-
1. Data: 2003-04-24 07:21:41
Temat: prawniczy savuar vivre
Od: r...@o...pl
jaka jest praktyka zwracania się grzecznie do różnych grup prawników?
adwokat: pani/panie mecenasie
radca prawny: też mecenasie czy panie radco prawny a może pani radczyni?
notariusz: pani/panie notariusz
aplikat np. u adwokata: ???
asesor komornika: panie/pani asesorze/asesor??
wybaczcie moją indolencję ale chciałbym to usestymatyzować.
Robert
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-04-24 07:52:18
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: m...@p...onet.pl
> jaka jest praktyka zwracania się grzecznie do różnych grup prawników?
> adwokat: pani/panie mecenasie
> radca prawny: też mecenasie czy panie radco prawny a może pani radczyni?
zdecydowanie: pan/pani mecenas
> notariusz: pani/panie notariusz
tu najczęściej jest: pan/pani rejent lub niekiedy pan/pani sędzia (pozostałość
po dawnych czasach)
> aplikat np. u adwokata: ???
zwyczajowo: pan/pan mecenas
> asesor komornika: panie/pani asesorze/asesor??
a tu - nie mam pojęcia ;-)
Monika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-04-24 11:43:37
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: "Jean" <j...@w...pl>
> > jaka jest praktyka zwracania się grzecznie do różnych grup prawników?
> > adwokat: pani/panie mecenasie
> > radca prawny: też mecenasie czy panie radco prawny a może pani radczyni?
ja mowie zewsze Pan/Pani, obojetnie czy to prawnik, lekarz czy urzednik...
bo jak mowic... panie urzedniku, panie informatyku?/
glupota
Jean
-
4. Data: 2003-04-24 11:47:36
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: r...@o...pl
> ja mowie zewsze Pan/Pani, obojetnie czy to prawnik, lekarz czy urzednik...
> bo jak mowic... panie urzedniku, panie informatyku?/
> glupota
Moim zdamien to nie jest wcale taka głupota tylko, akurat w tym zawodzie,
tradycja. Pewnie, że jak Cię prokutator skarży to ... ale jak masz coś załatwić
u notariusza to zawsze jesteś inaczej postrzegany zwracając się panie rejencie
(dzięki za przypomnie - to do wcześniejszego wpisu).
Forma pan/pani jest jak najbardziej poprawna ale przecież można ją zastapić
czymś tradycyjnym.
A co do tradycji to proponuje "Misia" -:)
Robert
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-04-24 12:21:40
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: "KK" <p...@g...pl>
"Jean" <j...@w...pl> wrote in message
news:b88idh$p6n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > > jaka jest praktyka zwracania się grzecznie do różnych grup prawników?
> > > adwokat: pani/panie mecenasie
> > > radca prawny: też mecenasie czy panie radco prawny a może pani
radczyni?
>
> ja mowie zewsze Pan/Pani, obojetnie czy to prawnik, lekarz czy urzednik...
>
> bo jak mowic... panie urzedniku, panie informatyku?/
> glupota
>
Raczej tradycja. Tak samo jak na uczelni funkcjonuje zwyczaj panie
profesorze, panie doktorze, panie magistrze, a nie proszę pana, proszę pani.
-
6. Data: 2003-04-24 12:42:48
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <b88ksm$u63$1@absinth.dialog.net.pl>, KK wrote:
>> ja mowie zewsze Pan/Pani, obojetnie czy to prawnik, lekarz czy urzednik...
>>
>> bo jak mowic... panie urzedniku, panie informatyku?/
>> glupota
>>
> Raczej tradycja. Tak samo jak na uczelni funkcjonuje zwyczaj panie
> profesorze, panie doktorze, panie magistrze, a nie proszę pana, proszę pani.
Mało znam na uczelni osób których nie skręca na zwrot "panie magistrze"
ale może znam nie te osoby :)
--
Marcin
-
7. Data: 2003-04-24 12:52:22
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: "pix" <p...@w...pl>
> ja mowie zewsze Pan/Pani, obojetnie czy to prawnik, lekarz czy urzednik...
>
> bo jak mowic... panie urzedniku, panie informatyku?/
> glupota
He he... zdaje się, że jakiś czas temu pewien rabin idąc tym
właśnie tropem powiedział "Panie Papież" :-))
Pix
-
8. Data: 2003-04-24 12:58:31
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: "KK" <p...@g...pl>
"Marcin Debowski" <a...@n...net> wrote in message
news:8n2ln-km8.ln1@ziutka.router...
> In article <b88ksm$u63$1@absinth.dialog.net.pl>, KK wrote:
> >> ja mowie zewsze Pan/Pani, obojetnie czy to prawnik, lekarz czy
urzednik...
> >>
> >> bo jak mowic... panie urzedniku, panie informatyku?/
> >> glupota
> >>
> > Raczej tradycja. Tak samo jak na uczelni funkcjonuje zwyczaj panie
> > profesorze, panie doktorze, panie magistrze, a nie proszę pana, proszę
pani.
>
> Mało znam na uczelni osób których nie skręca na zwrot "panie magistrze"
> ale może znam nie te osoby :)
Wśród pracowników, rzeczywiście nie.
Wsród studentów dziennych rzadko.
Wśród zaocznych, bardzo często.
Natomiast reszta tytułów jak najbardziej.
-
9. Data: 2003-04-24 16:05:04
Temat: Re: prawniczy savuar vivre
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23$$$@$$$tenbit.pl>
'Użytkownik' wyklawiaturzył/a w niusie
1...@n...onet.pl taką oto treść:
| aplikat np. u adwokata: ???
Jesli sie zwraca sedzia (prokurator/sekretarka/klient/przeciwnik
procesowy) do aplikanta adwokackiego, to z reguly: panie mecenasie (pani
mecenas).
Jesli adwokat zwraca sie do aplikanta adwokackiego, to raczej panie
kolego/pani kolezanko (oczywiscie na sali sadowej: panie mecenasie).
->piotr