-
1. Data: 2007-04-17 10:12:32
Temat: plan zagospodarowania/uciążliwe sąsiedztwo
Od: "Agata" <a...@g...pl>
witam,
wprowadziłam sie właśnie do nowowybudowanego domu, który sąsiaduje z jakąś
fabryczką - generalnie by mi to nie przeszkadzało, gdyby nie to że cały czas
dochodzi z niej uciążliwy hałas, pracują całą dobę, zimą było ok bo bramy do
hal były zamknięte, zrobiło się cieplej i cały czas są otwarte. Dodatkowo
fabryczka ta generuje bardzo duzy ruch samochodowy - pracownicy, dostawcy,
TIRy odbierające towar itp. - plan zagospodarowania przewiduje w tej okolicy
tylko zabudowę jednorodzinną, fabryczka powstała przed uchwaleniem
obowiązującego planu. Dodatkowo magazyn postawiony jst około metr od granicy
mojej działki - jest to chyba niezgdone z prawem budowlanym. Z wlascicielem
nie sposob sie dogadac, co wiecej on chyba teraz siedzi za jakies lapowki.
Jak i u kogo mozna w tej sprawie interweniowac?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-04-17 19:55:31
Temat: Re: plan zagospodarowania/uciążliwe sąsiedztwo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Agata" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f026ig$r0l$1@inews.gazeta.pl...
Zacznę od bardzo głupiego pytania. Ta fabryczka tam znienacka wylądowała, czy
też budując dom wiedziałaś o niej?
W praktyce należało by:
1) w odniesieniu do tego magazynu sprawdzić, czy on w ogóle jest postawiony
zgodnie z jakimkolwiek planem. Czy mają na niego zezwolenie. Jak nie, to nadzór
budowlany zainteresować. Teoretycznie powinno być 3 metry od ogrodzenia, pod
warunkiem, ze ogrodzenie jest w granicy (bo z tym różnie bywa!)
2) Co do odgłosów, to zajmuje się tym wydział ochrony środowiska w gminie (w
mniejszych, to bywa samodzielne stanowisko) albo w starostwie. Przyjadą,
zmierzą. Ale to droga przez mękę.
3) na samochody nic nie da się poradzić, skoro tam jest droga.
-
3. Data: 2007-04-18 09:20:10
Temat: Re: plan zagospodarowania/uciążliwe sąsiedztwo
Od: "Agata" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Agata" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:f026ig$r0l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Zacznę od bardzo głupiego pytania. Ta fabryczka tam znienacka wylądowała,
czy
> też budując dom wiedziałaś o niej?
>
facet ktory sprzedal nam dzialke (sam zreszta mieszka obok) pokazywal wstepne
warunki zabudowy o ktore wystepowal wlascicel fabryczki, z ktorych wynikalo
ze ma on sprzedac teren i postawic na nim domki szeregowe a fabryczke mial
przeniesc gdzie indziej, takie informacje sam tez przekazywal ludziom ktorzy
sie obok niego budowali (w tej sytuacji jest 4 jego sasiadow). Naiwnie
uwierzylismy mu
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/