-
1. Data: 2003-08-20 20:57:43
Temat: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: iv <i...@a...pl>
Dzień dobry!
Babcia wpłaciła 100.000 zl (duzo pieniedzy wówczas) 16 lat temu na polisę
posagową w PZU dla mnie. Teraz przyszło zawiadomienie, że pieniądze można
odebrać - raptem troche ponad 200 zł. Poszperałem trochę po sieci i widzę,
że ludzie tego tak nie zostawiają. Czy mogę podać PZU do sądu? A może PZU
ma zwyczaj polubownie załatwiać sprawę?
Dziękuję
-
2. Data: 2003-08-21 17:48:40
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: Dredd<...@...pl>
Niejaka Wieca polecała swe wyspecjalizowane usługi w tym zakresie -
może CI odpowie.
Moja rada by na początek - gdybyś odbierał owe przyznane pieniądze -
wyraźnie zaznaczyć na piśmie że ta kwota nie zaspokaja TWoich
roszczeń z tytułu umowy posagowej.
Odebranie pieniędzy bez takiego zastrzeżenia może zamknąć CI
drogę do żądania waloryzacji tego świadczenia.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2003-08-21 19:33:40
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "Profil1" <b...@x...wp.pl>
do sądu z nimi, było o tym na grupie
-
4. Data: 2003-08-22 06:55:20
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "Marek Radwański" <l...@N...gazeta.pl>
Profil1 <b...@x...wp.pl> napisał(a):
> do sądu z nimi, było o tym na grupie
>
>
sposób waloryzacji zależy od linii orzeczniczej danego SO. W Poznaniu np.
waloryzuje się nie nominalną sumę ubezpieczenia, a kwotę, na jaką strony sie
umówliły. Przelicza sie tą kwotę na średnie pensje z roku zawacia umowy.
Otrzymany iloraz mnoży sie przez obecne średnie miesieczne wynagrodzenie
ogłaszane raz na kwartał pzez GUS(ale netto, a nie brutto). Otrzymaną kwotę
dzieli się pół na pół,
pzdr
marek radwański
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-08-22 11:04:33
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> Profil1 <b...@x...wp.pl> napisał(a):
>
> > do sądu z nimi, było o tym na grupie
A najlepiej w ogóle się nie ubezpieczać. Babcia byłaby o wiele bardziej
rozsądna, gdyby zamiast, pożal się Boże, "polisy" kupiła za to np. kawałek
działki... Albo przeznaczyła na bieżące potrzeby rodziny.
Nie wierzcie w ubezpieczenia na życie! Nawet dzisiaj! Kto wie, co będzie za
20 lat???
Pozdrawiam!
Lech
l...@i...pl
www.liwiusz.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-08-23 09:16:14
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4923.000006a3.3f45f8c0@newsgate.onet.pl...
> > Profil1 <b...@x...wp.pl> napisał(a):
> >
> > > do sądu z nimi, było o tym na grupie
>
>
> A najlepiej w ogóle się nie ubezpieczać. Babcia byłaby o wiele bardziej
> rozsądna, gdyby zamiast, pożal się Boże, "polisy" kupiła za to np. kawałek
> działki... Albo przeznaczyła na bieżące potrzeby rodziny.
>
> Nie wierzcie w ubezpieczenia na życie! Nawet dzisiaj! Kto wie, co będzie
za
> 20 lat???
Nie warto sie ubezpieczac od tego, co nastapi NA PEWNO.
Boguslaw
-
7. Data: 2003-08-23 12:11:26
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> > Nie wierzcie w ubezpieczenia na życie! Nawet dzisiaj! Kto wie, co będzie
> za 20 lat???
>
> Nie warto sie ubezpieczac od tego, co nastapi NA PEWNO.
> Boguslaw
Święta racja. A poza tym jest to niemoralne - zakładam się z Agentem
Ubezpieczeniowym, że w przyszłym roku umrze np. moja mama... Okropność!
Pozdrawiam!
Lech
l...@i...pl
www.liwiusz.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2003-08-23 12:31:56
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "wieca" <w...@o...pl>
> jezeli odebrano już pieniądze to utrudnia sprawę. Są jednak orzeczenia SN
mówiące o tym, ze jeżeli ubezpieczyciel nie poinformował o tym, że
przysługuje droga sądowa to można dochodzić roszczeń od PZU.
w...@o...pl
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:bi30lk$cn3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niejaka Wieca polecała swe wyspecjalizowane usługi w tym zakresie -
> może CI odpowie.
>
> Moja rada by na początek - gdybyś odbierał owe przyznane pieniądze -
> wyraźnie zaznaczyć na piśmie że ta kwota nie zaspokaja TWoich
> roszczeń z tytułu umowy posagowej.
> Odebranie pieniędzy bez takiego zastrzeżenia może zamknąć CI
> drogę do żądania waloryzacji tego świadczenia.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>
-
9. Data: 2003-08-23 17:27:47
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "Fakir" <d...@2...pl>
> sposób waloryzacji zależy od linii orzeczniczej danego SO. W Poznaniu np.
> waloryzuje się nie nominalną sumę ubezpieczenia, a kwotę, na jaką strony
sie
> umówliły. Przelicza sie tą kwotę na średnie pensje z roku zawacia umowy.
> Otrzymany iloraz mnoży sie przez obecne średnie miesieczne wynagrodzenie
> ogłaszane raz na kwartał pzez GUS(ale netto, a nie brutto). Otrzymaną
kwotę
> dzieli się pół na pół,
Znam jeden wyrok sadu apelacyjnego w krakowie - tak samo - z ta roznica, ze
uznal, ze towarzystwo ubezpieczeniowe jako profesjonalista ponosi ryzyko w
3/4. Zatem wyplata o 1/4 mniejsza niz otrzymany wynik.
--
Pozdrawiam !
Fakir
h...@i...pl
-----------------------------
"Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo..."
-
10. Data: 2003-08-23 17:29:22
Temat: Re: polisa posagowa - dostalem 200 zl po 16 latach
Od: "Fakir" <d...@2...pl>
> A najlepiej w ogóle się nie ubezpieczać. Babcia byłaby o wiele bardziej
> rozsądna, gdyby zamiast, pożal się Boże, "polisy" kupiła za to np. kawałek
> działki... Albo przeznaczyła na bieżące potrzeby rodziny.
>
> Nie wierzcie w ubezpieczenia na życie! Nawet dzisiaj! Kto wie, co będzie
za
> 20 lat???
Moze bedzie koniec swiata - a jak nie to co.... fajnie miec uzbierana kase
zeby sprezentowac dziecku na 18-ke. Obecnwe posagowki to naprawde fajne
produkty finansowe - nie jestem agentem :).
--
Pozdrawiam !
Fakir
h...@i...pl
-----------------------------
"Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo..."