eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomoc › pomoc
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Wojciech Korona <w...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: pomoc
    Date: Thu, 14 Nov 2002 13:01:22 +0100
    Organization: wirtuale.pl Sp. z o.o.
    Lines: 56
    Message-ID: <3...@w...pl>
    NNTP-Posting-Host: pa109.kielce.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1037275152 23811 213.25.225.109 (14 Nov 2002 11:59:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Nov 2002 11:59:12 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: pl,en
    X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (Win98; I)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:114454
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam ponownie szanownych grupowiczow.

    Jeszcze raz prosze o pomoc w nastepujacej sprawie:


    Otoz moja kolezanka miala jakis czas temu wypadek na torze gokartowym.
    Wjechala w bande (opony) i nieszczesliwie zlamala sobie noge.

    Zlozyla wniosek o udzielenie jej odszkodowania z tytulu Odpowiedzalnosci

    Cywilnej wlasciciela toru.

    We wniosku opisala zdarzenie.

    Ubezpieczyciel odpisal jej, ze ubezpieczenie sie jej nie nalezy,
    poniewaz (w skrocie):
    - byla sprawca wypadku
    - zostala poinformowana o sposobie jazdy
    - przyczyna byla nieostroznosc
    - jest posiadaczem prawa jazdy, wiec jazda powinna jej byc znajoma
    - w zdarzeniu niczym nie zawinil ani tez niczego nie zaniedbal
    wlasciciel toru kartingowego


    No i teraz jest problem.
    Moim zdaniem odszkodowanie sie nalezy poniewaz:
    - moja kolezanka zostala poinformowana jedynie o sposobie funkcjonowania

    gokartu (jechala nim pierwszy raz), nie zostala poinformowana natomiast
    o sposobie jazdy - a to bardzo istotne (tlumaczenie sie, ze ona ma prawo

    jazdy jest bezzasadne, poniewaz gokart jest nieco innym pojazdem i nie
    mozna go porownywac do samochodu)
    - po drugie nie dano jej do przeczytania regulaminu toru, ani zadnego
    pisma do podpisania o zapozaniu sie z regulaminem
    To sa ewidentne zaniedbania wlasciciela toru.

    Nie wiem jakich jeszcze mozna uzyc tutaj argumentow.

    Nie wiem w ogole jak podejsc do tej sprawy.

    Ubezpieczyciel napisal, ze w przypadku kwestionowania ich decyzji mozna
    dochodzic sie praw na drodze sadowej.
    Czy to znaczy, ze nie mozna juz skladac odwolania i nalezy od razu
    wystepowac na droge sadowa ?
    Jakie sa szanse wygrania tej sprawy ?

    Bardzo prosze o pomoc.

    --
    Pozdrawiam

    Wojciech Korona



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1