-
1. Data: 2004-11-23 20:13:12
Temat: pranie pieniedzy, generowanie strat...mechanizm przekretu
Od: "bolo" <b...@n...irc.pl>
czesc
pracowalem do niedawna w pewnej firmie i tak z perspektywy czasu naszlo mnie
pytanie:
jest sobie spolka cywilna zajmuje sie swiadczeniem uslug internetowych w
spolce brakuje pieniedzy wiec znajduja kolejnego wspolnika tworza nowa
spolke tym razem zoo ktora przejmuje majatek i klientow tamtej spolki.
nowopowstala sp zoo ma kapital zakladowy okolo 200tys (w tym 100tys w
postaci fikcyjnego sprzetu(w rzeczywistosci wartosc sprzetu spolki to jakies
30tys reszta sprzetu jest cudza-wypozyczona na umowe), kolejne 100tys poszlo
na splate dlugow s.c. (know-how nie licze bo wlasciciele uwazaja ze to jest
bezwartosciowe) reszta poszla na koszty)
przychod spolki zoo to okolo 10 tys zl/mc
koszty to okolo 25tys zl/mc
co miesiac prezes (=wspolnicy) krzycza ze nie ma kasy na wyplaty, na to na
tamto... ale co miesiac ten ktory najbardziej krzyczy wyjmuje kase z
prywatnego konta i finansuje te wydatki.
z poczatku myslalem ze to sie rozkreci bo to wkoncu nowa i rozwojowa
dziedzina, ale po kilku miesiacach wiem juz ze to jest nie mozliwe zwlaszcza
biorac pod uwage ze marketing jest tylko po to zeby sie nazywalo (5-10
nowych klientow miesiecznie (1 klient =mniej niz 100zl/mc) wiec w tym tempie
zanim przychod z klientow zrownowazy koszty musialy by minac 3 lata a i to
pomijajac fakt ze taka liczba klientow wymagac bedzie kolejnych inwestycji i
powiekszenia kosztow stalych.
i teraz tak:
pranie pieniedzy-zawsze sadzilem ze do tego potrzebne sa jakies (chocby
fikcyjne) przychody a o tym trudno mowic ze wzg. na koniecznosc wystawienia
fv kazdemu klientowi. teoretycznie byc moze istnieje cala szafa lewych
klientow spisanych np z ksiazki telefonicznej ale w to nie wierze, chocby
dlatego ze mialo by to zbyt "krotkie nogi"
generowanie strat tez nie wchodzi w gre poniewaz spolka nie jest powiazana z
zadna inna (wiem to na 100%) wiec nie ma po co generowac (chyba ze o czyms
nie wiem)
gdyby ktos mogl mnie oswiecic albo chociaz naprowadzic na trop...bo nie moge
spac po nocach :)))
pozdrawiam
bolo
-
2. Data: 2004-11-23 22:10:27
Temat: Re: pranie pieniedzy, generowanie strat...mechanizm przekretu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "bolo" <b...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
news:co05ki$70h$1@sunflower.man.poznan.pl...
> gdyby ktos mogl mnie oswiecic albo chociaz naprowadzic na trop...bo nie
moge
> spac po nocach :)))
A nie przyszło Ci do głowy, że może ten, co sie zajmuje tym interesem jest
po prostu głupi i liczyć nie umie?
Rozwiązanie numer dwa, to że chcą po prostu chwilę istnieć na rynku, by
zrobić jakiś większy numer i zniknąć. Nowej firmie, takiej co dopiero
powstała nikt nie da kredytu, nikt nie sprzeda na opóźniony termin
płatności. Ale jak na rynku chwilę podziałają, albo pouają, ze działają, to
już interes się uwiarygodnia. Bo zewnętrznie można to podreanimowac w
dokumentach. Potem "złoty strzał" i po firmie.
Ale to moja gdybologia i zboczenie zawodowe. Może jednak liczą na jakieś
większe zamówienie. Może już negocjują, o czym Ty nie wiesz. A firmę -
choćby ze stratami utrzymują. Powodów takiego działania można jeszcze wiele
wymyślić. Wiele razu już sie z takim czymś spotkałem. niby nie miało podstaw
działać, a działało.