-
1. Data: 2003-03-17 10:37:15
Temat: pojęcie ,,niepełnosprawność'', szukam pracy
Od: ",,Adam Ogrodnik''" <c...@n...wp.pl>
Witam.
Chodzi o orzeczenie stopnia niepełnosprawności.
Wg mnie pojęcie ,,niepełnosprawność'' dotyczy niepełnej sprawności czyli
jeśli ktoś ma nie w pełni sprawny zgryz ( braki w uzębieniu, długotrwale
leczone zęby, komplikacje w codziennym życiu z powodu braku uzębienia ) to
też powinien być zaliczony do niepełnosprawnych. Tak właśnie jest u mnie.
Poza tym mam dyskopatię (po upadku na kręgosłup; lekarz u którego się
leczyłem powiedział, że prawdopodobnie kręgosłup został wtedy złamany) i
wogóle ciężko znaleźć mi prozdrowotną legalną urzędowo pracę.
Biegły sądowy nie zakwalifikował mnie do niepełnosprawnych a sędzina [ która
tak naprawdę też jest niepełnosprawna (ma wadę wzroku i nosi okulary
(protezy)) ] powiedziała, że jeżeli będę odwoływał się do następnego
biegłego to w przypadku nie stwierdzenia stopnia również przez niego będę
musiał zapłacić za badania. Jestem bezrobotnym bez prawa do zasiłku i od
czasu do czasu zarabiałem sobie w ,,szarej strefie'' przy internecie.
Po co wymyślać bzdurne ustawy o stopniu niepełnosprawności jeśli i tak w
codziennym życiu nie mają one odniesienia. Mam wrażenie jakby ustawy i inne
urzędowe zapisy, przepisy,itp. były narzędziem eutanazji.
Tak realnie to czuję się niepełnosprawny.
Ponoć tak naprawdę to około 80% polaków jest niepełnosprawnych.
Szukam pracy, najchętniej w gospodarstwie agroturystycznym przyjaznym
veganom, może być integracyjne dla niepełnosprawnych w woj.dolnośląskim ale
niekoniecznie.
Czy ktoś zna jakieś takie gospodarstwa.
Pozdrawiam
z Raju wygnany ,,Adam Ogrodnik''
ewentualne oferty proszę słać na t...@o...pl