https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/poczu%C5
%82-si%C4%99-oszukany-przez-prostytutk%C4%99-wezwa%C
5%82-policj%C4%99-nie-uwierzysz-co-zrobili/ar-AA1bci
9o

"50-latek spragniony cielesnych uciech poszedł do prostytutki.

Mężczyzna zapukał do drzwi mieszkania. Adres miał mu polecił kolega.
Otworzyła mu kobieta.

Mężczyzna już po przekroczeniu progu miał zostać poproszony o
zapłacenie 200 zł.

Mężczyzna zapłacił, a kobieta wyszła i już nie wróciła. Wkrótce,
zupełnie niespodziewanie, pojawili się dwaj mężczyźni. 50-latek
określił ich "dwoma alfonsami". Wyprosili go z mieszkania -- nie
szczędzili przy tym wulgaryzmów. 50-latek zażądał zwrotu pieniędzy za
niezrealizowanie usługi. Na marne. Panowie nie chcieli oddać. Taką
wersję wydarzeń podał policjantom zawiedziony mężczyzna.

- Policjanci pojechali do zgłoszenia. Na miejscu zastali kobietę i
mężczyznę. Kobieta oświadczyła, że nie świadczy usług seksualnych.
Policjanci zauważyli, że mężczyzna natomiast mówi bełkotliwie i
chwiejnie chodzi. Od razu pojawiły się podejrzenia, że jest nietrzeźwy
- mówi w rozmowie z Faktem Małgorzata Michaś z policji w Ostrowie
Wlkp. - Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał 2,5 promila
alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje. Mężczyzna oświadczył
policjantom, że idzie do domu.
- Na tym interwencja się skończyła"

Czy postepowanie policjantow było prawidlowe ? :-)

J.

do góry

W dniu 15.05.2023 o 18:11, J.F pisze:
>
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/poczu%C5
%82-si%C4%99-oszukany-przez-prostytutk%C4%99-wezwa%C
5%82-policj%C4%99-nie-uwierzysz-co-zrobili/ar-AA1bci
9o
>
> "50-latek spragniony cielesnych uciech poszedł do prostytutki.
>
> Mężczyzna zapukał do drzwi mieszkania. Adres miał mu polecił kolega.
> Otworzyła mu kobieta.
>
> Mężczyzna już po przekroczeniu progu miał zostać poproszony o
> zapłacenie 200 zł.
>
> Mężczyzna zapłacił, a kobieta wyszła i już nie wróciła. Wkrótce,
> zupełnie niespodziewanie, pojawili się dwaj mężczyźni. 50-latek
> określił ich "dwoma alfonsami". Wyprosili go z mieszkania -- nie
> szczędzili przy tym wulgaryzmów. 50-latek zażądał zwrotu pieniędzy za
> niezrealizowanie usługi. Na marne. Panowie nie chcieli oddać. Taką
> wersję wydarzeń podał policjantom zawiedziony mężczyzna.
>
> - Policjanci pojechali do zgłoszenia. Na miejscu zastali kobietę i
> mężczyznę. Kobieta oświadczyła, że nie świadczy usług seksualnych.
> Policjanci zauważyli, że mężczyzna natomiast mówi bełkotliwie i
> chwiejnie chodzi. Od razu pojawiły się podejrzenia, że jest nietrzeźwy
> - mówi w rozmowie z Faktem Małgorzata Michaś z policji w Ostrowie
> Wlkp. - Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał 2,5 promila
> alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje. Mężczyzna oświadczył
> policjantom, że idzie do domu.
> - Na tym interwencja się skończyła"
>
> Czy postepowanie policjantow było prawidlowe ? :-)

Ciekawa jest jedna kwestia. "Kobieta oświadczyła, że nie świadczy usług
seksualnych". O ile rzeczywistość mi nie odjechała, to kobiety na widok
kulsonów nie wydają same z siebie oświadczeń w takim temacie. Zatem
musiała zostać o to zapytana. A zatem w jakim trybie i czy pytanie o to
nie naruszyło jej godności osobistej? Kwestię uchybienia w postaci nie
postawienia zarzutów przed zadaniem pytania na razie pomijam ;)

PD

do góry

W dniu 15.05.2023 o 21:20, PD pisze:

> Ciekawa jest jedna kwestia. "Kobieta oświadczyła, że nie świadczy usług
> seksualnych". O ile rzeczywistość mi nie odjechała, to kobiety na widok
> kulsonów nie wydają same z siebie oświadczeń w takim temacie. Zatem
> musiała zostać o to zapytana.

Niespecjalnie - jeżeli po prostu powtórzyli jej otrzymany opis sytuacji, bez pytania
o
cokolwiek, to mogła sama zapewniać że nie świadczy podobnych usług.

> A zatem w jakim trybie i czy pytanie o to
> nie naruszyło jej godności osobistej? Kwestię uchybienia w postaci nie
> postawienia zarzutów przed zadaniem pytania na razie pomijam ;)

do góry

W dniu 15.05.2023 o 22:51, m4rkiz pisze:
> W dniu 15.05.2023 o 21:20, PD pisze:
>
>> Ciekawa jest jedna kwestia. "Kobieta oświadczyła, że nie świadczy usług
>> seksualnych". O ile rzeczywistość mi nie odjechała, to kobiety na widok
>> kulsonów nie wydają same z siebie oświadczeń w takim temacie. Zatem
>> musiała zostać o to zapytana.
>
> Niespecjalnie - jeżeli po prostu powtórzyli jej otrzymany opis sytuacji,
> bez pytania o cokolwiek, to mogła sama zapewniać że nie świadczy
> podobnych usług.

Ale to jeszcze gorzej dla nich. Informują jedną ze stron (potencjalnie
mogącą być podejrzaną) o szczegółach postępowania po czym nie zadają
żadnego pytania - "proszę pani, a killer ma na panią zlecenie, dobranoc" ;)

PD

do góry

On Mon, 15 May 2023 21:20:19 +0200, PD wrote:
> W dniu 15.05.2023 o 18:11, J.F pisze:
>> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/poczu%C5
%82-si%C4%99-oszukany-przez-prostytutk%C4%99-wezwa%C
5%82-policj%C4%99-nie-uwierzysz-co-zrobili/ar-AA1bci
9o
>>
>> "50-latek spragniony cielesnych uciech poszedł do prostytutki.
>>
>> Mężczyzna zapukał do drzwi mieszkania. Adres miał mu polecił kolega.
>> Otworzyła mu kobieta.
>>
>> Mężczyzna już po przekroczeniu progu miał zostać poproszony o
>> zapłacenie 200 zł.
>>
>> Mężczyzna zapłacił, a kobieta wyszła i już nie wróciła. Wkrótce,
>> zupełnie niespodziewanie, pojawili się dwaj mężczyźni. 50-latek
>> określił ich "dwoma alfonsami". Wyprosili go z mieszkania -- nie
>> szczędzili przy tym wulgaryzmów. 50-latek zażądał zwrotu pieniędzy za
>> niezrealizowanie usługi. Na marne. Panowie nie chcieli oddać. Taką
>> wersję wydarzeń podał policjantom zawiedziony mężczyzna.
>>
>> - Policjanci pojechali do zgłoszenia. Na miejscu zastali kobietę i
>> mężczyznę. Kobieta oświadczyła, że nie świadczy usług seksualnych.
>> Policjanci zauważyli, że mężczyzna natomiast mówi bełkotliwie i
>> chwiejnie chodzi. Od razu pojawiły się podejrzenia, że jest nietrzeźwy
>> - mówi w rozmowie z Faktem Małgorzata Michaś z policji w Ostrowie
>> Wlkp. - Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał 2,5 promila
>> alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje. Mężczyzna oświadczył
>> policjantom, że idzie do domu.
>> - Na tym interwencja się skończyła"
>>
>> Czy postepowanie policjantow było prawidlowe ? :-)
>
> Ciekawa jest jedna kwestia. "Kobieta oświadczyła, że nie świadczy usług
> seksualnych". O ile rzeczywistość mi nie odjechała, to kobiety na widok
> kulsonów nie wydają same z siebie oświadczeń w takim temacie. Zatem
> musiała zostać o to zapytana. A zatem w jakim trybie i czy pytanie o to
> nie naruszyło jej godności osobistej? Kwestię uchybienia w postaci nie
> postawienia zarzutów przed zadaniem pytania na razie pomijam ;)

Celnie, ale mogło byc tak, że obywatel mówił, ze on do prostytutki
przyszedl, a kobieta, ze ona cnotliwa jest i sobie wyprasza ...

J.

do góry