ąćęłńóśźż wrote:

> Mieszkanie nawet za socjalizmu kupowało się po jakiejś cenie (niektórzy
> spłacają kredyty do dzisiaj), a Wy tej ceny za owe 5 m2 (jak sam
> twierdzisz równowartość 15 tys. zł wg cen dzisiejszych czyli całkiem
> niezłego uzywanego auta lub wymiany okien i drzwi na wielu klatkach
> schodowych spółdzielni) nie zapłaciliście.

15 tys. zł to wartość z sufitu, jeśli oni nie zechcą kupić tych 5 m^2, to
ich wartość będzie wynosiła dokładnie 0 zł.

--
cokolwiek

do góry

Użytkownik "Marcin Kuczera" <m...@u...leon.pl> napisał w wiadomości
news:hbevdn$spc$1@polsl.pl...

> Dlatego też piszę na tę grupę a nie inną, może ktoś ma pomysł jak
> spółdzielnia/wspólnota mogą by tę część formalnie przekazać ?
> (celowo pisze przekazać bo dla tych z góry płacenie czegokolwiek to będzie
> wielki problem).

Zrozum, że z chwilą ustanowienia odrębnej własności pierwszego lokalu,
spółdzielnia nie jest już samoistnym właścicielem części wspólnych, a
jedynie współwłaścicielem w jakimś tam udziale i bez zgody pozostałych
współwłaścicieli części wspólnych (właścicieli wyodrębnionych lokali)
formalnie to nawet zgody na zabudowę tej wnęki nie mogła Ci wydać - jeśli
wydała, to zgoda ta jest do podważenia.

W twoim przypadku liczył bym raczej na zasiedzenie, biorąc pod uwagę zgodę
spółdzielni da się udowodnić działanie w dobrej wierze.....

> Być może wystarczyła by jakaś uchwała zarządu, a owa zmiana notarialna nie
> będzie konieczna ?

Uchwała też, ale czynność ta przekracza zarząd zwykły (jest so sprzedaż
udziałów), więc zgodę taką MUSI wyrazić KAŻDY współwłaściciel, ewentualnie
sądownie można to załatwić, gdy trafią się oporne jednostki. A może się
okazać, że współwłaścicielem jest również Kowalski, mieszkający 2 bloki
dalej. W moim mieście są bloki (byłe spółdzielcze) gdzie części wspólne są
liczone dla 7, czy 9 budynków wspólnie. Po prostu budynki znajdują się na
jednej działce gruntu i stanowią jedną nieruchomość. Sam mieszkam w budynku
posadowionym na nieruchomości na której znajdują się 2 budynki i obejmującej
80 lokali. Ale są też takie gdzie tych lokali jest kilkaset.
Pierwsze co bym zrobił, to poprosił o wgląd do aktu jakiegoś sąsiada,
który przekształcał lokal i poczytał opis nieruchomości, bez problemu opis
nieruchomości do wglądu zapewni także spółdzielnia, można też poprosić
uchwałę określającą udziały w częściach wspólnych dla lokali, tam też to
będzie.

do góry

Marcin Kuczera pisze:

> Dlatego też piszę na tę grupę a nie inną, może ktoś ma pomysł jak
> spółdzielnia/wspólnota mogą by tę część formalnie przekazać ?

Przekazać to nie bardzo, bo to należy do wszystkich właścicieli - jeśli
już jest wspólnota, to spółdzielnia rozporządzałaby nie swoją własnością.

U mnie wspólnota wynajmuje taką zabudowaną przestrzeń jednemu z
właścicieli mieszkań.

--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

Marcin Wasilewski wrote:
> Użytkownik "Marcin Kuczera" <m...@u...leon.pl> napisał w wiadomości
> news:hbevdn$spc$1@polsl.pl...
>
>> Dlatego też piszę na tę grupę a nie inną, może ktoś ma pomysł jak
>> spółdzielnia/wspólnota mogą by tę część formalnie przekazać ?
>> (celowo pisze przekazać bo dla tych z góry płacenie czegokolwiek to będzie
>> wielki problem).
>
> Zrozum, że z chwilą ustanowienia odrębnej własności pierwszego lokalu,
> spółdzielnia nie jest już samoistnym właścicielem części wspólnych, a
> jedynie współwłaścicielem w jakimś tam udziale i bez zgody pozostałych
> współwłaścicieli części wspólnych (właścicieli wyodrębnionych lokali)
> formalnie to nawet zgody na zabudowę tej wnęki nie mogła Ci wydać - jeśli
> wydała, to zgoda ta jest do podważenia.

Spółdzielnia wydała zgodę zanim te wszystkie własności odrębne i części
wspólne powstały. Tak więc wtedy zarządzała majątkiem w 100%.

> Pierwsze co bym zrobił, to poprosił o wgląd do aktu jakiegoś sąsiada,
> który przekształcał lokal i poczytał opis nieruchomości, bez problemu opis
> nieruchomości do wglądu zapewni także spółdzielnia, można też poprosić
> uchwałę określającą udziały w częściach wspólnych dla lokali, tam też to
> będzie.

tam jest jakiś burdel w tych częściach wspólnych/własnościach
odrębnych... Suma wszystkich nie daje 10000...

No nic, zerknę jak to wygląda, poproszę o odpowiednie dane.

Marcin

do góry