Witam
Jakis czas temu ktos wyludzil z banku kredyt korzystajac ze skradzionego mi
6 lat temu dowodu.Wyslalem do banku zaswiadczenie z UM ze dowod byl
zgloszony jako kradziony i od lat poslugiwalem sie innym.Bank sie tym nie
zainteresowal zadajac zgloszenia przeze mnie sprawy na policje.Zrobilem to i
sprawa o falszerstwo podpisu na umowie ruszyla.Jednoczesnie zaczely mnie
nachodzic firmy windykacyjne.Po jakims czasie policja sprawe umorzyla
przesylajac do mnie i do banku postanowienie o umorzeniu i wpisaniu do
rejestru przestepstw.Pozostale dokumenty byly falszywe grafolog stwierdzil
ze to nie moj podpis.Jednak bank po otrzymaniu tego pisma dalej dzialal po
miesiacu oddajac sprawe do sadu i zaocznie dostalem nakaz zaplaty.
Pytam jednak czy takie postanowienie powinno ich zobligowac do zakonczenia
dzialan przeciw mojej osobie czy nie?Jutro jade tam na interwencje i
prosilbym o rade jakich argumentow moge uzyc?Wydaje mi sie ze juz po
otrzymaniu pierwszego pisma ze mialem inny dowod sprawa powinna zostac
przystopowana i wyjasniona. Tylko czy tak jest to nie wiem.Poradzono mi
zebym jutro zazadal na pismie przerwania dzialan przeciw mnie i zazadania od
nich podstawy prawnej niezaprzestania windykacji.Jest w tym racja?
Pozdrawiam i przepraszam ze tak dlugo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> przystopowana i wyjasniona. Tylko czy tak jest to nie wiem.Poradzono mi
> zebym jutro zazadal na pismie przerwania dzialan przeciw mnie i zazadania
> od
> nich podstawy prawnej niezaprzestania windykacji.Jest w tym racja?
> Pozdrawiam i przepraszam ze tak dlugo

Proponuję napsuć krwi bankowi i podać ich do prokuratury o próbę
wyłudzenia. Bo jak inaczej można nazwać podanie sprawy do sądu, mając
jasność, że dokumenty są fałszywe? Oni poprostu próbowali wyłudzić od Ciebie
pieniądze posługując się sfałszowaną umową.

do góry

kosmos napisał(a):
.......Jednak bank po otrzymaniu tego pisma dalej dzialal po
> miesiacu oddajac sprawe do sadu i zaocznie dostalem nakaz zaplaty.

Ty do sądu dymaj zanim się nie uprawomocni. Jak nie wniesiesz sprzeciwu
to cię ogolą w imieniu prawa

do góry

Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości
news:dld3ee$t52$1@news.onet.pl...
> kosmos napisał(a):
> .......Jednak bank po otrzymaniu tego pisma dalej działał po
>> miesiącu oddając sprawę do sadu i zaocznie dostałem nakaz zapłaty.
> Ty do sądu dymaj zanim się nie uprawomocni. Jak nie wniesiesz
sprzeciwu
> to cię ogolą w imieniu prawa

Dokładnie tak.

Inna sprawa, ze jeśli bank powziął urzędowo informację, ze to nie Ty
jesteś wierzycielem, to moim zdaniem można się zastanawiać, czy
wystawiając Bankowy Tytuł Egzekucyjny czasem nie poświadcza w nim
nieprawdy.

do góry

kosmos wrote:
> Witam
> Jakis czas temu ktos wyludzil z banku kredyt korzystajac ze skradzionego mi
> 6 lat temu dowodu.Wyslalem do banku zaswiadczenie z UM ze dowod byl
> zgloszony jako kradziony i od lat poslugiwalem sie innym.Bank sie tym nie

Tak na marginesie: co to za szmatławy bank?

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

> Tak na marginesie: co to za szmatławy bank?
BPH w Katowicach al Korfantego-rozmowy z nimi to byl czeski film np:prosze o
przedstawienie mi do wgladu zlozonego zaswiadczenia o zarobkach i pracy oraz
zdjecia w dowodzie bym sie mogl do tego ustosunkowac.Odp pracownicy: nie
mozemy tego zrobic poniewaz pana nr dowodu nam sie nie zgadza!!A trudno zeby
sie zgadzal jezeli w tym czasie miala przed soba pismo ze numer ktory maja w
kompie jest ze skradzionego:))).


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

A co sie dzieje wlasnie w przypadku gdy bank wyda tytul egzekucyjny? Jest to
mozliwe np w przypadku gdybym nie wniosl sprzeciwu w terminie np przebywajac
pare miesiecy za granica?Przyjezdzam i mam komornika na karku na wskutek
wykorzystania przez bank falszywych dokumentow?Czy taka egzekucje mozna
jakos zablokowac czy nie.Paranoiczna sytuacja wlos sie na glowie jezy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

kosmos napisał(a):
> Poradzono mi
> zebym jutro zazadal na pismie przerwania dzialan przeciw mnie i zazadania od
> nich podstawy prawnej niezaprzestania windykacji.Jest w tym racja?

Jeśli dostałeś nakaz zapłaty to najważniejsze jest jego skuteczne
zaskarżenie, a więc wniesienie sprzeciwu albo zarzutów (w zależności od
tego jaki jest to nakaz - przeczytaj pouczenie), a nie zabawy w pisma z
bankiem.

KG

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Inna sprawa, ze jeśli bank powziął urzędowo informację, ze to nie Ty
> jesteś wierzycielem, to moim zdaniem można się zastanawiać, czy
> wystawiając Bankowy Tytuł Egzekucyjny czasem nie poświadcza w nim
> nieprawdy.

skoro dostał nakaz, to nie ma bankowego tytułu egzekucyjnego...

KG

do góry

kam <#k...@w...pl#> napisał(a):

> Jeśli dostałeś nakaz zapłaty to najważniejsze jest jego skuteczne
> zaskarżenie, a więc wniesienie sprzeciwu albo zarzutów (w zależności od
> tego jaki jest to nakaz - przeczytaj pouczenie), a nie zabawy w pisma z
> bankiem.

A jestes w stanie odpowiedziec czy jest mozliwa sytuacja jak w moim poscie
wyzej.Niestety tak bylo i termin minal wiem ze moge wniesc o przywrocenie
terminu ale rownie dobrze jutro moge sie dowiedziec ze bank wystawil
egzekucje bo minelo juz na tyle czasu.I co dalej ?
Pozdro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry