-
31. Data: 2002-09-27 12:18:06
Temat: Re: plecak/torba w sklepie
Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik Asia Kubiak <a...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:amu9h0$bgb$...@a...dialog.net.pl...
> Ja mam na to sposob dosc wredny
[...]
> prosze ochroniarza zeby mnie zaprowadzil do
> kierownika/dyrekcji
[..]
> Z uzyskanym swistkiem idziemy do najblizszego biura poselskiego
> Ligi Polskich Rodzin panie dzieju ;))) Oczywiscie prosimy rzeczonych
poslow o interwencje w tej
sprawie, wlacznie z zagraniczna centrala firmy. Dziala :))
Działa? A jak? Jeśli masz jakieś sukcesy na tej niwie to opisz je. Czy
kierownikowi sklepu na takie dictum mięknie rura czy może były już w
parlamencie interpelacje w twojej sprawie?
Osobiście szczerze powątpiewam w skuteczność takiego postępowania. Pan
Kierownik ma to w nosie a LPR ma dużo powazniejsze sprawy :-) do
załatwiania.
A tak z drugiej strony - czy naprawdę nie lepiej zostawić ten bagaż w
depozycie? Klientowi będzie wygodniej a i uniknie się konfliktowych sytuacji
z ochroną.
Alek
-
32. Data: 2002-09-27 13:26:39
Temat: Re: plecak/torba w sklepie
Od: a...@a...net
Hej,
Mysle ze w temacie... ale nie pocieszajace
http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_0
20926/prawo/prawo_a_1.html
anka.
-
33. Data: 2002-09-27 19:40:51
Temat: Re: plecak/torba w sklepie
Od: "Konrad" <k...@i...com.pl>
"edward" <u...@w...pl> wrote in message
news:amuob7$f92$1@absinth.dialog.net.pl...
> możesz nie robić tu zakupów z byle pierdoły( my Polacy) robimy problem
Oczywiscie ze moge nie robic zakupow, ale na tym akurat straci ten
hipermarket, bo obok jest dwa inne...
> i. W takiej sytuacji zawsze dzialala moja prosba o pisemne
> nic bym ci nie dał na piśmie jesteś na terenie prywatny i masz się
> zastosować do wew.zarządzeń
A osoba wydajaca powyzszw wew. zarzadzenia musi brac za nie
odpowiedzialnosc...
> jeśli się uprzesz możesz wejść do marketu z plecakiem ale puszczę za Tobą
> ochraniarza i będzie za Tobą chodził( wie, wiem nie mam tyle ochrony
Jak maja ochote to niech sobie chodza za mna, moze pomoga mi pchac wozek...
:-)
> REASUMUJĄC
> a co się stanie jeśli ktoś złośliwy wrzuci Ci do plecaka lub torby
złośliwie
> lub nie jakiś artykuł
> i ochrona wezwie Cię do pokazania plecaka, torby a tam jest ta rzecz??
> Sprawa karna wartość pow.250 zł
> lub sąd grodzki ,(wcześniej wstyd policja gapie kajdanki - jak cię
będziesz
> czuł
A moze do kieszeni tez mi wrzuca "artykul"...? Jaka to roznica?
> Przepraszam Państwa ale wydaje mi się że wątpliwości w tej materii to mają
> ci ludzie
> którzy mają coś na sumieniu lub sądują na gtrupach temat jak tu coś
> przekręcić.
> Jeśli się mylę to przepraszam Państwa jeśli nie to jest mi przykro ale
> proszę mi wierzyć
> wiem co "mówię"- piszę mam z tym do czynienia na codzień (nie jestem
> ochraniarzem)
Hmmm... moze zdradzisz z jakiego powodu masz z tym do czynienia na codzien i
podzielisz sie z nami swoimi doswiadczeniami. Sprawa zostawiania plecakow
jest uciazliwa chocby z powodu kolejki jaka tworzy sie przy przechowalni
bagazu. Poza tym pozostawienie wartego kilka tys. zl laptopa pod opieka pani
z informacji jest postepowaniem nieroztropnym skoro sklep nie ponosi
odpowiedzialnosci za taki depozyt.
-
34. Data: 2002-09-28 09:59:24
Temat: Re: plecak/torba w sklepie
Od: m...@w...pl (Adam Miedzianowski)
> Nieprawda. Kaucja za kluczyk nie ma na celu zwrócić kosztów wymiany
Kaucja za butelke też?
Chciałbym widzieć mine klienta któremu kazali zastawić 50 zł....
> (btw -- wystarczy dorobić kluczyk i zamienić zamki pomiędzy szafkami!
> bo przecież złodziej działa na widoku ochrony, więc nie będzie jednym
> kluczykiem próbował wiele szafek)
W moim konkretnym przykładzie było to właśnie za plecami ochrony - szafki
były wystawione w przejście pod wiatrołap. Nawet i bez kluczyka szybka akcja
łomikiem i w długą.
pozdrawiam
Adam
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
35. Data: 2002-09-29 18:40:43
Temat: Re: plecak/torba w sklepie
Od: a...@N...poczta.onet.pl (Olo)
On Thu, 26 Sep 2002 10:40:30 +0200, "kesser" <k...@w...pl> wrote:
>Nie wiem czy jest na to jakis paragraf ale taka mala historyjka:
>koleś wszedł do intermarche z plecakiem oczywiście ochroniarz kazał mu
>złozyć plecak na ławeczce która stała przy samym wyjściu ze sklepu tak że
>np. ktoś na rolkach łapie i nie masz plecaka.
Mnie dokładnie tak samo potraktowano w tyskim LeaderPrice, z tym że
plecak ochroniarz kazał zostawić przy drzwiach na podłodze.
To po prostu skandal!
Od tego czasu zakupy robię w Biedronce bez tego typu problemów.
Olo
-
36. Data: 2002-09-29 20:18:30
Temat: Re: plecak/torba w sklepie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (28 Sep 2002 11:59:24 +0200), m...@w...pl
(Adam Miedzianowski) był(a) napisał(a):
>> Nieprawda. Kaucja za kluczyk nie ma na celu zwrócić kosztów wymiany
>Kaucja za butelke też?
Ależ mówimy o czym innym -- akurat kaucja za butelki też, bo obecnie
to w zasadzie obrót surowcami wtórnymi zdechł u nas w kraju i koszt
butelki jest wliczony w koszt produktu, zaś groszowe kaucje za
opakowania są mydleniem oczu i zatykaniem prawa, które nakłada jakieś
tam kary na producentów nie skupujących opakowań.
>Chciałbym widzieć mine klienta któremu kazali zastawić 50 zł....
?????
>> (btw -- wystarczy dorobić kluczyk i zamienić zamki pomiędzy szafkami!
>> bo przecież złodziej działa na widoku ochrony, więc nie będzie jednym
>> kluczykiem próbował wiele szafek)
>W moim konkretnym przykładzie było to właśnie za plecami ochrony - szafki
>były wystawione w przejście pod wiatrołap. Nawet i bez kluczyka szybka akcja
>łomikiem i w długą.
No cóż -- zawsze znajdą się przypadki kliniczne... Ja mówię o np.
znanym mi MediaMarku, Prakitikerze itp...
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
37. Data: 2002-10-04 02:47:04
Temat: Re: plecak/torba w sklepie
Od: maHo <l...@m...com.pl>
On Fri, 27 Sep 2002 12:18:06 +0000, Alek wrote:
[ciach]
> A tak z drugiej strony - czy naprawd? nie lepiej zostawiae ten baga? w depozycie?
Klientowi b?dzie
> wygodniej a i uniknie si? konfliktowych sytuacji z ochron?.
>
> Alek
>
pod warunkiem ?e si? w innym sklepie nie kupi?o akurat delikatnej zastawy
sto?owej, lub nie ma si? innych cennych/delikatnych rzeczy, za które
jako za rzeczy warto?ciowe DEPOZYT NIE ODPOWIADA (jak g?osi napis nad
depozytem), lub wr?cz nie przyjmuje do depozytu...
maHo