-
21. Data: 2004-03-08 14:38:04
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6tetlmjktaqv$.4fykags2asf1.dlg@40tude.net
> [.......................]
> Może i masz rację - ja używam PKO Silver Partner Mastercard - i tu
> występuje prowizja o której pisałem - zawsze. Mam natomiast karty VISA
> BZWBK - i tam nie pobierają prowizji przy pobieraniu z ich bankomatów.
> Więc z tą VISA kartą też nie jest tak do końca jak napisałeś.
> Co bank to obyczaj.
Nie bank to obyczaj, a co rodzaj karty to... Ta karta
to jest karta kredytowa i każda transakcja gotówkowa
jest oprocentowana (prowizja). Tego rodzaju karty
bezpłatnie obsługują transakcje bezgotówkowe czyli
np. zakupy w sklepie.
Do operacji bankomatowych trzeba używać "zwykłych"
kart bankomatowych którymi również można płacić
za zakupy. (bezprowizyjnie)
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Każdy kij ma dwa końce, ale proca ma trzy."
www.amikom.com.pl
-
22. Data: 2004-03-08 14:52:02
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:5c6e0a05.0403080539.41c34c96@posting.google.com
>> Dlatego, że żaden rozsądny człowiek nie trzyma (już)
>> pieniędzy w "skarpecie".
>
> Trzymać pieniądze w banku zamiast w skarpecie może ten, któremu
> zostaje cokolwiek ponad to , co musi wydać na normalną egzystencję.
Czyli mam rozumieć, że prowadzisz *hulaszczy tryb życia*
podobnie jak emeryci i renciści?. :)
Mam rozumieć iż cały swój dochód wydajesz w dniu jego
otrzymania?. Jeśli nie to dlaczego to ma leżeć w domu,
a nie banku?.
>> Widocznie nie jesteś tym "rozsądnym" i jeszcze nie
>> posiadasz rachunku w banku. Pobieranie z bankomatów
>> banku w którym posiadasz rachunek odbywa się bez
>> prowizji.
>
> Skąd takie błedne przypuszczenia ?
Stąd, że nie wiesz jakie korzyści przynosi trzymanie
pieniędzy w banku.
>> Po potrzebną kasę może wyskoczyć dziecko. Nie musi pobierać
>> całej emerytury_renty tak jak przynosił listonosz, a tylko kwotę
>> która jest w danej chwili potrzebna+mały "zapasik".
>
> Pod warunkiem, że je masz.
> Wiesz ? ... ja jestem najmłodszym dzieckiem. Niestety nie mieszkam z
> mamą, ponieważ mam swoją rodzinę i mieszkam oddzielnie.
Nie musisz mieć. Przecież nie wydajesz dochodu w ciągu
jednego dnia. To kilka razy w miesiącu "poświęcisz" się
dla rodziców i pobierzesz im pieniądze, a przez internet
poopłacasz wszelkie należności. Czy to aż tak wielki
wysiłek?.
> Ponadto weź pod uwagę, że jest to bardzo niebezpieczne - wysyłać
> dzieciaka do bankomatu, ponieważ w trakcie realizacji zlecenia ktoś
> może dzieciakowi odebrać pieniądze, albo wypłacić z bankomatu większą
> kwotę. Co z resztą się przytrafia nawet dorosłym.
Oj, przecież pisząc "dziecko" nie miałem na myśli małego
dziecka lecz Ciebie. :)
>> Są wydawane bo są "pod ręką". Wiem po sobie ile mniej
>> wydaję gdyż "muszę" zrezygonować z "potrzebnego"
>> artykułu gdyż akurat nie mam przy sobie potrzebnej kwoty,
>> a do bankomatu nie chce się iść. Co prawda sklepy, aby
>> pomóc, hehehe, takim klientom ustawiły terminale bankowe
>> i "niestety" można płacić kartą. :)
>
> Chmmmm..... ?
> Ciekawe gdybyś musiał wyżyć za kilkaset złotych przez cały miesiąc.
> Po prostu Ty patrzysz tylko z jednego - twojego punktu widzenia.
Dochód, niezależnie od jego wysokości także trzeba umiejętnie
wydawać.
> [..................]
> Dla przykładu mój ojciec po 70-ce posiadał konto bankowe, ale
> posługiwał się wyłącznie czekami, bo rozumiał zasadę ich
> funkcjonowania, ale bał się posługiwania kartą bankomatową i nawet nie
> chciał o nich słyszeć.
> Pomimo, że wielokrotnie namawiałem go na to, żeby sobie wyrobił kartę
> bankomatową, nigdy tego nie zrobił.
Bo nie powiedziałeś mu, że mu w tym pomożesz, że będziesz
z nim lub bez niego chodził po te pieniądze. Nie pwoeidziałeś,
że możesz robić mu opłaty przez bankowość internetową za
które to przelewy nie będzie musiał płacić itd., itp.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Wyścigi nie zawsze wygrywają najszybsi, a bitwy najsilniejsi -
*ale tak należy obstawiać* "
www.amikom.com.pl
-
23. Data: 2004-03-08 15:26:24
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Andrzej_K. wrote:
> Widocznie nie jesteś tym "rozsądnym" i jeszcze nie
> posiadasz rachunku w banku. Pobieranie z bankomatów
> banku w którym posiadasz rachunek odbywa się bez
> prowizji.
Lepiej - niektóre banki także w mniejszym lub większym stopniu nie
pobierają prowizji także w przypadku wypłat w 'obcych' bankomatach, np.
PeKaO SA ode mnie nie bierze prowizji za max. 2 w miesiącu wypłaty z
bankomatu Euronetu.
-
24. Data: 2004-03-08 15:27:03
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mieczyslaw wrote:
> Twoje informacje nie są sprawdzone - PKO BP SA pobiera - i ta aż 3 % (
> nawet z ich bankowmatów. Podejrzewam, że inne banki również.
Krótko: KŁAMIESZ
-
25. Data: 2004-03-08 15:31:30
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Andrzej_K. wrote:
> Do operacji bankomatowych trzeba używać "zwykłych"
> kart bankomatowych którymi również można płacić
> za zakupy. (bezprowizyjnie)
Taka mała ciekawostka: PeKaO SA ma kartę VISA Classic, która jest kartą
'wypukłą' (nie jest to VISA Electron), debetową (czyli najpierw trzeba
jej 'naładować' konto pieniędzmi - w odróżnieniu od kart kredytowych czy
'krótkokredytowych' kart 'charge' z odroczonym teminem płatności), i nią
można (było?) wypłacać w bankomatach PeKaO SA bez prowizji.
Ale to bardziej na inną grupę temat ;)
-
26. Data: 2004-03-08 18:41:54
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> > Trzymać pieniądze w banku zamiast w skarpecie może ten, któremu
> > zostaje cokolwiek ponad to , co musi wydać na normalną egzystencję.
>
> Czyli mam rozumieć, że prowadzisz *hulaszczy tryb życia*
> podobnie jak emeryci i renciści?. :)
> Mam rozumieć iż cały swój dochód wydajesz w dniu jego
> otrzymania?. Jeśli nie to dlaczego to ma leżeć w domu,
> a nie banku?.
Nie chodzi o mnie, tylko o osobę starszą, która utrzymuje się z renty. A
wysokość rent w dzisiejszych czasach to mniej jak 600zł miesięcznie.
Zacznij myśleć, bo widzę, że póki co sprawia ci ono wielką trudność. Albo po
prostu jesteś jeszcze bardzo młodym człowiekiem na utrzymaniu mamusi i nie
obchodzą cię wydatki domowe. Dlatego też nie potrafisz analizować wydatków i
oszczędności.
Policz sobie ile wydasz na swoje utrzymanie jako emeryt czy rencista co
miesiąc, mieszkający w mieście.
200-300 - czynsz za mieszkanie w tym masz koszty wynajmu mieszkania, wywóz
nieczystości
ok. 30zł - energia elektryczna
ok. 100-200zł ogrzewanie lub zakup węgla na zimę
ok. 10-20zł woda
ok. 50zł - gaz
30-50zł - ewentualne abonamenty telewizyjne czy telefoniczne
Tak więc licząc nawet najniższe wydawane kwoty to jest tego ok. 400-500zł
Za tem pozostaje ci na życie 100-200zł
Z tych pieniędzy musisz kupić jedzenie, leki, ubranie, papier toaletowy
No tak ! Taka rozrzutność !
Oczywiście Ty jako oszczędny, trzymałbyś każdą rentę na koncie i wypłacał
potrzebną ci w danym momencie kwotę, płacąc każdorazowo 5-6zł od każdej
wypłaty w bankomacie ?
> Stąd, że nie wiesz jakie korzyści przynosi trzymanie
> pieniędzy w banku.
Pomiń moją osobę, bo ja wiem co to jest konto w banku. Korzystam z takich
kont od wielu lat i chwalę sobie dobrodziejstwo dostępu internetowego.
> Nie musisz mieć. Przecież nie wydajesz dochodu w ciągu
> jednego dnia. To kilka razy w miesiącu "poświęcisz" się
> dla rodziców i pobierzesz im pieniądze, a przez internet
> poopłacasz wszelkie należności. Czy to aż tak wielki
> wysiłek?.
> Oj, przecież pisząc "dziecko" nie miałem na myśli małego
> dziecka lecz Ciebie. :)
No oczywiście. Cóż to jest ?
5-6 razy wyskoczyć w miesiącu do rodziców, pod warunkiem, że mieszkają
bliżej niż 200km od ciebie
W przeciwnym wypadku jest to 200 x 2 x 5 = 2000km
Jeżdżąc nawet na gazie płacisz za każde przejechane 100km ok. 15zł , co daje
ci łączną kwotę 2000 / 100 x 15 = 300zł na dojazdy do rodziców, tylko po to
aby pobrać im rentę z bankomatu.
Acha w przypadku jazdy na benzynce jest to odpowiednio 2-3 krotnie wyższy
koszt.
Nie no ! Faktycznie ! Ty nie potrafisz myśleć :o)))
P.S. Renciści czy emeryci przeważnie wydają cały swój dochód w ciągu jednego
dnia opłacając wszystkie opłaty, a potem szaleją rozpustnicy ;o),
przeżerając te 150zł przez cały miesiąc.
> Dochód, niezależnie od jego wysokości także trzeba umiejętnie
> wydawać.
Oooo! czyżby nowy kandydat na ministra finansów.
No to wymyśl jak w podobnej sytuacji zaoszczędzić 200-300 miesięcznie.
Wiesz ! Jak na razie w historii świata tylko jednemu udało się rozmnożenie
chleba i wina.
Czyż byś także potrafił tego dokonać ?
Jacek "Plumpi"
-
27. Data: 2004-03-08 19:27:00
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2g7mt$d24$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A niby dlaczego nie ma być lepszym rozwiązaniem przynoszenie pieniędzy
przez
> listonosza, który dostaje wynagrodzenie od Poczty Polskiej ?
> Czy nie uważacie, że właśnie to powinno się zmienić i powinno
znormalnieć ?
> Czy podobnie z tego powodu, że może przyjść złodziej do mojego domu nie
> powinienem niczego kupować?
Uważam, że masz rację. Z tym, że założenie konta, choćby bez używania
karty, internetu i czeków, to uwolnienie się od comiesięcznego oczekiwania
na listonosza. Po prostu idziesz do banku i bierzesz, kiedy masz czas. Do
tego celu dla emeryta preferuję bank najbliższy miejscu zamieszkania, bez
względu na opłaty za prowadzenie rachunku. Różnice w opłatach tak naprawdę
w dłuższym okresie wychodzą niemal na jedno, bo to są rzeczy zmienne, a w
wypadku emeryta przede wszystkim będzie się liczyć prostota i dostępność
rozwiązania.
Oczywiście masz rację, że listonosz nie ma prawa oczekiwać tej końcówki.
Ale jakoś się to utarło i tyle. Jak z lekarzami. W przeważającej
większości znanych mi wypadków (a kilku znam blisko i po koleżeńsku) żaden
z nich nie różnicuje zakresu świadczonej usługi od tego, czy dostanie
kopertę czy nie, a ludzie i tak dają. Lekarz, który różnicuje jakość
zabiegu od kasy jest bardzo często napiętnowany przez samo środowisko i
jeśli nawet z racji solidarności zawodowej takie sprawy nie wychodzą, to i
tak z reguły jest nagonka na gościa aż do czasu pozbycia się go.
-
28. Data: 2004-03-08 19:29:27
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6tetlmjktaqv$.4fykags2asf1.dlg@40tude.net...
> Może i masz rację - ja używam PKO Silver Partner Mastercard - i tu
> występuje prowizja o której pisałem - zawsze. Mam natomiast karty VISA
> BZWBK - i tam nie pobierają prowizji przy pobieraniu z ich bankomatów.
> Więc z tą VISA kartą też nie jest tak do końca jak napisałeś.
> Co bank to obyczaj.
Dokładnie tak. W BPH nie ma prowizji z ich własnej karty, jeśli pobierasz
w ich albo "zaprzyjaźnionym" bankomacie, ale jest prowizja, jak chcesz
pobrać z kasy.
-
29. Data: 2004-03-08 19:42:48
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2ieu8$b3$1@nemesis.news.tpi.pl
> [..........................]
> Nie chodzi o mnie, tylko o osobę starszą, która utrzymuje się z renty. A
> wysokość rent w dzisiejszych czasach to mniej jak 600zł miesięcznie.
Pytając nie podawałeś wysokości dochodu i to nie było
przedmiotem sprawy_pytania. Nawiasem mówiąc to
tego typu "pretensje" co do wysokości renty_emerytury
bardzo mnie dziwią, a źródło ich znajduje się gdzieś het
w poprzednim ustroju. Świadczeniobiorcy nie chcą lub
nie mogą zrozumieć, że na wysokość otrzymywanego
świadczenia sami sobie zapracowali. To jest procentowa
część ich zarobków_składek jakie wpłacano za nich do
ZUS'u. Mało zarabiali_małe płacili składki_małe świadczenie.
> Zacznij myśleć, bo widzę, że póki co sprawia ci ono wielką trudność.
Nie wiem skąd u Ciebie tyle złośliwości?. To Ty przyszedłeś
z prośbą o pomoc, a nie ja więc nie widzę powodu_przyczyny
takiego zachowania.
> Albo po prostu jesteś jeszcze bardzo młodym człowiekiem na utrzymaniu
> mamusi i nie obchodzą cię wydatki domowe. Dlatego też nie potrafisz
> analizować wydatków i oszczędności.
Hehe, prawisz mi komplementy dobry człowieku. :) W tym miesiącu
mój syn skończy 26 lat, a córka 22 lata skończy w lipcu.
> Policz sobie ile wydasz na swoje utrzymanie jako emeryt czy rencista co
> miesiąc, mieszkający w mieście.
> [wydaki jakie całe społeczeństwo ponosi]
Ja nie muszę tego obliczać. Po prostu ja to co miesiąc
robię. Hehehe i jestem emerytem. :) (bardzo wczesnym)
> Oczywiście Ty jako oszczędny, trzymałbyś każdą rentę na koncie i
> wypłacał potrzebną ci w danym momencie kwotę, płacąc każdorazowo 5-6zł
> od każdej wypłaty w bankomacie ?
Totalna bzdura!.
>> Stąd, że nie wiesz jakie korzyści przynosi trzymanie
>> pieniędzy w banku.
>
> Pomiń moją osobę, bo ja wiem co to jest konto w banku. Korzystam z
> takich kont od wielu lat i chwalę sobie dobrodziejstwo dostępu
> internetowego.
Łżesz jak z nut!. Gdybyś korzystał z rachunku bankowego
to byś wiedział iż pobierając gotówkę z bankomatu którego
właścicielem jest bank w którym masz rachunek to nie
ma żadnej prowizji od tej operacji.
>> Oj, przecież pisząc "dziecko" nie miałem na myśli małego
>> dziecka lecz Ciebie. :)
>
> No oczywiście. Cóż to jest ?
> 5-6 razy wyskoczyć w miesiącu do rodziców, pod warunkiem, że mieszkają
> bliżej niż 200km od ciebie
> [................]
No w mordę!. Pretensje do garbatego, że ma proste dzieci!.
Czy Ty to pisałeś?. O co masz pretensje, ze nie jestem
jasnowidzem i nie zgadłem?. Podawaj więcej danych to
nie będzie niedomówień.
> Nie no ! Faktycznie ! Ty nie potrafisz myśleć :o)))
Fakty mówią co innego. To Ty wykazałeś się brakiem logicznego
rozumowania i w akcie rozpaczy szukałeś ratunku na grupie, nie
ja. Pamiętaj o tym, że nie potrafiłeś samodzielnie rozwiązać
"problemu" czy dawać listonoszowi czy mu nie dwać. :)
> P.S. Renciści czy emeryci przeważnie wydają cały swój dochód w ciągu
> jednego dnia opłacając wszystkie opłaty, a potem szaleją rozpustnicy
> ;o), przeżerając te 150zł przez cały miesiąc.
Pretensje do... Trzeba było ciężko pracować i dobrze zarabiać.
Możliwości w tamtych czasach były. (o ile wiesz z opowiadań :) )
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"(...) Przechodzień nie miał żadnego pomysłu jak uciekać, więc go przejechałem."
www.amikom.com.pl
-
30. Data: 2004-03-08 19:53:32
Temat: Re: podatek od listonosza
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:c2iico$krm$1@inews.gazeta.pl
>> Nie no ! Faktycznie ! Ty nie potrafisz myśleć :o)))
>
> Fakty mówią co innego. To Ty wykazałeś się brakiem logicznego
> rozumowania i w akcie rozpaczy szukałeś ratunku na grupie, nie
> ja. Pamiętaj o tym, że nie potrafiłeś samodzielnie rozwiązać
> "problemu" czy dawać listonoszowi czy mu nie dwać. :)
Sorki, to nie była Twoja rozterka, a "zlotowinfo" :)
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"One kozie dead"
www.amikom.com.pl