czy istnieje w Polsce jakiś urząd, w którym można sprawdzić co jest a co nie
jest chronione prawem autorskim (chodzi mi o ilustracje do książek dla
dzieci)
agata

do góry

Użytkownik "news" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eeombh$a28$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy istnieje w Polsce jakiś urząd, w którym można sprawdzić co jest a co
nie
> jest chronione prawem autorskim (chodzi mi o ilustracje do książek dla
> dzieci)
> agata

Każda praca jest chroniona. Jeśli nie jest Twoja to nie możesz jej użyć bez
zgody autora.
Poza tym Urząd Patentowy.

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *ArtG* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Poza tym Urząd Patentowy.

Tak? Napisałem kiedyś taki artykuł, ukazał się w pewnej gazecie.
Powiedz mi jak mam w Urzędzie Patentowym sprawdzić czy podlega on
ochronie czy też nie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

Dnia 19-09-2006 o 23:43:21 Olgierd <n...@n...problem>
napisał(a):

>> Poza tym Urząd Patentowy.
>
> Tak? Napisałem kiedyś taki artykuł, ukazał się w pewnej gazecie.
> Powiedz mi jak mam w Urzędzie Patentowym sprawdzić czy podlega on
> ochronie czy też nie.

Popros ich o przytoczenie tresci prawa autorskiego ... albo o skierowanie
do odpowiedniej biblioteki. I juz, sprawa zalatwiona. Moze nawet z miejsca
odpowiedza, ze kazde 'utwor' podlega ochronie praw autorskich.

W urzedzie patentowym sprawdzisz m. in. jakies 'fanaberie' tworcow ... np.
dwuklik w windowsie :)

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik

do góry

Jasko Bartnik napisał(a):
> Dnia 19-09-2006 o 23:43:21 Olgierd <n...@n...problem>
> napisał(a):
>
>>> Poza tym Urząd Patentowy.
>>
>> Tak? Napisałem kiedyś taki artykuł, ukazał się w pewnej gazecie.
>> Powiedz mi jak mam w Urzędzie Patentowym sprawdzić czy podlega on
>> ochronie czy też nie.
>
> Popros ich o przytoczenie tresci prawa autorskiego ... albo o
> skierowanie do odpowiedniej biblioteki. I juz, sprawa zalatwiona. Moze
> nawet z miejsca odpowiedza, ze kazde 'utwor' podlega ochronie praw
> autorskich.
>
> W urzedzie patentowym sprawdzisz m. in. jakies 'fanaberie' tworcow ...
> np. dwuklik w windowsie :)

Na wielkie szczescie rodzimych programistow (w tym i mojej skromnej
osoby) patenty US nie obowiazuja w UE. A nasze przepisy dotyczace
patentowania sa duzo bardziej normalne niz w US.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

Olgierd napisał(a):
> Osoba przedstawiająca się jako *ArtG* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
> Tak? Napisałem kiedyś taki artykuł, ukazał się w pewnej gazecie.
> Powiedz mi jak mam w Urzędzie Patentowym sprawdzić czy podlega on
> ochronie czy też nie.
>

a co tu sprawdzac? Kazdy utwor, jako przejaw indywidualnej
dzialalnosci tworczej jest prawnie chroniony - autorowi przsluguja
autrskie prawa osobiste (niezbywalne) oraz autorskie prawa majatkowe
(mozna je przeniesc na inny podmiot pisemna umowa, licencja)

jesli jestes autorem artykulu, to masz do niego wszelkie prawa
autorskie; w umowie z redakcja zapewne przeniosles na nia czesc praw
majatkowych...

Urzad patentowy nie ma nic do tego.


pozdrawiam:-)

==> Bungo:-)

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Bungo* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> a co tu sprawdzac? Kazdy utwor, jako przejaw indywidualnej
> dzialalnosci tworczej jest prawnie chroniony - autorowi przsluguja
> autrskie prawa osobiste (niezbywalne) oraz autorskie prawa majatkowe
> (mozna je przeniesc na inny podmiot pisemna umowa, licencja)

A co Ty na to:
http://olgierd.wordpress.com/2006/09/20/czy-nazwa-po
rtalu-jest-utworem/
?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

Dnia 20-09-2006 o 21:08:30 Olgierd <n...@n...problem>
napisał(a):

>> a co tu sprawdzac? Kazdy utwor, jako przejaw indywidualnej
>> dzialalnosci tworczej jest prawnie chroniony - autorowi przsluguja
>> autrskie prawa osobiste (niezbywalne) oraz autorskie prawa majatkowe
>> (mozna je przeniesc na inny podmiot pisemna umowa, licencja)
>
> A co Ty na to:
> http://olgierd.wordpress.com/2006/09/20/czy-nazwa-po
rtalu-jest-utworem/
> ?

To chyba dalej nic nie zmienilo. Co do pielegniarek to ... zastanawiam sie
kiedy gazety nabyly prawa autorskie majatkowe do tych zdjec. Inne zdjecie
Wawelu nie bedzie plagiatem tylko co najwyzej innym utworem zainspirowanym
tym poprzednim. Takie moje osobiste zdanie.

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Jasko Bartnik* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:

> Co do pielegniarek to ... zastanawiam sie
> kiedy gazety nabyly prawa autorskie majatkowe do tych zdjec.

Zdaniem obrońców ich praw - w momencie ustalenia utworu.

> Inne zdjecie
> Wawelu nie bedzie plagiatem tylko co najwyzej innym utworem zainspirowanym
> tym poprzednim.

Wąska jest granica między plagiatem a inspiracją.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

Dnia 20-09-2006 o 22:08:49 Olgierd <n...@n...problem>
napisał(a):

> Osoba przedstawiająca się jako *Jasko Bartnik* stuknęła w klawisze i
> oto co powstało:
>
>> Co do pielegniarek to ... zastanawiam sie
>> kiedy gazety nabyly prawa autorskie majatkowe do tych zdjec.
>
> Zdaniem obrońców ich praw - w momencie ustalenia utworu.

Troche to glupie ... nagram utwor sobie z zespolem. A gazeta bedzie go
mogla sobie wytloczyc na plytach i przykleic do gazety; ba, zarobi na tym
kase. Mozna tak?

>> Inne zdjecie
>> Wawelu nie bedzie plagiatem tylko co najwyzej innym utworem
>> zainspirowanym
>> tym poprzednim.
>
> Wąska jest granica między plagiatem a inspiracją.

To prawda.

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik

do góry