> Jak dla mnei wywieszenie cennika (lacznie z cenami oplat manipulacyjnych)
> jest jak najbardziej oferta handlowa w sensie kodeksu cywilnego. Pasazer
> zwracajac
> sie do kierowcy o sprzedaz biletu w sensie tegoz KC wyraza chec
skorzystania
> z oferty. Tenze KC mowi, ze w takiej sytuacji skladajacy oferte nie moze
sie
> z niej
> wycofac, czyli nie ma prawa NIE MIEC biletow.

Skoro uważasz cennik za ofertę handlową to integralną jej częścią są również
przepisy porządkowe warunkujące korzystanie z usługi przewozowej. A w nich
(przynajmniej u nas) pisze wyraznie, ze korzystanie z oferty sprzedazy
biletu przez kierującego nie jest obligatoryjne i jest nastawione na
wyjątkowe sytuacje, a niemozliwosc skorzystania z takowej nie zwalnia z
odpowiedzialnosci za przejazd bez biletu.

> Ja w razie upierdliwego kanara, zazadalbym odwiezienia na policje, po czym
> zazadalbym
> zaprotokolowania, ze kierowca nie posiadal biletow w sprzedazy, mimo
> wyraznej oferty
> handlowej umieszczonej w autobusie.

1. to dodatkowy koszt ok. 200 zł (zaleznie od komunikacji)
2. wątpię zeby sie chciało funkcjonariuszom spełniac Twoje zachcianki - po
prostu potwierdzą dane i udadzą się do dalszych zajęć (tak z autopsji)
3. ten dodatkowy koszt i tak nic Ci nie da - dostaniesz wezwanie do zapłaty
i tyle. Odwołanie również nie pomoze bo powiedzą Ci to samo co ja, ze brak
biletu u prowadzącego z niczego nie zwalnia.

pdr
Olo

do góry

> (zastrzeżenie: miejsca dzielą się na siedzące i stojące. Jeśłi z planu
> budowy środka komunikacji wynika, że schody nie są ani jednym, ani drugim,
> to imho można na schodach podróżowac bez opłat - porada bez jakiejkolwiek
> odpowiedzialności :) )

Zyczę powodzenia :-)

pdr
Olo

do góry

> Ale przewoznik wywieszajac cennik biletow wraz z cena za sprzedanie
> w autobusie sklada pasazerowi oferte sprzedazy biletow w tymze autobusie.
> Pasazer chcac zakupic bilet u kierowcy wyraza chec skorzystania z oferty,
> co wypelnia zapisy Kodeksu Cywilnego.

Składa ofertę zaznaczając jednocześnie że jest to swego rodzaju oferta
dodatkowa i nie jest obligatoryjna.

> Moze wiec wystapic o odszkodowanie za niewywiazanie sie z oferty - czyli
> o zaplate kary za przejazd bezbiletowy, za dowiezienie na policje w celu
> zaprotokolowania braku biletu u pasazera a jednoczesnie w sprzedazy u
> kierowcy
> mimo wyraznego zlozenia takiej oferty plus koszta - sadowe i adwokata.
>
> Zawsze mozna zaproponowac ugode w formie wzajemnej kompensacji zobowiazan,
> jezeli u przewoznika jest za radce prawnego chocby minimalnie inteligentna
> osoba, to sie zgodzi.

To się nie zgodzi i będzie chciała procesu - przecież wygrana jest oczywista
(o ile do sprawy dojdzie, bo nie wyobrazam sobie tego jakos). Pasażer
zajmując miejsce w pojeździe przyjmuje obowiązujące w nim przepisy
porządkowe, wiec także i to, że może, lecz wcale nie musi mieć mozliwosci
nabycia biletu u kierującego.

pdr
Olo

do góry

> Rozumiem, ze wystawienie cennika biletow zawierajacego specjalna cene
biletu
> sprzedawanego w autobusie nie jest wg. Ciebie oferta handlowa???

Jest. Ale jest w niej również zaznaczone, ze ten akurat towar (bilet u
kierowcy) stanowi ofertę dodatkową i uzupełniającą, która niezawsze musi być
realizowana.

pdr
Olo

do góry

> Rozumiem, ze wystawienie cennika biletow zawierajacego specjalna cene
biletu
> sprzedawanego w autobusie nie jest wg. Ciebie oferta handlowa???

Stawiam ze nie -patrz. art 71 KC
To taka sama historia jak gazetki reklamowe itp.

> Pozdrowienia, Waldek Godel


pozdr
eMeM

do góry

Użytkownik "Maciej Makula" <e...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:avv62e$7sv$1@news.tpi.pl...
> > Rozumiem, ze wystawienie cennika biletow zawierajacego specjalna cene
> biletu
> > sprzedawanego w autobusie nie jest wg. Ciebie oferta handlowa???
>
> Stawiam ze nie -patrz. art 71 KC
> To taka sama historia jak gazetki reklamowe itp.
>


Na gazetkach reklamowych jest zmianka - "Ulotka nie stanowi oferty handlowej w myśl
rozumienia KC"
-------------
Bezy



> > Pozdrowienia, Waldek Godel
>
>
> pozdr
> eMeM
>
>
>
>

do góry

----- Original Message -----
From: "Samotnik" <s...@s...eu.org>
To: <p...@n...pl>

: Ehehe, a myślisz, że dlaczego są napisy (przynajmniej w Bielsku-Białej)
: 'stanie na schodach zabronione!'? :)))

wiem o tym, ale to nie znaczy, że to jest "miejsce".
Chyba, że mogą Cię pozwac z czynu zabronionego :)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

----- Original Message -----
From: "Maciej Makula" <e...@p...com.pl>
To: <p...@n...pl>

: Art. 16. 1. Umowę przewozu zawiera się przez nabycie biletu na przejazd

ech nie podoba mi się to, ale jeszcze nie wiem co z tym zrobię :)

: lub
: spełnienie innych określonych przez przewoźnika warunków dostępu do środka
: transportowego, a w razie ich nieustalenia - przez samo zajęcie miejsca w
: środku transportowym.


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

----- Original Message -----
From: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, January 13, 2003 7:19 PM
Subject: Re: prawo do kupna biletu :)


: > (zastrzeżenie: miejsca dzielą się na siedzące i stojące. Jeśłi z planu
: > budowy środka komunikacji wynika, że schody nie są ani jednym, ani
drugim,
: > to imho można na schodach podróżowac bez opłat - porada bez
jakiejkolwiek
: > odpowiedzialności :) )
:
: Zyczę powodzenia :-)

a dziękuję, mam samochód :)))))

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Użytkownik <o...@p...wp.pl> wrote:

> Jest. Ale jest w niej również zaznaczone, ze ten akurat towar (bilet u
> kierowcy) stanowi ofertę dodatkową i uzupełniającą, która niezawsze
> musi być realizowana.
>

A znasz inny sposob przekonania sie o mozliwosci realizacji tej oferty,
oprocz wejscia do autobusu???


--

do góry