Witam!

Mam następujące pytanie: Chciałbym pozyczyc pewnej osobie pewną sumę gotówki
i chciałbym też z tą osobą spisac stosowną umowę dotyczącą owej pozyczki.
Jak powinna byc ona skonstruowana, by moc potem ewentualnie scigać dłuznika
sądownie, poprzez firmy windykacyjne itd? Czy wystarczy na umowie podpis
mój (wierzyciela) i dłuznika, czy musi byc ona spisana w obecnosci
notariusza tudziez innego prawnika?

pdr
Olo

do góry

> Jak powinna byc ona skonstruowana, by moc potem ewentualnie
scigać dłuznika
> sądownie, poprzez firmy windykacyjne itd? Czy wystarczy na umowie
podpis
> mój (wierzyciela) i dłuznika, czy musi byc ona spisana w obecnosci
> notariusza tudziez innego prawnika?
>

Wystarczy zwykła forma pisemna aby móc w pełni dochodzić roszczeń
z umowy i nie napotkać na utrudnienia dowodowe.
Ewentualne ściganie wierzyciela ułatwiłoby jednak spisanie umowy w
formie aktu notarialnego w którym dłużnik dobrowolnie poddałby się
egzekucji

Art. 777. § 1. k.p.c.: Tytułami egzekucyjnymi są:
1) orzeczenie sądu prawomocne lub podlegające
natychmiastowemu wykonaniu, jak również ugoda zawarta przed
sądem;
2) wyrok sądu polubownego lub ugoda zawarta
przed takim sądem;
3) inne orzeczenia, ugody i akty, które z mocy
ustawy podlegają wykonaniu w drodze egzekucji sądowej;
4) akt notarialny, w którym dłużnik poddał się
egzekucji i który obejmuje obowiązek zapłaty sumy pieniężnej lub
uiszczenia innych rzeczy zamiennych, ilościowo w akcie oznaczonych,
albo też obowiązek wydania rzeczy indywidualnie oznaczonej, gdy
termin zapłaty, uiszczenia lub wydania jest w akcie wskazany.
5) akt notarialny, w którym dłużnik poddał się
egzekucji i który obejmuje obowiązek zapłaty sumy pieniężnej do
wysokości w akcie wprost określonej albo oznaczonej za pomocą
klauzuli waloryzacyjnej, gdy akt określa warunki, które upoważniają
wierzyciela do prowadzenia przeciwko dłużnikowi egzekucji na
podstawie tego aktu o całość lub część roszczenia, jak również termin,
do którego wierzyciel może wystąpić o nadanie temu aktowi klauzuli
wykonalności.
§ 2. Oświadczenie dłużnika, o którym mowa w § 1 pkt 4 lub 5, może
być złożone także w odrębnym akcie notarialnym.



--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Tak jak napisał Dredd forma aktu notarialnego daje bardzo wiele
przywilejów. W zasadzie zastępuje niemal wyrok. Ale jej wadą jest koszt
notariusza. Stosunkowo niewiele mniejsze zabezpieczenie stanowi weksel.
Prawidłowo wypisany stanowi podstawę do wydania nakazu zapłaty przez sąd,
a jego koszt jest z reguły niższy.

Jeśli już idziesz w kierunku aktu notarialnego, to o ile kwota jest
poważna, to warto się zastanowić nad zabezpieczeniem pożyczki. Na przykład
zastaw na nieruchomości, samochodzie. Koszt takiej operacji nie będzie
wiele większy, a bezpieczeństwo transakcji poważnie wzrasta.

do góry

> Wystarczy zwykła forma pisemna aby móc w pełni dochodzić roszczeń
> z umowy i nie napotkać na utrudnienia dowodowe.
> Ewentualne ściganie wierzyciela ułatwiłoby jednak spisanie umowy w
> formie aktu notarialnego w którym dłużnik dobrowolnie poddałby się
> egzekucji
>
> Art. 777. § 1. k.p.c.: Tytułami egzekucyjnymi są:
> 1) orzeczenie sądu prawomocne lub podlegające
> natychmiastowemu wykonaniu, jak również ugoda zawarta przed
> sądem;

Aha czyli mam rozumiec, ze owo orzeczenie moge bez problemu uzyskac nie
posiadajac aktu notarialnego, a jedynie pisemne oswiadczenie podpisane przez
dluznika?
Po prostu kombinuje jakby tu obejsc tych wszystkich notariuszy, bo to zdaje
się sporo kosztuje :-)

Dzięki za pomoc

pdr
Olo

do góry

> Tak jak napisał Dredd forma aktu notarialnego daje bardzo wiele
> przywilejów. W zasadzie zastępuje niemal wyrok. Ale jej wadą jest koszt
> notariusza.

Otóż to ;-) Boję się zeby koszt całej zabawy nie przekroczył wartosci dlugu
;-)

> Jeśli już idziesz w kierunku aktu notarialnego, to o ile kwota jest
> poważna, to warto się zastanowić nad zabezpieczeniem pożyczki. Na przykład
> zastaw na nieruchomości, samochodzie. Koszt takiej operacji nie będzie
> wiele większy, a bezpieczeństwo transakcji poważnie wzrasta.

Nieee no nie rozmawiamy tu o setkach tysięcy zeby az takie ceregiele robic
;-)

Tym niemniej dzięki

pdr
Olo

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bnegve$lu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Mam następujące pytanie: Chciałbym pozyczyc pewnej osobie pewną sumę
gotówki
> i chciałbym też z tą osobą spisac stosowną umowę dotyczącą owej pozyczki.
> Jak powinna byc ona skonstruowana, by moc potem ewentualnie scigać
dłuznika
> sądownie, poprzez firmy windykacyjne itd? Czy wystarczy na umowie podpis
> mój (wierzyciela) i dłuznika, czy musi byc ona spisana w obecnosci
> notariusza tudziez innego prawnika?
>
> pdr
> Olo
>
>

Ja Ci powiem tak. Najlepiej nie pożyczaj. Nawet jeśli masz na tym
skorzystać.
Jak ktoś potrzebuje kasy, niestety musi pokombinować, a Ty będziesz miał z
głowy notariuszy, sądy, adwokatów i będziesz w dalszym ciągu miał
przyjaciela czy znajomego.

do góry

No to zostaje weksel. Nie drogi, a daje w miarę możliwości spore
zabezpieczenie. I nie wypełniasz do tego żadnych umów. żadne weksle in
blanco. Po prostu weksel własny wypisany na kwotę do zwrotu z datą wykupu
na termin zwrotu długu.

do góry

> Ja Ci powiem tak. Najlepiej nie pożyczaj. Nawet jeśli masz na tym
> skorzystać.

No wlasnie z zalozenia mam skorzystac dlatego biore to pod uwage :-) W
przeciwnym razie o kwotach wyzszych niz 2zl nie ma co ze mna rozmawiac :-)

pdr
Olo

do góry