-
1. Data: 2006-05-09 05:47:20
Temat: poczta do sądu
Od: "Majkaa" <m...@n...pl>
wreście ktoś wziął się za monopolistę.
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3332297.html?n
ltxx=17215428&nltdt=2006
-05-09-04-05
-
2. Data: 2006-05-09 08:24:30
Temat: Re: poczta do sądu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Majkaa napisał(a):
> wreście ktoś wziął się za monopolistę.
Myślę że przegra.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
3. Data: 2006-05-09 09:24:04
Temat: Re: poczta do sądu
Od: "Michał" <d...@g...pl>
>> wreście ktoś wziął się za monopolistę.
>
>
> Myślę że przegra.
a ja myślę, że wygra.
-
4. Data: 2006-05-09 09:33:54
Temat: Re: poczta do sądu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Michał napisał(a):
>>> wreście ktoś wziął się za monopolistę.
>>
>> Myślę że przegra.
>
> a ja myślę, że wygra.
>
>
To żeśmy sobie pogadali :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
5. Data: 2006-05-09 10:22:57
Temat: Re: poczta do sądu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 09 May 2006 10:24:30 +0200, Johnson napisał(a):
>> wreście ktoś wziął się za monopolistę.
> Myślę że przegra.
Niestety, podzielam Twoje zdanie. Prawo stoi po stronie poczty :(
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
6. Data: 2006-05-09 14:37:41
Temat: Re: poczta do sądu
Od: "ZauraK" <...@...x>
Pewnego razu scream nabazgrał(a):
>
> Niestety, podzielam Twoje zdanie. Prawo stoi po stronie poczty :(
A no niestety co racja, to racja.
--
Pozdrawiam
ZauraK
-
7. Data: 2006-05-09 20:25:19
Temat: Re: poczta do sądu
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@g...pl>
Dnia Tue, 9 May 2006 14:37:41 +0000 (UTC), ZauraK napisał(a):
> Pewnego razu scream nabazgrał(a):
>
>>
>> Niestety, podzielam Twoje zdanie. Prawo stoi po stronie poczty :(
>
> A no niestety co racja, to racja.
Tak. Wielokrotnie było na grupach dyskusyjnych różnych, że PRIORYTET jest
normą jakościową. Gdyby facet wysłał dokumenty usługą z GWARANTOWANYM
terminem doręczenia, czyli Pocztexem - wtedy jego sytuacja wyjściowa byłaby
inna, aczkolwiek wyższego niż regulaminowe odszkodowania raczej by nie
dostał.
Zresztą trzeba się zastanowić czy regulaminy pocztowe są zgodne, może nie z
Konstytucją, ale z jakimiś aktami nadrzędnymi. Poczta w zasadzie odpowiada
tylko za zaginiecie przesyłki rejestrowanej.
Natomiast podstawowym błędem klientów poczty jest, że nadają przesyłkę,
czyli zawierają umowę i nie interesują się zbytnio, na jakich to jest
warunkach. Nadają, a potem "wydaje im się", że mają rację...
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net http://warszawa.grupy.waw.pl
-
8. Data: 2006-05-09 21:14:09
Temat: Re: poczta do sądu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 9 May 2006 22:25:19 +0200, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):
> Zresztą trzeba się zastanowić czy regulaminy pocztowe są zgodne, może nie z
> Konstytucją, ale z jakimiś aktami nadrzędnymi.
Są, z jakąś międzynarodową umową pocztową czy czymś takim - ktoś niedawno
podawał na grupie. Wg tego nie odpowiadają za czas doręczenia przesyłki.
Swoją drogą to ciekawe, bo Polska to dość mały kraj, USA jest kilka razy
większe - a tam z jednego końca kraju na drugi zwykła przesyłka idzie
maximum 3 dni.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
9. Data: 2006-05-10 09:36:47
Temat: Re: poczta do sądu
Od: stern <s...@0...pl>
Johnson napisał(a):
> Majkaa napisał(a):
>
>> wreście ktoś wziął się za monopolistę.
>
>
> Myślę że przegra.
myślę, że masz rację, ale ciekawostka:
z tekstu:
"_Zgodnie z procedurą_ decyduje data wpływu wniosku, a nie stempel
pocztowy z datą nadania. - Nie możemy czekać, aż wpłyną wszystkie
zaległe wnioski. Wtedy jeszcze bardziej narzekano by na przeciąganie
spraw - mówi Mirosław Marek, prezes Polskiej Agencji Rozwoju
Przedsiębiorczości, która odpowiada za wypłatę unijnych funduszy."
pytanie: jaka to procedura?
rozumiem, że nie kpa ;)
pozdr.
ms
-
10. Data: 2006-05-10 10:06:32
Temat: Re: poczta do sądu
Od: Johnson <j...@n...pl>
stern napisał(a):
> pytanie: jaka to procedura?
Pewnie jakaś unijna. Trzeba szukać odpowiedniego rozporządzenia.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."