-
1. Data: 2003-09-12 14:24:22
Temat: prawo autorskie i faktura
Od: "bartek.pierzchalski" <b...@g...pl>
Dzień dobry
Zajmuję sie grafika i ilustracją. Chciłąbym sie dowiedzieć, czy wykonując
dla klienta projekt reklamowy i wystawiając mu fakturę po zakończeniu
projektu - jestem zobowiązany oddawać mu całość materiałów, które
wykorzystałem do wykonania określonego projektu? Chciałbym dodać, iż nie
spisywaliśmy żadnej umowy.
np: wykonując ulotkę - oddaję na płycie gotowy do druku projekt. Oczywiście
na ulotce znajdują sie takie rzeczy jak zdjęcia produktów ( wykonałem je
sam) oraz wszelkiego rodzaju elementy ozdobne, które wykonałem na potrzeby
danej ulotki. Czy w tej sytuacji klient może domagać sie ode mnie
przekazania tych wszystkich materiałów wyjściowych, aby je następnie
przekazać innemu wykonawcy?
Czy mam on prawo do tego, aby mój projekt modyfikować o innego grafika?
Pozdrawiam
i prosze o opinię kogoś lepiej zorientowanego w tym temacie niż ja sam :-)
Bartek
-
2. Data: 2003-09-12 17:17:10
Temat: Re: prawo autorskie i faktura
Od: "Ali Gator" <a...@i...pl>
Użytkownik "bartek.pierzchalski" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjskus$aqe$1@inews.gazeta.pl...
>> np: wykonując ulotkę - oddaję na płycie gotowy do druku projekt.
Oczywiście
> na ulotce znajdują sie takie rzeczy jak zdjęcia produktów ( wykonałem je
> sam) oraz wszelkiego rodzaju elementy ozdobne, które wykonałem na potrzeby
> danej ulotki. Czy w tej sytuacji klient może domagać sie ode mnie
> przekazania tych wszystkich materiałów wyjściowych, aby je następnie
> przekazać innemu wykonawcy?
Jeśli nie spisaliście żadnej umowy która reguluje takie kwestie, to
dostarczasz tylko to, co jest wyszczególnione na fakturze. Materiałów
źródłowych dostarczać nie musisz, co najwyżej stracisz klienta jeśli bardzo
mu na nich zależy.
> Czy mam on prawo do tego, aby mój projekt modyfikować o innego grafika?
IMO tak. Zapłacił za projekt i może go teraz ulepszać do woli. Tyle że nie
może twierdzić, że powstał on bez twojego udziału, bo autorem (czy
współautorem) konkretnego projektu będziesz już zawsze.
Pzdr
A.
-
3. Data: 2003-09-12 17:58:02
Temat: Re: prawo autorskie i faktura
Od: "bartek.pierzchalski" <b...@g...pl>
> Jeśli nie spisaliście żadnej umowy która reguluje takie kwestie, to
> dostarczasz tylko to, co jest wyszczególnione na fakturze. Materiałów
> źródłowych dostarczać nie musisz, co najwyżej stracisz klienta jeśli
bardzo
> mu na nich zależy.
Sytuacja jest taka, iż po zmianach w firmie górę wzięły koneksje - stąd
klienta już i tak pewnie straciłem. Nie chcę natomist ułatwiać pracy
konkurentowi i przekazywac łatwo materiałów nad którymi pracowałem od roku.
To jest tez specyfika pracy reklamowej- często przekazuje sie gotowe
materiały w formie "płaskiej", tak, żeby ukryć ewentualne sztuczki i
utrudnić innym łatwy dostęp do elementów danego projektu (np rysunki warzyw,
które można by było potem wykorzystywać do projektowania etykiet dla tego
klienta).
Czyli jednym słowem: klient przy sprzedaży może się domagać przekazania
projektu w formie "otwartych" plików? a jesli tego nie przypilnował, to
tylko jego gapiostwo, bo drugi raz nie musze mu udostępniać projektu,
prawda?
Miałbym jeszcze jedno pytanie:
Czy w konfrontacji z klientem pozostaje mi tylko tłumaczenie : "nie
udostępnię, bo to już Wam sprzedałem w takiej formie jaką przyjeliście", czy
moge się jakims innym argumentem posłużyć, w stylu: materiały wyjściowe
użyte do tego projektu (zdjęcia wykonane przeze mnie) są moją własnością i
osobno ich nie udostępnię?
Wiem , ze to trochę zawile przedstawiam, ale szukam wszelkich sposobów, aby
nie oddawać rzeczy, nad którymi wiele pracowałem i dzięki którym projekt był
atrakcyjny.
Pozdrawiam
i dziękuję za radę :-)
Bartek
-
4. Data: 2003-09-12 18:48:54
Temat: Re: prawo autorskie i faktura
Od: "Ali Gator" <a...@i...pl>
Użytkownik "bartek.pierzchalski" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjt1g0$llu$1@inews.gazeta.pl...
> Czyli jednym słowem: klient przy sprzedaży może się domagać przekazania
> projektu w formie "otwartych" plików? a jesli tego nie przypilnował, to
> tylko jego gapiostwo, bo drugi raz nie musze mu udostępniać projektu,
> prawda?
W momencie składania zlecenia ustalacie kto, co i za ile zamawia. Jeśli nie
spisujecie przy tym umowy, to za wiążące przyjmuje się pozycje
wyszczególnione na podpisanej fakturze, czyli towar (usługę) i jego cenę.
Jeśli boisz się niespodzianek, rozlicz się gotówkowo, ew. niech
własnoręcznie dopisze ci na fakturze "projekt odebrałem".
> Miałbym jeszcze jedno pytanie:
> Czy w konfrontacji z klientem pozostaje mi tylko tłumaczenie : "nie
> udostępnię, bo to już Wam sprzedałem w takiej formie jaką przyjeliście",
czy
> moge się jakims innym argumentem posłużyć, w stylu: materiały wyjściowe
> użyte do tego projektu (zdjęcia wykonane przeze mnie) są moją własnością
i
> osobno ich nie udostępnię?
Powiedz po prostu, że dostał to co zamawiał, czyli gotowy projekt. Pliki
pomocnicze mogłeś już usunąć z dysku.
Pzdr
A.
-
5. Data: 2003-09-12 18:54:26
Temat: Re: prawo autorskie i faktura
Od: "bartek.pierzchalski" <b...@g...pl>
> Powiedz po prostu, że dostał to co zamawiał, czyli gotowy projekt. Pliki
> pomocnicze mogłeś już usunąć z dysku.
>
> Pzdr
>
> A.
Bardzo Ci dziękuje- juz mi jasniej :-)
Pozdrawiam
Bartek
http://www.studio-bp.com/
-
6. Data: 2003-09-12 21:40:09
Temat: Re: prawo autorskie i faktura
Od: Maria Ossowska <m...@a...pl>
bartek.pierzchalski wrote:
> Czy w tej sytuacji klient może domagać
> sie ode mnie przekazania tych wszystkich materiałów wyjściowych, aby je
> następnie przekazać innemu wykonawcy?
A czy przekazałeś klientowi prawa autorskie do wszystkich materiałów
wyjściowych? A czy przekazałeś klientowi prawa autorskie do materiałów na
płytce?
Przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej
pod rygorem nieważności.
> Czy mam on prawo do tego, aby mój projekt modyfikować o innego grafika?
art. 2 ust. 1 Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie,
przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla
prawa do utworu pierwotnego.
2. Rozporządzenie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy
utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do
utworu pierwotnego wygasły.
4. Za opracowanie nie uważa się utworu, który powstał w wyniku inspiracji
cudzym utworem.
Art. 17 Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje wyłączne prawo
do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach
eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu.
art. 60 ust. 1 Korzystający z utworu jest zobowiązany umożliwić twórcy przed
rozpowszechnieniem utworu przeprowadznie nadzoru autorskiego. Jeżeli
wniesione w związku z nadzorem zmiany w utworze są niezbędne i wynikają z
okoliczności od twórcy niezależnych koszty ich wporwadzenia ociążają
nabywcę autroskich praw majątkowych lub licencjobiorcę.
4. Twórcy utworu plastycznego przysługuje prawo do sprawowania odpłatnego
nadzoru autorskiego.
art. 45 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Jeżeli umowa nie stanowi inacze, twórcy przysługuje odrębne wynagrodzenie za
korzystanie z utworu
--
Pozdrawiam,
Marysia
-
7. Data: 2003-09-12 22:32:45
Temat: Re: prawo autorskie i faktura
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 12 Sep 2003, bartek.pierzchalski wrote:
>+ Dzień dobry
>+ Zajmuję sie grafika i ilustracją. Chciłąbym sie dowiedzieć, czy wykonując
>+ dla klienta projekt reklamowy i wystawiając mu fakturę po zakończeniu
>+ projektu - jestem zobowiązany oddawać mu całość materiałów,
Odpowiedzi już dostałeś, ale jakbyś tak jeszcze miał chęć na
"argumenty" - to spróbuj poszukać w groups.google dyskusji
(chyba kilka ich było) dotyczących "zdjęć robionych na
zamówienie": fotograficy z reguły dobrze pilnują aby *nie*
podpisać klientowi prawa do żądania negatywu - i wszystkie
przydatne tobie argumenty później dostaje na tacy klient
kiedy zaczyna się dziwić że "musi kupować odbitki
tak drogo" !
pozdrowienia, Gotfryd
-
8. Data: 2003-09-12 23:01:07
Temat: Re: prawo autorskie i faktura
Od: "bartek.pierzchalski" <b...@g...pl>
> Odpowiedzi już dostałeś, ale jakbyś tak jeszcze miał chęć na
> "argumenty" - to spróbuj poszukać w groups.google dyskusji
> (chyba kilka ich było) dotyczących "zdjęć robionych na
> zamówienie": fotograficy z reguły dobrze pilnują aby *nie*
> podpisać klientowi prawa do żądania negatywu - i wszystkie
> przydatne tobie argumenty później dostaje na tacy klient
> kiedy zaczyna się dziwić że "musi kupować odbitki
> tak drogo" !
>
> pozdrowienia, Gotfryd
Dzięki - zapoznam się :-)
Swoją drogą - niewielu chyba grafików ( a nawet i agen reklam) pilnuje
swoich praw do projektu ? Przez szereg lat pracowałem w agencji r ( plus
drukarnia) i raptem raz pamiętam zamieszanie związane z podpisywaniem
dokumentów związanych z odsprzedaniem praw autorskich. Klienci- na swoją
stratę - też nie dopominają sie często o te formalności ?
Pozdrawiam
Bartek