-
1. Data: 2003-07-06 19:24:22
Temat: podatek od psa
Od: "jasio" <m...@w...pl>
Witam!
Czym tak naprawde jest podatek od psa? Poza tym, że podatkiem :P
Za co sie placi??? Za sprzatanie po psie przez sluzby porzadkowe?
Mam b. malego (gabarytowo) psa - yorka. Potrzeby fizjologiczne załatwia do
kuwetki w domu, jesli sie cos przydarzy w terenie - natychmiast sprzatam.
Czy zatem mam i czy musze placic - czy to jest cos w rodzaju abonamentu TV??
A jak nie bede placic, to co?
pozdrawiam
pa
jasio
-
2. Data: 2003-07-06 20:59:45
Temat: Re: podatek od psa
Od: "mithos" <m...@d...pl>
> Czy to jest cos w rodzaju abonamentu TV??
To jest wlasnie cos takiego
> A jak nie bede placic, to co?
Duzo ludzi nie placi i nikt tego nie sciga
-
3. Data: 2003-07-06 23:27:43
Temat: Re: podatek od psa
Od: "koyot" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "jasio" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be9t4s$l9f$1@topaz.icpnet.pl...
> Witam!
> Czym tak naprawde jest podatek od psa? Poza tym, że podatkiem :P
jest to podatek wlasny gminy dokladnie sprawe ujmujac i faktycznie jego
sciagalnosc jest znikoma - z tego co wiem sa gminy ktore zniosly ten
podatek- moge sie jednak mylic - moja pamiec jest krotka :]
pozdrawiam
-
4. Data: 2003-07-07 11:57:02
Temat: Re: podatek od psa
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik jasio napisał:
> Witam!
> Czym tak naprawde jest podatek od psa? Poza tym, że podatkiem :P
> Za co sie placi??? Za sprzatanie po psie przez sluzby porzadkowe?
Podatek ma to do siebie że jest BEZZWROTNY i podatnik w zamian nie może
żadac ządnych świadczen. Dlatego jest nazywany DANINĄ - dajesz i nic w
zamian nie dostajesz.
Inaczej byłaby to OPŁATA.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
5. Data: 2003-07-07 12:11:21
Temat: Re: podatek od psa
Od: "news" <color@{wytnijto}gazeta.pl>
"Maddy" <m...@e...com.pl> wrote in message
news:bebnh3$bjj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Podatek ma to do siebie że jest BEZZWROTNY i podatnik w zamian nie może
> żadac ządnych świadczen. Dlatego jest nazywany DANINĄ - dajesz i nic w
> zamian nie dostajesz.
Czy w takim razie analogicznie jest w przypadku podatku dochodowego,
drogowego, itp - placimy i nie mozemy w zamian niczego zadac od panstwa ?
--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
-
6. Data: 2003-07-07 12:50:20
Temat: Re: podatek od psa
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik news napisał:
> "Maddy" <m...@e...com.pl> wrote in message
> news:bebnh3$bjj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>Podatek ma to do siebie że jest BEZZWROTNY i podatnik w zamian nie może
>>żadac ządnych świadczen. Dlatego jest nazywany DANINĄ - dajesz i nic w
>>zamian nie dostajesz.
>
>
> Czy w takim razie analogicznie jest w przypadku podatku dochodowego,
> drogowego, itp - placimy i nie mozemy w zamian niczego zadac od panstwa ?
Dokładnie.
W teorii: w państwie demokratycznym podatek jest dobrowolną składką na
cele ogółu społeczności - obywatele sami sie opodatkowuja za
pośrednictwem swoich przestawicieli - tak nam to kiedys pan doktor na
finansach publicznych ładnie wyjasniał.
Podatek jest wyrazem solidarności społecznej - nie ten korzysta kto
płaci a ten kto potrzebuje (to tez cytacik... pan doktor zapadł mi w
pamięc na długo).
A więc koledzy nie narzekajcie bo to nieładnie, brak wam poczucia
solidarności społecznej! :-(
Maddy (jakos dziwnie aspołeczna...)
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
7. Data: 2003-07-07 17:05:38
Temat: Re: podatek od psa
Od: "Ali Gator" <a...@i...pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:bebqav$pm0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Podatek jest wyrazem solidarności społecznej - nie ten korzysta kto
> płaci a ten kto potrzebuje
Podatek drogowy płacony jest przez uzytkowników dróg i przeznaczony jest
(przynajmniej w teorii) na utrzymanie dróg publicznych. Więc korzysta ten
kto płaci.
A wracając do tematu, IMO celem podatku za psa jest ograniczenie liczby psów
na utrzymanie których właścicieli po prostu nie stać.
Pzdr
A.
-
8. Data: 2003-07-08 06:24:25
Temat: Re: podatek od psa
Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl>
> A wracając do tematu, IMO celem podatku za psa jest ograniczenie liczby psów
> na utrzymanie których właścicieli po prostu nie stać.
>
> Pzdr
w Krakowie płaci się podatek do kasy miejscowego
TOnZ, które dzięki temu zapewne ma nieco więcej środków
na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt.
g.
-
9. Data: 2003-07-08 06:59:41
Temat: Re: podatek od psa
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Grzegorz Lipnicki napisał:
> ktoś, komu Grzegorz Lipnicki bestialsko wyrżnął nagłówek napisał:
>
>>A wracając do tematu, IMO celem podatku za psa jest ograniczenie liczby psów
>>na utrzymanie których właścicieli po prostu nie stać.
A celem podatku od nieruchomości jest ograniczenie liczby nieruchomości
na utrzymanie których włascicieli po porstu nie stać.
A celem podatku od środków transportu...
A celem podatku od czynności cywilnoprawnych.....
Podatku dochodowego....
Podatku od towarów i usług....
Podoba mi się .... naprawdę, nigdy na to nie wpadłam...
> w Krakowie płaci się podatek do kasy miejscowego
> TOnZ, które dzięki temu zapewne ma nieco więcej środków
> na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Hmm.. cos w tym jest, chociaz na moje jest to niezgodne z prawem budżetowym.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
10. Data: 2003-07-08 07:47:13
Temat: Re: podatek od psa
Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl>
Prześwietna Internautka Magdalena "Maddy" Wołoszyk
była w swej łaskowości napisać m.in.:
> > w Krakowie płaci się podatek do kasy miejscowego
> > TOnZ, które dzięki temu zapewne ma nieco więcej środków
> > na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt.
> Hmm.. cos w tym jest, chociaz na moje jest to niezgodne z prawem budżetowym.
opieka nad bezdomnymi zwierzętami jest zadaniem
własnym gminy (Ustawa o ochr. zw.);
dzięki takiemu rozwiązaniu ( z TOnZ) gmina
pewnie ma tę opiekę z głowy;
g.
PS
Niech zgadnę:
a celem podatku od osób fizycznych jest pewnie
ograniczenie populacji podatników?