eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › potrzebna porada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2006-08-16 23:52:16
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
    news:m5kcr3-dik.ln1@ziutka.router...

    > No pewnie nie miał, ale z zachowania gościa wynika, że jednak to co
    > zostało powiedziane mogło w nim wzbudzić uzasadnioną obawę a raczej to
    > powinno być brane pod uwagę.

    Dokładnie tak. Jak sprawca odmówi zeznań, to poszkodowany nagada głupot i nikt
    tego nie sprostuje.


  • 12. Data: 2006-08-17 06:09:28
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: DonWito <q...@c...barg.cy>

    Dnia Wed, 16 Aug 2006 23:40:28 +0200, Sławek napisał(a):

    > to byl tylko ten jeden telefon powiedzial mu to co napisalem i sie wylaczyl,
    > a gosc do niego dzwonil ale kolega nie odbieral, rano do kolegi wyslal smsa
    > ze mu grozil a to jest artykul 190 kk i ze sie chce z nim umowic i wyjasnic
    > ta sytuacje, ale kolega tez na te smsy nie odpisywal bo stwierdzil ze mnie
    > ma o czy z tym czlowiekiem gadac

    Na moje ślepe oko, to szanse na to, że gość ma tą jedną rozmowę
    nagraną są zerowe. Pewnie spodziewał się, że to "ukochana" dzwoni.
    Potem chciał się spotkać, i pewnie wtedy zamierzał sobie ponagrywać
    co ciekawsze kawałki z gróźb męża. Ale spotkania i innych kontaktów
    nie było, więc nie ma nic, ma tylko swoje zeznania. A koleżanka z
    mężem mają liczne dowody (choćby z billingów, a może i same smsy
    zostały), że skarżący szukał kontaktów z tą panią. Ja bym
    twierdził spokojnie, że skarżącemu się coś pomyliło. "Owszem,
    dzwoniłem, bo od wielu miesięcy nękał moją żonę. Byłem bardzo
    zazdrosny i niespokojny i powiedziałem mu, że jak się nie odczepi, to
    *mnie* szlag trafi. Ten pan się po prostu przesłyszał..."

    Ale to wszystko na moje ślepe, nieprawnicze oko ;)

    pozdr
    dw.


    --
    Adres mail z nagłówka zakodowany w ROT13 :)



  • 13. Data: 2006-08-17 06:13:11
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 17-08-2006 o 00:08:12 Robert Tomasik <r...@g...pl>
    napisał(a):

    >>>> "odpiernicz sie od mojej zony bo cie szlag trafi"

    > Zeznać jak było i podkreślić, ze powiedział to we wzburzeniu, ale
    > mordować go oczywiście nie miał zamiaru.

    "szlag m III, D. -u, N. ~giem, blm
    <apopleksja>
    tylko we fraz. posp. Szlag kogos trafił (trafi) a) <ktos dostal (dostanie)
    ataku apopleksji>"

    Mi z tego smsa wynika tylko tyle, ze maz dbajac o stan ukladu krwionosnego
    potencjalnego kochanka swojej zony zasiegnal rady lekarza, a ten
    zaproponowal 'odpierniczenie' jako jedyne sluszne lekarstwo. Maz uznal to
    za dosc oczywista recepte na uratowanie czlowiekowi zycia i przekazal ja w
    trakcie rozmowy telefonicznej.

    Oczywiscie przeginam ... ale u nas mogla by to byc niezla linia obrony :P

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 14. Data: 2006-08-17 06:16:23
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 17-08-2006 o 08:09:28 DonWito <q...@c...barg.cy> napisał(a):

    >> to byl tylko ten jeden telefon powiedzial mu to co napisalem i sie
    >> wylaczyl,

    > Na moje ślepe oko, to szanse na to, że gość ma tą jedną rozmowę
    > nagraną są zerowe. Pewnie spodziewał się, że to "ukochana" dzwoni.

    Skoro byly i smsy to pewnie chodzilo o rozmowe przez komorke. Tu chyba sa
    szanse ze rozmowa zostala nagrana ... przez operatora najpewniej.

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 15. Data: 2006-08-17 06:18:31
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: "Sławek" <s...@p...onet.pl>

    to co najlepiej zrobic?? bo kolega jeszcze nie dostal wezwania jako
    oskarzony, a kolezanka zeznala ze wie tylko ze maz powiedzial do tego goscia
    przez telefon zeby sie odpierniczyl od niej. Powiedziala jeszcze ze maz nie
    jest agresywny i nigdy jej nie uderzyl. Podczas zeznan byl jego adwokat.

    Kolega obawia sie ze moze pojsc jakas notka do niego do pracy a tego bardzo
    nie chce. Czy jesli policja osadzi to niekorzystnie dla moich znajomych to
    warto sprawe oddac do sadu??



  • 16. Data: 2006-08-17 06:28:39
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: "Sławek" <s...@p...onet.pl>

    mi sie wydaje ze operator nie nagrywa rozmow, ale pewny tego nie jestem



  • 17. Data: 2006-08-17 06:29:30
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: no1 <d...@t...pl>

    Sławek napisał(a):
    > Witam
    >
    > Moja kolezanka ktora jest mezatka pracuje na stacji benzynowej. Spodobala
    ...

    a ja się zapytam, czemu polskie prawo chroni przestępców?, czemu na
    terenie prywatnym właściciel musi się obawiać o nie zrobienie zbyt
    wielkiej krzywdy bandycie, który na nią wtargnął? czemu mąż broniąc
    własnego związku nie może nawet pogrozić osobie która nagina ogólnie
    przyjęte normy społeczne (deliaktnie mówiąc) i romansuje sobie bezkarnie?
    czemu policjanci wolą zabić bandytę, niż tylko postrzelić, żeby nie mógł
    potem wnieść przeciw nim wniosku o odszkodowanie?

    ogarnia mnie frustracja jak widzę co się dzieje.


  • 18. Data: 2006-08-17 06:43:17
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail'a j...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:


    > Skoro byly i smsy to pewnie chodzilo o rozmowe przez komorke. Tu chyba
    > sa szanse ze rozmowa zostala nagrana ... przez operatora najpewniej.

    ? Dlaczego miała by zostac nagrana *akurat ta* rozmowa?

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "W demokracji wolno głupcom głosować,
    w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell


  • 19. Data: 2006-08-17 06:44:52
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: no1 <d...@t...pl>

    Jasko Bartnik napisał(a):
    > Dnia 17-08-2006 o 08:09:28 DonWito <q...@c...barg.cy> napisał(a):
    >
    >>> to byl tylko ten jeden telefon powiedzial mu to co napisalem i sie
    >>> wylaczyl,
    >
    >> Na moje ślepe oko, to szanse na to, że gość ma tą jedną rozmowę
    >> nagraną są zerowe. Pewnie spodziewał się, że to "ukochana" dzwoni.
    >
    > Skoro byly i smsy to pewnie chodzilo o rozmowe przez komorke. Tu chyba
    > sa szanse ze rozmowa zostala nagrana ... przez operatora najpewniej.

    kwestie techniczne to uniemożliwiają. dopiero na wniosek prokuratora
    zaczynają rejestrować rozmowy i sms (z tego co wiem).


  • 20. Data: 2006-08-17 06:52:03
    Temat: Re: potrzebna porada
    Od: DonWito <q...@c...barg.cy>

    Dnia Thu, 17 Aug 2006 08:16:23 +0200, Jasko Bartnik napisał(a):

    > Skoro byly i smsy to pewnie chodzilo o rozmowe przez komorke. Tu chyba sa
    > szanse ze rozmowa zostala nagrana ... przez operatora najpewniej.

    O, a to ciekawe. o tej pory wydawało mi się, że operatorzy komórek
    rejestrują tylko te rozmowy, których rejestrowanie zleci im
    prokurator/sąd/jakies inne uprawnione cudo. Ale jeśli jesteś *pewien*,
    że jest inaczej, to chętnie wzbogacę swoją wiedzę.

    pozdr,
    dw.

    --
    Adres mail z nagłówka zakodowany w ROT13 :)


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1