eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › parking przed galeria handlowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 91

  • 11. Data: 2008-08-05 13:26:46
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: MH <O...@h...org>

    ja wrote:

    > gdzie przyjezdzam i daje im zarobic chore! nigdzie tego nie ma w usa i
    > innych krajach tylk otu dziady musza stosowac takie praktyki.Cale rodziny

    Te inne kraje to chyba z filmow tylko znasz.


  • 12. Data: 2008-08-05 13:58:38
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g79gt3$pr1$1@inews.gazeta.pl ja
    <l...@W...gazeta.pl> pisze:

    > chodzi mi o galerie krakowska jak sama nazwa wskazuje w krakowie, nie ma
    > bezplatnego parkingu tylko przy wjezdzie odbiera sie bloczek,1 h -darmowa,
    > druga 2 zl trzecia 4 zl itd... co za chory kraj ,zeby brac za parking
    > gdzie przyjezdzam i daje im zarobic chore! nigdzie tego nie ma w usa i
    > innych krajach tylk otu dziady musza stosowac takie praktyki.Cale
    > rodziny jezdza na cale weekendy to niezle musza bulic za parking
    > ...przeciez darmowy parking powinien byc obowiazkowy przy takich
    > galeriach.
    To nie jest jakaś wyjątkowa praktyka krakowska, choć przyznam, że krakówek
    to irytujące miejsce*.
    Wszędzie usiłują zedrzeć ile się da i za co się da.

    Wrocław.
    Hipermarket Tesco (dawniej Hit) z dużym parkingiem. Tuż obok w niedzielę
    giełda samochodowa pozbawiona jakiegokolwiek poważniejszego zaplecza
    parkingowego. Nic dziwnego zatem, że udający się na giełdę parkują (w
    niedzielę) pod Tesco.
    Hipermarket ten wpadł swego czasu na bezprawny "pomysł", że w godzinach
    funkcjonowania giełdy przy wyjeździe kierowca okazuje paragon kasowy (że
    dokonał zakupów) albo opłaca parking. Oczywiście nic z tego nie wyszło, sam
    kilkakrotnie wyjeżdżałem z tego parkingu kompletnie ignorując parkingowego
    coś tam machającego.
    Inna sytuacja, również Wrocek.
    EPImarket (niewielki sklep, głównie spożywczy, dla klasy średniej), któremu
    wyrosły pod nosem Arkady Wrocławskie (duża galeria). Musieli wprowadzić
    szlabany i 1h darmową (zakupy da się spokojnie zrobić przez ten czas) aby
    ich parking nie stał się bezpłatnym parkingiem dla klientów galerii.

    A teraz z właśnie ukończonego wyjazdu wakacyjnego.
    Podkarpackie, Bieszczady, Solina. Parking pod zaporą 3-4 zł/h!

    Małopolska.
    Parking pod Maczugą Herculesa - 6,50(!), Zamek na Pieskowej Skale to samo,
    Ojców też.

    Przykłady można mnożyć do woli.
    A jeszcze bywa często tak, że wracając do auta jesteś tak przyparkowany, że
    wsiadasz wycierając ubraniem samochód albo wręcz musisz się gramolić od
    strony pasażera. I tego wcale do końca nie rekompensuje świadomość, że
    blokujący cię dureń ma jak w banku lakierowanie prawej strony auta.

    *) w Krakowie sądząc po drogowskazach znają tylko 4 miasta: Warszawę,
    Rzeszów, Katowice i Chyżne. Oznakowanie fatalne, nawet w Łodzi i Warszawce
    jest lepsze.

    --
    Jotte


  • 13. Data: 2008-08-05 14:03:02
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Tue, 05 Aug 2008 15:58:38 +0200, Jotte napisał(a):

    > Hipermarket Tesco (dawniej Hit) z dużym parkingiem. Tuż obok w niedzielę
    > giełda samochodowa pozbawiona jakiegokolwiek poważniejszego zaplecza
    > parkingowego. Nic dziwnego zatem, że udający się na giełdę parkują (w
    > niedzielę) pod Tesco.

    No i o co chodzi? Nie można pobierać opłat za parking? Dlaczego owa --
    już półdzika -- giełda nie zrobi sobie parkingu? Dlaczego mają cierpieć
    przez to normalni klienci tego sklepu?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 14. Data: 2008-08-05 14:21:34
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:pan.2008.08.05.14.01.19@rudak.org Olgierd
    <n...@r...org> pisze:

    >> Hipermarket Tesco (dawniej Hit) z dużym parkingiem. Tuż obok w niedzielę
    >> giełda samochodowa pozbawiona jakiegokolwiek poważniejszego zaplecza
    >> parkingowego. Nic dziwnego zatem, że udający się na giełdę parkują (w
    >> niedzielę) pod Tesco.
    > No i o co chodzi? Nie można pobierać opłat za parking?
    Może i można, skoro pobierają.
    Niemniej kiedyś zlikwidowano tzw. opłatę rejestracyjną (popularnie: podatek
    drogowy) twierdząc, że zostanie wliczony w cenę paliwa. Zatem korzystając z
    drogi (parkowanie _jest_ korzystaniem z drogi) właściciel pojazdu parkowanie
    już opłacił.
    To rozwiązuje kwestię płatnego parkowania na ulicy, ale czy parking na
    prywatnym terenie (np. na torach pod Świebodzkim w niedzielę) jest drogą?
    Nie jest.
    Kiedyś jednak uliczny handlarz sprzedający np. jajca (taniej) pod sklepem
    spożywczym dokonywał karalnego czynu nieuczciwej konkurencji.
    A miasto stawia znak zakazu zatrzymania i postoju wzdłuż Robotniczej po czym
    pobiera podatki od zbierających haracz za "parking" w błocie, dziurach,
    szynach i krzakach.

    > Dlaczego owa --
    > już półdzika -- giełda nie zrobi sobie parkingu?
    Półdzika? Skąd taka opinia?
    Zresztą - niech sobie zrobi. Ale gdzie? Pod wałami?

    > Dlaczego mają cierpieć
    > przez to normalni klienci tego sklepu?
    Nie o to chodzi. Parkingowy chłopek nie ma prawa żądać okazania paragonu
    zakupów.

    --
    Jotte


  • 15. Data: 2008-08-05 14:33:25
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jotte pisze:

    > Nie o to chodzi. Parkingowy chłopek nie ma prawa żądać okazania paragonu
    > zakupów.


    Żądać zawsze może. Tak samo jak może żądać zapłaty, a nawet ją
    egzekwować, jeśli płatny parking będzie postawiony "z głową".

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz


  • 16. Data: 2008-08-05 14:39:55
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g79obh$b26$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >> Nie o to chodzi. Parkingowy chłopek nie ma prawa żądać okazania paragonu
    >> zakupów.
    > Żądać zawsze może.
    Wiem, wiem...
    Ja też mogę żądać od dowolnego przechodnia okazania dowodu tożsamości... ;))

    > Tak samo jak może żądać zapłaty,
    Żądać zawsze może.

    > a nawet ją egzekwować,
    Egzekwować? Czyżby?
    A jakie ma ma do dyspozycji prawne metody tego "egzekwowania"?

    > jeśli płatny parking będzie postawiony "z głową".
    Co to znaczy?

    --
    Jotte


  • 17. Data: 2008-08-05 14:43:33
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:g79obh$b26$1@news.onet.pl Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >>> Nie o to chodzi. Parkingowy chłopek nie ma prawa żądać okazania
    >>> paragonu zakupów.
    >> Żądać zawsze może.
    > Wiem, wiem...
    > Ja też mogę żądać od dowolnego przechodnia okazania dowodu tożsamości...
    > ;))
    >
    >> Tak samo jak może żądać zapłaty,
    > Żądać zawsze może.
    >
    >> a nawet ją egzekwować,
    > Egzekwować? Czyżby?
    > A jakie ma ma do dyspozycji prawne metody tego "egzekwowania"?

    Tak jak każdą inną należność, na przykład pomyśl jak przedsiębiorstwa
    komunikacyjne egzekwują kary za jazdę bez biletu, przecież nie
    wydzierają pieniędzy siłą, a nawet wyroki w sądzie na swoją korzyść
    otrzymują.


    >
    >> jeśli płatny parking będzie postawiony "z głową".
    > Co to znaczy?


    To znaczy, aby w sądzie dało się uzyskać na parkującego niepłacącego
    tytuł egzekucyjny, czyli tak, aby wykazać, że kierowca zawarł umowę na
    mocy której zobowiązał się do zapłaty za parking.

    Czy tak było w tym przypadku, to nie wiem, podejrzewam że nie,
    rozmawiamy jednak o ogólnym teoretycznym przypadku.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz


  • 18. Data: 2008-08-05 14:53:17
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g79oug$cn8$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> a nawet ją egzekwować,
    >> Egzekwować? Czyżby?
    >> A jakie ma ma do dyspozycji prawne metody tego "egzekwowania"?
    > Tak jak każdą inną należność, na przykład pomyśl jak przedsiębiorstwa
    > komunikacyjne egzekwują kary za jazdę bez biletu, przecież nie wydzierają
    > pieniędzy siłą, a nawet wyroki w sądzie na swoją korzyść otrzymują.
    Pomyśl jak twoja teorię przypasować do opisanej przeze mnie sytuacji.
    Wjeżdżam na teren parkinkgu przy hipermarkecie.
    Wyjeżdżam, a tu chłopek chce ode mnie paragon z zakupów.
    Mijam go bez reakcji.
    No i co?
    No i nic.

    >>> jeśli płatny parking będzie postawiony "z głową".
    >> Co to znaczy?
    > To znaczy, aby w sądzie dało się uzyskać na parkującego niepłacącego tytuł
    > egzekucyjny, czyli tak, aby wykazać, że kierowca zawarł umowę na mocy
    > której zobowiązał się do zapłaty za parking.
    I przy tym owa "umowa" nie stanowiła aktu mającego na celu nakłonienie do
    niekorzystnego rozporządzenia mieniem?

    > Czy tak było w tym przypadku, to nie wiem, podejrzewam że nie, rozmawiamy
    > jednak o ogólnym teoretycznym przypadku.
    Ja tam mówię o konkretnych przypadkach.

    --
    Jotte


  • 19. Data: 2008-08-05 15:04:19
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:g79oug$cn8$1@news.onet.pl Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >>>> a nawet ją egzekwować,
    >>> Egzekwować? Czyżby?
    >>> A jakie ma ma do dyspozycji prawne metody tego "egzekwowania"?
    >> Tak jak każdą inną należność, na przykład pomyśl jak przedsiębiorstwa
    >> komunikacyjne egzekwują kary za jazdę bez biletu, przecież nie
    >> wydzierają pieniędzy siłą, a nawet wyroki w sądzie na swoją korzyść
    >> otrzymują.
    > Pomyśl jak twoja teorię przypasować do opisanej przeze mnie sytuacji.
    > Wjeżdżam na teren parkinkgu przy hipermarkecie.
    > Wyjeżdżam, a tu chłopek chce ode mnie paragon z zakupów.
    > Mijam go bez reakcji.
    > No i co?
    > No i nic.

    Nie pisałeś co robiłeś, jak wjeżdżałeś na parking. Może dałeś weksel? ;)


    > Ja tam mówię o konkretnych przypadkach.

    A ja o ogólnym.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz


  • 20. Data: 2008-08-05 15:07:13
    Temat: Re: parking przed galeria handlowa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g79q5e$gb3$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >> Pomyśl jak twoja teorię przypasować do opisanej przeze mnie sytuacji.
    >> Wjeżdżam na teren parkinkgu przy hipermarkecie.
    >> Wyjeżdżam, a tu chłopek chce ode mnie paragon z zakupów.
    >> Mijam go bez reakcji.
    >> No i co?
    >> No i nic.
    > Nie pisałeś co robiłeś, jak wjeżdżałeś na parking. Może dałeś weksel? ;)
    Nie dałem weksla, ale dałem za to po garach, bo pod górkę było. ;))

    --
    Jotte

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1