-
1. Data: 2016-05-18 19:11:18
Temat: polisolokata
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/syn-wicem
inistra-sportu-zosta%c5%82-aresztowany-by%c5%82-cz%c
5%82onkiem-grupy-przest%c4%99pczej/ar-BBtbxkX
"Jak wyglądał mechanizm przestępstwa? Według prokuratury podejrzani
oferowali atrakcyjne, wieloletnie polisy na życie powiązane z
programem oszczędnościowym. Miesięczne składki wynosiły od 1 do 1,5
tys. zł. Po zawarciu umowy firmy ubezpieczeniowe wypłacały agentom
prowizję. Jej wysokość była równa sumie rocznych składek. W tym
wypadku nawet 18 tys. zł za każdą polisę.
Zdaniem prokuratury zatrzymani przez policję mężczyźni wmawiali
klientom, że w ramach promocji przez pierwszy rok obowiązywania polisy
nie będą musieli płacić składek. Warunek był jeden: muszą
przyprowadzić kolejnego klienta. Jak ustaliła prokuratura, nie było
jednak żadnej promocji. Była tylko magnesem przyciągającym kolejnych
chętnych. Według śledczych podejrzani sami wpłacali za klientów
pierwszą, a czasami nawet drugą składkę, byle tylko otrzymać wysoką
prowizję.
- Kiedy ją dostali, zaprzestawali dalszych wpłat - mówi osoba znająca
kulisy sprawy. Łącznie w taki sposób wyłudzono prawie 11 mln zł.
Według śledczych część polis zawarto na podstawie dokumentów
preparowanych przez pracowników pewnej agencji konsultingowej, w
niektórych przypadkach klienci podpisywali umowy ubezpieczeniowe tylko
po to, aby agenci ubezpieczeniowi mogli dostać prowizję. Sami
dostawali potem z tego procent"
I to ostatnie mnie ciekawi.
Powiedzmy ze korzystam z promocji - podpisuje polise jako klient,
wplacam 1500 zl skladki, dostaje pewna kwote z promocji od brookera,
powiedzmy 5000 zl, po czym rezygnuje z dalszego oplacania polisy.
Wspoludzial w przestepstwie, czy dozwolone wykorzystanie praw
wyniklych z umowy i naiwnosc ubezpieczyciela ? :-)
J.
-
2. Data: 2016-05-18 22:13:54
Temat: Re: polisolokata
Od: RobertS <b...@x...pl>
> I to ostatnie mnie ciekawi.
> Powiedzmy ze korzystam z promocji - podpisuje polise jako klient,
> wplacam 1500 zl skladki, dostaje pewna kwote z promocji od brookera,
> powiedzmy 5000 zl, po czym rezygnuje z dalszego oplacania polisy.
>
> Wspoludzial w przestepstwie, czy dozwolone wykorzystanie praw wyniklych
> z umowy i naiwnosc ubezpieczyciela ? :-)
>
W takim wypadku program/polisa się zlapsuje, a pośrednik będzie musiał
zwrócić otrzymaną prowizję.
Ktoś kto pisał ten tekst nie znał panujących zasad...
--
pozdrawiam
RobertS
-
3. Data: 2016-05-19 15:04:22
Temat: Re: polisolokata
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nhiie1$4nk$...@s...man.poznan.pl...
>> I to ostatnie mnie ciekawi.
>> Powiedzmy ze korzystam z promocji - podpisuje polise jako klient,
>> wplacam 1500 zl skladki, dostaje pewna kwote z promocji od
>> brookera,
>> powiedzmy 5000 zl, po czym rezygnuje z dalszego oplacania polisy.
>
>> Wspoludzial w przestepstwie, czy dozwolone wykorzystanie praw
>> wyniklych
>> z umowy i naiwnosc ubezpieczyciela ? :-)
>
>W takim wypadku program/polisa się zlapsuje, a pośrednik będzie
>musiał zwrócić otrzymaną prowizję.
>Ktoś kto pisał ten tekst nie znał panujących zasad...
Byc moze taki zapis dopiero od tego przypadku, albo nie we wszystkich
umowach :-)
No bo skoro prokurator sciga, to chyba jakos pieniadze wyciagneli :-)
J.
-
4. Data: 2016-05-19 20:57:20
Temat: Re: polisolokata
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Byc moze taki zapis dopiero od tego przypadku, albo nie we wszystkich
> umowach :-)
>
> No bo skoro prokurator sciga, to chyba jakos pieniadze wyciagneli :-)
>
niemożliwe, przecież mógłbym spisać polisy na całą rodzinę, opłacać po
jednej składce i zgarnąć prowizję za cały rok (100%) - żadna firma w ten
sposób nie działa, za wywalone programy prowizję należy zwrócić
--
pozdrawiam
RobertS
-
5. Data: 2016-05-20 03:45:39
Temat: Re: polisolokata
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
RobertS <b...@x...pl> writes:
>> Byc moze taki zapis dopiero od tego przypadku, albo nie we wszystkich
>> umowach :-)
>>
>> No bo skoro prokurator sciga, to chyba jakos pieniadze wyciagneli :-)
>>
> niemożliwe, przecież mógłbym spisać polisy na całą rodzinę, opłacać po
> jednej składce i zgarnąć prowizję za cały rok (100%) - żadna firma w
> ten sposób nie działa, za wywalone programy prowizję należy zwrócić
I dasz sobie rękę uciąć, że 10 lat temu też tak było?
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
Shah, shah! Ayatollah you so!
-
6. Data: 2016-05-20 06:49:20
Temat: Re: polisolokata
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 05/19/2016 05:13 AM, RobertS wrote:
>
>> I to ostatnie mnie ciekawi.
>> Powiedzmy ze korzystam z promocji - podpisuje polise jako klient,
>> wplacam 1500 zl skladki, dostaje pewna kwote z promocji od brookera,
>> powiedzmy 5000 zl, po czym rezygnuje z dalszego oplacania polisy.
>>
>> Wspoludzial w przestepstwie, czy dozwolone wykorzystanie praw wyniklych
>> z umowy i naiwnosc ubezpieczyciela ? :-)
>>
>
> W takim wypadku program/polisa się zlapsuje, a pośrednik będzie musiał
> zwrócić otrzymaną prowizję.
A jak nie zwróci, i tego typu "polis" narobił tysiące, to co? To mamy
właśnie tego typu proces.
> Ktoś kto pisał ten tekst nie znał panujących zasad...
Wydaje mi się, że bardzo pasuje do panujących zasad:
- klient podpisuje umowę, agent opłaca za niego jedną-dwie składki
(1000-2000 zł)
- agent otrzymuje prowizję od firmy ubezpieczeniowej (powiedzmy 10000 zł)
- ponieważ agent oferuje polisy "w promocji" ("rok bez płacenia"), jest
w stanie nałapać bardzo dużo klientów i otrzymać bardzo dużo prowizji,
do czasu aż firma ubezpieczeniowa połapie się, że coś nie gra
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
7. Data: 2016-05-20 06:52:58
Temat: Re: polisolokata
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 05/20/2016 03:57 AM, RobertS wrote:
>
>> Byc moze taki zapis dopiero od tego przypadku, albo nie we wszystkich
>> umowach :-)
>>
>> No bo skoro prokurator sciga, to chyba jakos pieniadze wyciagneli :-)
>>
> niemożliwe, przecież mógłbym spisać polisy na całą rodzinę, opłacać po
> jednej składce i zgarnąć prowizję za cały rok (100%) - żadna firma w ten
> sposób nie działa, za wywalone programy prowizję należy zwrócić
Przestępstwo polegało na tym, że prowizji nie zwracali, a nowe umowy
były masowo zawierane jedynie w celu wyłudzenia prowizji.
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com