowy? Masz 10 dni na
odstapienie od niej - bo zostala zawarta poza siedziba firmy. A 10 dni od 6
lutego 2004 roku to chyba jeszcze nie minelo o ile sie nie myle?
Pkt 5 umowy jest BEZPRAWNY !!!!

A telefon firmy jest qrewskim przekretem.

060-45-46-792

Czyli sugeruje stacjonarny, a dzwonisz nieswiadomy na komórke. Dobrze byloby
takiemu bydlakowi zaspamowac ta komórke 1000 smsów np.


--
SQLwysyn
370HSSV-0773H

do góry

Użytkownik "kkwwm" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c05o54$p77$1@news.onet.pl...

A przeczytałeś zacytowaną w umowie ustawę? Pewnie nie. Zgodnie z tą ustawą
w terminie 10-ciu dni macie prawo od umowy odstąpić. W razie odstąpienia
umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich
zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie
niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego
zarządu. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od
nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.

Przekładając na ludzki język ludzki, to po prostu mają zwrócić to 70 zł,
bo po odstąpieniu od umowy umowa uważana jest za niezawartą, a zatem i
zaliczki być nie może. W praktyce może być kłopot i być może będzie trzeba
iść do Rzecznika Konsumentów.

do góry

Da sie odstapic od umowy. W zasadzie bez wiekszego problemu. Twoja mama,
jako osoba w pewnym wieku, ma prawo nie doczytac warunków umowy. Gosc -
który u Niej byl - to zwykly oszust. Najlepiej bedzie, jak przy jego
nastepnej wizycie Bedziesz w mieszkaniu mamy. Wtedy popros go o zwrot
wplaconych pieniedzy. Jak nie bedzie chcial, to zadzwon do policji, albo po
prostu w miche idiote. Odda.
Na 100 %. Nie poskarzy sie, bo to kant na kilometr.
Pozdrawiam.

do góry

> Da sie odstapic od umowy. W zasadzie bez wiekszego problemu. Twoja mama,
> jako osoba w pewnym wieku, ma prawo nie doczytac warunków umowy. Gosc -
> który u Niej byl - to zwykly oszust. Najlepiej bedzie, jak przy jego
> nastepnej wizycie Bedziesz w mieszkaniu mamy. Wtedy popros go o zwrot
> wplaconych pieniedzy. Jak nie bedzie chcial, to zadzwon do policji, albo po
> prostu w miche idiote. Odda.
> Na 100 %. Nie poskarzy sie, bo to kant na kilometr.

dzieki! czy bylbys na tyle dobry aby wskazac konkretne przepisy na ktore mozna
sie powolac aby pismo do nich "lepiej" wygladalo? wydaje mi sie ze wyslanie do
nich pisma, w ktorym oznajmimy ze rezygnujemy i prosimy o zwrot zadatku na
wskazany rachunek bedzie najlepsza forma zalatwienia tej sprawy. mam racje?

pozdrawiam
konrad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

zwykly przekret, prowadzilem kiedys postepowanie w takiej sprawie o czyn z
286 kk

do góry