eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo autorskie a przegrywanie plyt CD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 31. Data: 2003-07-23 07:33:37
    Temat: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    Od: "Olgierd" <c...@w...pl>

    Wielce Czcigodny kachna.pl k...@p...onet.pl popełnił
    następującą wiadomość 0...@p...pl:

    > Chyba, że Art. 23 nie dotyczy programów komputerowych :)

    Poszukałem, faktycznie Barta & Markiewicz twierdzą, że przepis ten dopuszcza
    reprodukcję i kopiowanie dla osób bliskich.
    To oznacza, że jeśli będę miał 101 kochanek, to każdej z nich mogę podarować
    płytotekę elegancko przekopiowaną? A jeśli kochanki się będą wymieniały - to
    poprzednie mogą odejść ze swoimi zbiorami? I będą się nimi cieszyły lege
    artis? ;)

    --
    Olgierd



  • 32. Data: 2003-07-23 07:42:55
    Temat: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Marcin Debowski napisał:
    [..]
    > Kryminalistów - nie (do tego potrzeba chyba skazania). Złodziei tak
    > (wiem że, niektórzy lubią różne eufemizmy w stylu nadużycia).
    [..]

    Nie. Niektórzy lubią nazywanie rzeczy po imieniu, a nie świrowanie.

    Jeszcze raz powtórzę: w przypadku prawa autorskim złodziejem jest ten
    kto pozbawia twórcę własności utworu lub prawa do zarabiania na nim.
    Tak więc złodziejem może być tylko pirat i koncerny, NIGDY odbiorca,
    nawet jak kupuje u pirata.

    Arek

    --
    http://www.elita.pl/hipnoza


  • 33. Data: 2003-07-23 07:43:40
    Temat: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    Od: "kachna.pl" <k...@p...onet.pl>

    Olgierd wrote:

    >Hmm to nie jest tak, komentarze zwykle pisze się tak, że najsamprzód jakiś
    >pogląd popełnia tuz a mistrza naśladują jego uczniowie, mało który odważy
    >się polemizować z jego opinią. Widziałem to poniekąd od środka - w światku
    >akademickim nie takie rzeczy mają miejsce.

    A to oczywiście jest możliwe, choć ów tuz musiałby mieć zasięg europejski,
    bo przepis ten interpretowany jest tak w wielu krajach europy.
    Mało tego, w tzw. doktrynie podaje się, że jednym z powodów wprowadzenia
    takiego wyjątku w PA jak dozwolony użytek osobisty *bez zgody autora* było
    wyjście na przeciw życiu oraz dozwolenie w osobistym użytku na i tak
    istniejącą powszechną praktykę wykonywania niewielkiej liczby kopii płyt
    czy ksera książek.
    Przepis ten dał podstawę do pobierania na rzecz twórców opłat od
    producentów urządzeń reprodukująjących (Art.20 i 20(1)) nb. artykuły
    te również nie dotyczą programów komputerowych.
    Zwróć uwagę na sformułowania:

    Art. 20. 1. Producenci i importerzy /.../
    czystych nośników służących do *utrwalania, w zakresie własnego
    użytku osobistego, utworów lub przedmiotów praw pokrewnych*, przy
    użyciu urządzeń wymienionych w pkt 1 i 2/.../

    Art. 20{1}.
    1. Posiadacze urządzeń reprograficznych, którzy prowadzą
    działalność gospodarczą w zakresie *zwielokrotniania utworów dla
    własnego użytku osobistego osób trzecich*, są obowiązani do
    uiszczania za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania
    prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, opłat /.../

    Z tym, że w dobie rozwoju techniki cyfrowej niektóre kraje ograniczają
    prawo do kopiowania w ramach dozwolonego użytku - np. Dania wprowadziła
    w PA dodatkowy przepis zawężający o zakazie wykonywania na własny użytek
    kopii cyfrowych z nośników cyfrowych; analogowe oraz cyfrowe z nośników
    analogowych sa w osobistym uzytku dozwolone.

    >> Chodzi Ci o niekarmienie mnie czy przedmówcy czyli poilkj (bez
    >> urazy)? ;)
    >
    >Już Ty wiesz o kogo mi chodzi ;)

    Wiem i właśnie dlatego pytałam, bo ja w tym wątku nie karmiłam trolla :P

    Kasia :)
    <mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 34. Data: 2003-07-23 08:29:14
    Temat: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    Od: ".Kamil." <n...@m...com.pl>


    ----- Original Message -----
    From: "Marcin Debowski" <a...@n...net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Sent: Wednesday, July 23, 2003 3:41 AM
    Subject: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD


    > In article <x2iTa.317174$1F6.3216657@news.chello.at>, .Kamil. wrote:
    > > Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    > > news:bfjrbd$mgk$1@news.onet.pl...
    > >> Użytkownik .Kamil. napisał:
    > >> > czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne?
    > >>
    > >> Dla siebie nie, bo to nie narusza praw autorskich.
    > > no wlasnie - dla siebie. to, ze wysylam ja gdziekolwiek, nie oznacza, ze
    to
    > > kopia dla kogos. byc moze - co pisalem przy innej okazji - wybieram sie
    za
    > > rok-dwa do USA i wlasnie przesylam sobie samemu te plyty, by nie wozic
    np.
    > > 1000 oryginalow w walizkach. zatem stopniowo wypalam jeden za drugim
    > > oryginal i posylam za ocean... tego NIKT mi nie udowodni. dlaczego od
    razu
    >
    > No jak nic tak samo powie zawodowy pirat :) Proszę sądu, mam kupę
    > znajomych, jeżdżę po całej Polsce a lubie sobie posłuchać. Przecież nie
    > będę woził tych 200tyś płyt w walizkach :)

    coz, jesli moge robic kopie kupionych przez siebie plyt, nie wiedze powodu,
    bym nie mogl wozic ich przy sobie, albo sobie wysylac w miejsce, ktore
    zamierzam potem odwiedzic. czy to jest zabronione?

    >
    > > przypisuje sie zle intencje? a co kiedy przegralem plyty i wysylam je
    komus
    > > a ta osoba mi je odesle? czy to rowniez jest karalne? rozumiem, ze
    > > pozyczanie tysiacom osob kupionego za ciezkie pieniadze oryginalu jest
    > > dozwolone, ale pozyczanie kopii juz nie... co za debilizm!
    >
    > Po prostu każdy by się tak pewnie tłumaczył. Wysłałeś 25 płyt - to dość
    > dużo. Policja pewnie założyła, że nimi handlujesz na co wskazuje zresztą
    > art 116 u 2. W sumie dość dziwne że nie miałeś jeszcze nalotu :)

    no tak, ale od zalozen do udowodnienia brania kasy za przegrane plyty jest
    daleka droga! poza tym nie chodzi o mnie tutaj, chociaz, podobnie jak kazdy,
    ja rowniez mam przegrane plyty :-)

    >
    > > a czy taka sprawa scigana jest z urzedu, czy musi sie znalezc pozew - w
    tym
    > > wypadku wytwornia plytowa?
    >
    > Art. 122. Ściganie czynów określonych w art. 115, 116 ust. 1, 2 i 4, art.
    > 117 ust. 1, art. 118 ust. 1 oraz art. 119 następuje z oskarżenia
    > prywatnego.
    >
    > Pewnie UC powiadomił zainteresowanych.

    uuu, to bylaby bardzo skomplikowana droga, wytwornie sa male, czesto nie
    maja nawet adresu email. no ale to szczegol...

    >
    > >> Jakich kryminalistów!?
    > >> Naruszających prawa autora - tak, ale nie kryminalistów.
    > >
    > > tak, zagalopowalem sie :-)
    >
    > Kryminalistów - nie (do tego potrzeba chyba skazania). Złodziei tak
    > (wiem że, niektórzy lubią różne eufemizmy w stylu nadużycia).
    >
    > >> Nie da się.
    > > no to klops. powinienem sie zatem czuc zagrozony, jak mnie policja
    zlapie z
    > > walkmanem na ulicy i zapyta, skad mam kopie plyty.
    >
    > Z jedną pewnie nie, ale z kilkudziesięcioma, owszem.

    ale gdy jest to kilkadziesiat kopii ROZNYCH plyt? porzez lata troche sie
    nazbiera! przeciez kazdy kopiuje albo kopiowal kiedys pozyczone plyty,
    kiedys na kasety, teraz na cd-r. ten przepis jest po prostu niemozliwy do
    wyegzekwowania. mozna by wejsc do dowolnego domu i znalezc tam przynajmniej
    5 sztuk przegranych plyt (mowimy o muzyce, nie o oprogramowaniu) albo na
    kasetach, albow formacie mp3 albo na cdr.

    wniosek z powyzszego jest nastepujacy.

    gdy wymieniasz sie przegranymi kopiami plyt cd, musisz pamietac o tym by:

    1. nie umieszczac zwrotnego adresu na przesylce albo poslugiwac sie
    falszywym - to pierwsza zasada. wowczas wytropienie ciebie bedzie bardzo
    trudne, choc oczywiscie nie niemozliwe. watpie jednak, by policji sie
    chcialo docierac do odbiorcy w USA, albo w Rosji i grzebac mu w kompie. przy
    "przechwyconych" przegranych 10-20 sztukach raczej wywala je do smieci i
    sprawa ulega umorzeniu.

    2. nie opisywac plyt, albo opisywac je enigmatycznie - nawet, jesli ktos je
    otworzy i znajdzie przy kazdej plycie numerki, nie udowodni mi, ze to
    czyjekolwiek nagrania - w przypadku muzyki eksperymentalnej to jeszcze
    trudniejsze, bo praktycznie nie ma tam instrumentow :-). a nawet jesli, nikt
    i tak nie dotrze czyje to nagranie i wykonanie, bo w policji nie ma pewno
    zbyt wielu melomanow - bede mogl w zywe oczy klamac, ze to moje wlasne
    utwory.

    3. jesli kserowac okladki, to wysylac je w oddzielnym liscie, albo wyslac
    skany mejlem.

    4. najlepiej i najbezpieczniej wymieniac sie za pomoca internetu i zamiast
    przegrywac plyty na cdr audio, zrzucic wszystko do mp3, postawic serwer ftp
    albo zainstalowac soulseeka. wowczas prokuratura bedzie mogla naskoczyc, bo
    w tej kwestii robi sie niewiele i raczej wytwornie plytowe sa na przegranej
    pozycji wobec dziesiatkow milionow internautow... akcje policji z
    przyskrzynianiem pojedynczych ludzi ktorzy korzystaja z poczty przyczyniaja
    sie do tego, ze ludzie schodza do sieciowego podziemia i przerzucaja sie na
    P2P. a wowczas - droga wolna i hulaj dusza!
    pozdr
    ka



  • 35. Data: 2003-07-23 09:30:10
    Temat: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    Użytkownik "Artur" <a...@j...net> napisał w wiadomości
    news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921010A68FB@jplwan
    t003.jasien.net...
    >
    >
    > > -----Original Message-----
    > > From: .Kamil. [mailto:n...@o...pl]
    > > Posted At: Tuesday, July 22, 2003 6:55 PM
    > > Posted To: prawo
    > > Conversation: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    > > Subject: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    > >
    > > czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne? kazdy zatem
    >
    > Coz, moim zdaniem Arnold znowu bredzi, bowiem dozwolone jest
    > sporzadzenie "kopii bezpieczenstwa" utworu na wlasny uzytek.

    A kto zrobil te kopie - ten kolega ktory jest teraz w USA ?

    Boguslaw



  • 36. Data: 2003-07-23 09:32:39
    Temat: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    Od: ".Kamil." <n...@m...com.pl>


    Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
    wiadomości news:bflkbp$b94$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    >
    > Użytkownik "Artur" <a...@j...net> napisał w wiadomości
    > news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921010A68FB@jplwan
    t003.jasien.net...
    > >
    > >
    > > > -----Original Message-----
    > > > From: .Kamil. [mailto:n...@o...pl]
    > > > Posted At: Tuesday, July 22, 2003 6:55 PM
    > > > Posted To: prawo
    > > > Conversation: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    > > > Subject: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    > > >
    > > > czyli wykonanie kopii plyty audio jest karalne? kazdy zatem
    > >
    > > Coz, moim zdaniem Arnold znowu bredzi, bowiem dozwolone jest
    > > sporzadzenie "kopii bezpieczenstwa" utworu na wlasny uzytek.
    >
    > A kto zrobil te kopie - ten kolega ktory jest teraz w USA ?


    kopia zrobiona w polsce, przeslana za ocean.
    k



  • 37. Data: 2003-07-23 10:10:22
    Temat: Re: prawo autorskie a przegrywanie plyt CD
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bflh0q$481$1@news2.ipartners.pl>, .Kamil. wrote:
    >> No jak nic tak samo powie zawodowy pirat :) Proszę sądu, mam kupę
    >> znajomych, jeżdżę po całej Polsce a lubie sobie posłuchać. Przecież nie
    >> będę woził tych 200tyś płyt w walizkach :)
    >
    > coz, jesli moge robic kopie kupionych przez siebie plyt, nie wiedze powodu,
    > bym nie mogl wozic ich przy sobie, albo sobie wysylac w miejsce, ktore
    > zamierzam potem odwiedzic. czy to jest zabronione?

    Nie. Podobnie nie jest zabronione chodzenie z zakrwawionym nożem czy dobrą
    imitacją pistoletu. Nie jest także zabronione jeżdżenie w środku nocy po
    mieście ciężarówką pełną używanego sprzętu RTV i innych podobnych gratów.
    Jednak chyba mało osób zdziwi, że jeśli wykonawcy ww czynów niezabronionych
    napotkają patrol policji to będą się musieli mniej lub bardziej tłumaczyć :)

    >> Po prostu każdy by się tak pewnie tłumaczył. Wysłałeś 25 płyt - to dość
    >> dużo. Policja pewnie założyła, że nimi handlujesz na co wskazuje zresztą
    >> art 116 u 2. W sumie dość dziwne że nie miałeś jeszcze nalotu :)
    >
    > no tak, ale od zalozen do udowodnienia brania kasy za przegrane plyty jest
    > daleka droga! poza tym nie chodzi o mnie tutaj, chociaz, podobnie jak kazdy,
    > ja rowniez mam przegrane plyty :-)

    Daj im i koledze szansę :)

    >> Art. 122. Ściganie czynów określonych w art. 115, 116 ust. 1, 2 i 4, art.
    >> 117 ust. 1, art. 118 ust. 1 oraz art. 119 następuje z oskarżenia
    >> prywatnego.
    >>
    >> Pewnie UC powiadomił zainteresowanych.
    >
    > uuu, to bylaby bardzo skomplikowana droga, wytwornie sa male, czesto nie
    > maja nawet adresu email. no ale to szczegol...

    Wystarczy że jedna była nieco bardziej znana.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1