Witam i prosze o rade: czy groza mi jakies konsekwencje w przypadku, gdy
kontrola policji / BSA wykryje, ze kiedys mialem w komputerze instalowany
nielegalny soft
Softu pirackiego juz nie ma, ale wiadomo, ze czesto programy pozostawiaja
jakies wpisy do rejestrow...

I drugie pytanie: czy moge przechowywac na dysku (lub plytach cd) pliki,
ktore zostaly utworzone przez pirackie oprogramowanie (ktorego juz w
komputerze nie ma) - np pliki .psd ktore zostaly stworzone w wykasowanym juz
Photoshopie? Czy fakt istnienia tych plikow staje sie dowodem, ze uzywalem
nielegalnego softu (i tutaj wracamy do pytania nr 1...)?

Moze ktos z grupowiczow spotkal sie juz z podobna kontrola albo zna jakies
przepisy ktore reguluja podobne zagadnienia?

Pozdrawiam
Remi

do góry

On Sun, 17 Mar 2002, remi wrote:

> Witam i prosze o rade: czy groza mi jakies konsekwencje w przypadku, gdy
> kontrola policji / BSA wykryje, ze kiedys mialem w komputerze instalowany
> nielegalny soft

Teoretycznie tak, bowiem ściganie przestępstwa paserstwa przedawnia się po
5 latach (10 w przypadku znacznej wartości rzeczy spaserowanej - art. 292
ust. 2 KK) od momentu jego popełnienia, a przy przestępstwie ciągłym - od
momentu zaprzestania.

> I drugie pytanie: czy moge przechowywac na dysku (lub plytach cd) pliki,
> ktore zostaly utworzone przez pirackie oprogramowanie (ktorego juz w
> komputerze nie ma) - np pliki .psd ktore zostaly stworzone w wykasowanym juz
> Photoshopie? Czy fakt istnienia tych plikow staje sie dowodem, ze uzywalem
> nielegalnego softu (i tutaj wracamy do pytania nr 1...)?

Oczywiście że to żaden dowód, przecież pliki mogłeś ściągnąć z sieci albo
przegrać od kogoś.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

>> Witam i prosze o rade: czy groza mi jakies konsekwencje w przypadku, gdy
>> kontrola policji / BSA wykryje, ze kiedys mialem w komputerze instalowany
>> nielegalny soft
>
>Teoretycznie tak, bowiem ściganie przestępstwa paserstwa przedawnia się po
>5 latach (10 w przypadku znacznej wartości rzeczy spaserowanej - art. 292
>ust. 2 KK) od momentu jego popełnienia, a przy przestępstwie ciągłym - od
>momentu zaprzestania.

To chyba bardzo trudno udowodnić.
Przecież ślady w komputerze mogły pozostać po całkowicie
legalnej próbnej wersji oprogramowania.
Poza tym zapisy w rejestrze mogą być dokonane ręcznie przez
samego użytkownika - bez softu, tylko "dla fantazji" :)

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Dzieki za pomoc. Wydaje mi sie, ze mimo wszystko warto od nowa zainstalowac
system oraz legalny soft - troche przy tym roboty, ale zyskuje sie
pewnosc...
Gorzej z plikami:

> > I drugie pytanie: czy moge przechowywac na dysku (lub plytach cd) pliki,
> > ktore zostaly utworzone przez pirackie oprogramowanie (ktorego juz w
> > komputerze nie ma) >

> Oczywiście że to żaden dowód, przecież pliki mogłeś ściągnąć z sieci albo
> przegrać od kogoś.
>
A jezeli sa to pliki, ktorych moje autorstwo jest niemal niepodwazalne (np
projekt czegos, za co wystawilem fakture...)? Czy w praktyce ktos sie moze
do tych plikow przyczepic?

Dzieki
Remi

do góry

On Mon, 18 Mar 2002, remi wrote:

> A jezeli sa to pliki, ktorych moje autorstwo jest niemal niepodwazalne (np
> projekt czegos, za co wystawilem fakture...)? Czy w praktyce ktos sie moze
> do tych plikow przyczepic?

Myślę że nie - nielegalność oprogramowania nie rozciąga się na jego
wytwory, chyba że licencja wyraźnie tak stanowi (częste np. w przypadku
kompilatorów).

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry