eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopozew przeciwko szkole WSHE z łodzi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2009-09-28 06:41:33
    Temat: pozew przeciwko szkole WSHE z łodzi
    Od: "Dawid" <d...@w...poczta.onet.pl>

    Witam, Jestem albo raczje byłem studentem wshe na kierunku informatyka. W
    związku z odebraniem akredytacji szkole zastanawiam się nad wytoczeniem
    sprawy owej szkole o zwrot kosztow nauki - minister pewnie akredytacji od
    tak se nie odbiera musiała być winna szkoła. Skonczyłem semetr 7 ostatni i
    do końca września miałem termin na oddanie pracy. Niestety jest to
    niemożliwe mimo iz prace mam gotową od okolo 2 m-c ale promotor się nie
    spieszył z weryfikacją pracy.
    Jakie sa moje szanse na wygranie sprawy?? W pozwie będę się domagał zwrot
    1/2 wszystkich kosztów poniesionych na uczelnie. Aktualnie uczelnia
    zaproponowała mi przeniesienie na inną uczelnię lecz z powodu różnic
    programowych bym musiał powtarzać 7 semestr oraz pisać na nowo prace
    jednocześnie płacąc za owy 7 semestr + 100zł za każdą różnicę programową+
    wpisowe na nowno+ koszty przeniesienia studenta.

    Określcie prosze jak oceniacie sprawe?

    thx


    --
    Najtańsze serwery dedykowane
    http://www.polskie-serwery.net



  • 2. Data: 2009-09-28 06:52:11
    Temat: Re: pozew przeciwko szkole WSHE z łodzi
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Mon, 28 Sep 2009 08:41:33 +0200, Dawid napisał(a):

    > Okre?lcie prosze jak oceniacie sprawe?

    Dam ci tylko jedną radę. Oprócz oceny czy masz szansę wygrać w sądzie,
    spróbuj zorientować się czy uczelnia jest wypłacalne. Bo bez tego, to
    nawet wygrana nic ci nie da.


  • 3. Data: 2009-09-28 22:32:36
    Temat: Re: pozew przeciwko szkole WSHE z łodzi
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Dawid" <d...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h9plqt$ufl$1@news.onet.pl...

    Co do zasady, cokolwiek byś nie kombinował, to studia ukończyć musisz na
    innej uczelni. Na tej - skoro nie posiada akredytacji - się po prostu nie
    da. Możesz na uczelni dochodzić roszczeń cywilnych związanych z wszelkimi
    kosztami, których byś nie poniósł studiując u nich. A więc jakieś tam
    opłaty dodatkowe (po te 100 zł za przedmiot), koszt utrzymania przez ten
    dodatkowy semestr itd.

    Praktycznie, to po pierwsze jak najszybciej bym się przeniósł - bo tu nic
    się nie zmieni. Potem bym się zastanowił nad powierzeniem odzyskania
    odszkodowania jakiejś wyspecjalizowanej firmie albo adwokatowi.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1