vtam
pewnie znana historia ale moze ktos mi cos podpowie.

mam pytanie z rodziny
samochod byl ubezpieczony w ergo hestia, zapadla decyzja o zmianie
ubezpieczyciela, w salonie gdziebylo zalatwiane nowe ubezpieczenie
podpisano wypowiedzenie i nowa polise w pzu. salon mial wyslac
wypowiedzenie i podobno wyslal.
po dwoch latach przyszlo wezwanie z sadu (Lublin) do zaplaty z
odsetkami plus koszty sadowe.

uzasadnienie: jak uplynal termin wystawilismy nowa polise bo ne bylo
wypowiedzenia.


Aha brak pism wzywajacych do zaplaty bo byla zmiana adresu zamieszkania
a wszystko pewnie szlo na stary adres

przejrzalem papiery i jest jedna niescislosc w wypowiedzeniu
numer polisy na ktora sie powoluja ma forme xxx-xxxxxxxx
czyli 3 cyfry myslnik 8 cyfr

na pismie wypowiedzenia polisy jest brak tych pierwszych cyfr z przodu
jest tylko 8 cyfr znajdujacych sie po myslniku.

Czas na sprzeciw to jeszcze 7 dni.
Pytanie 1 - skladac sprzeciw do sadu zalaczajac skan pisma
wypowiedzenia polisy czy zaplacic?

Pytanie 2 - jaka jest szansa ze sad oddali nakaz jesli brak jest tych
nieszczesnych cyferek?


Przepraszam za troche nisekladna opowiesc - w razie potrzeby moge
uzupelnic fakty
JanQ