Witam - od razu mówie że szukałem w archiwum i nie znalazlem podobnego
tematu, ajak juz to nie rozwiazywały problemu

wziąłem ślub z dziewczyna która miała dziecko, dziecko to ma alimenty po
ojcu, ale ojciec nie ma ograniczonych praw rodzicielskich - jeznakze jak
jestesmy małzenstwem dwa lata.. a jak znamy sie ponad 3 i pól to ojciec
biologiczny kontaktował sie z córka ( teraz juz prawie 8 letnia) 1 ( słownie
jeden raz ) i to tylko chodzilo mu o spotkanie z moja zona po to by zdjela
mu komornika ( nie chcial placic alimentow - zawsze byly z tym problemu
wczesniej), czego oczywiscie nie uczynila, i teraz moje pytanie - jakie ja
mam prawa wzgledem dziecka?? i jakie ma prawo dziecko wzgledem mnie??
przykladowo jezeli mi cos by sie stało czy ono bedzie mialo po mnie rente??

do góry

jarojk napisał(a):

> wziąłem ślub z dziewczyna która miała dziecko, dziecko to ma alimenty po
> ojcu, ale ojciec nie ma ograniczonych praw rodzicielskich - jeznakze jak
> jestesmy małzenstwem dwa lata.. a jak znamy sie ponad 3 i pól to ojciec
> biologiczny kontaktował sie z córka ( teraz juz prawie 8 letnia) 1 ( słownie
> jeden raz ) i to tylko chodzilo mu o spotkanie z moja zona po to by zdjela
> mu komornika ( nie chcial placic alimentow - zawsze byly z tym problemu
> wczesniej), czego oczywiscie nie uczynila, i teraz moje pytanie - jakie ja
> mam prawa wzgledem dziecka?? i jakie ma prawo dziecko wzgledem mnie??
> przykladowo jezeli mi cos by sie stało czy ono bedzie mialo po mnie rente??

w zasadzie to masz tylko obowiązki, albo dokładniej możesz mieć.
Tzn. sąd może zasądzić od Ciebie alimenty na rzecz dziecka (144 krio).

nie wiem jakie masz relacje z dzieckiem, ale nie zastanawialiście się z
żoną nad przysposobieniem (tzw. adopcją) (będzie potrzebna zgoda ojca
biologicznego, ale uwolni go to od alimentów, więc szanse są spore).

co do renty rodzinnej - akurat przysługiwałaby małej.
Uprawnione są bowiem dzieci współmałżonka.

pozdr.

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

> w zasadzie to masz tylko obowiązki, albo dokładniej możesz mieć.
> Tzn. sąd może zasądzić od Ciebie alimenty na rzecz dziecka (144 krio).

to akurat nie problem :-) bo ne planujemy rozwodu ( ale tak z innej beczki -
moze miec zasadzone od ojca biologiczego i jednoczesnie odemnie ?? )
> nie wiem jakie masz relacje z dzieckiem, ale nie zastanawialiście się z
> żoną nad przysposobieniem (tzw. adopcją) (będzie potrzebna zgoda ojca
> biologicznego, ale uwolni go to od alimentów, więc szanse są spore).

hmm powiem tak - nie chcialbym tego "pomidor" zwalniac z tego obowiazku
> co do renty rodzinnej - akurat przysługiwałaby małej.
> Uprawnione są bowiem dzieci współmałżonka.
>
o to mi chodzilo - to dobrze - a jeszcze jakas podst prawna??

do góry

jarojk napisał(a):
>> w zasadzie to masz tylko obowiązki, albo dokładniej możesz mieć.
>> Tzn. sąd może zasądzić od Ciebie alimenty na rzecz dziecka (144 krio).
>
> to akurat nie problem :-) bo ne planujemy rozwodu ( ale tak z innej beczki -
> moze miec zasadzone od ojca biologiczego i jednoczesnie odemnie ?? )

zakazu nie ma

> hmm powiem tak - nie chcialbym tego "pomidor" zwalniac z tego obowiazku

:)

>> co do renty rodzinnej - akurat przysługiwałaby małej.
>> Uprawnione są bowiem dzieci współmałżonka.
>>
> o to mi chodzilo - to dobrze - a jeszcze jakas podst prawna??

ech, nie ma zaufania w narodzie:
Ustawa o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych:

Art. 67. 1. Do renty rodzinnej uprawnieni są następujący członkowie
rodziny spełniający warunki określone w art. 68-71:
1) dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione;
2) przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności
wnuki, rodzeństwo i inne dzieci, w tym również w ramach rodziny zastępczej;
3) małżonek (wdowa i wdowiec);
4) rodzice.
2. Za rodziców w rozumieniu ustawy uważa się również ojczyma i macochę
oraz osoby przysposabiające.

pozdr.

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry