Witam!
mam poważny problem, jestem z okolic Krakowa i chę sprzedadać działkę,
jednak nie ma jeszcze zatwierzonego plany zagospodarowania przestrzennego, a
stary podono unieważniono, nie mogę przez to dokonać kontraktu co jest dla
mnie rzeczą niedopuszczalną, żyjemy w wolnym kraju, nie ma wojny, nie
jestesmy pod zaborami a ja nie moge sprzedac swojej własnej działki! każdy
notariusz mówi co innego, a to ędzia nie podbije a to co innego - czy nie ma
żadnego "kluczka" prawnego który pozwalałby mi sprzedać moją działkę????
Bardzo prosze o pomoc
Z góry dziękuję
Pozdrawiam

do góry

> mam poważny problem, jestem z okolic Krakowa i chę sprzedadać działkę,
> jednak nie ma jeszcze zatwierzonego plany zagospodarowania przestrzennego, a
> stary podono unieważniono, nie mogę przez to dokonać kontraktu co jest dla

ZTCW w takim przypadku notariusz wysyla do agencji rolnej skarbu państwa (lub jakas
podobna nazwa)
czekasz miesiąc aż nie/skorzystają z prawa pierwokupu i wtedy następuje druga umowa
przenosząca
wlasność. (pierwsza jest warunkowa)


Pozdrawiam
Andrzej

do góry

tak, ale zapomniałam dopisac,że wystąpił problem z podziałem tej działki -
każdy mówi co innego i działkę dzielę już pare miesięcy , cos
okropnego......

do góry

Użytkownik "Aneta" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7bh3m$ouh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> tak, ale zapomniałam dopisac,że wystąpił problem z podziałem tej działki -
> każdy mówi co innego i działkę dzielę już pare miesięcy , cos
> okropnego......

Podziekuj sejmowi który napisal tak ustawe o obrocie gruntami pod dyktando
PSLu. Najbardziej wqrza ta ustawa posredników mieszkaniowych który ponosza
glówne ryzyko niedojscia do skutku transakcji.

--
SQLwysyn
370HSSV-0773H

do góry

Użytkownik "Andrzej" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7b6ag$j3q$1@news.onet.pl...

> ZTCW w takim przypadku notariusz wysyla do agencji rolnej skarbu państwa
(lub jakas podobna nazwa)
> czekasz miesiąc aż nie/skorzystają z prawa pierwokupu i wtedy następuje
druga umowa przenosząca
> wlasność. (pierwsza jest warunkowa)

Ja podejrzewam, ze kłopot w tym, że kupujący nie wie, czy to w końcu
będzie się pod budowę nadawało, czy na przykład w nowym planie
zagospodarowania terenu autostrady sobie tam nie narysują.

do góry